Na dobranoc i dzień dobry - Mt 11, 25-30

Na dobranoc i dzień dobry - Mt 11, 25-30
(fot. @Doug88888 / Foter / Creative Commons Attribution-NonCommercial-ShareAlike 2.0 Generic / CC BY-NC-SA 2.0)
Logo źródła: Na dobranoc Mariusz Han SJ

Trud to wyzwanie…

Objawienie Ojca i Syna. Wezwanie do utrudzonych

W owym czasie Jezus przemówił tymi słowami: "Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom. Tak, Ojcze, gdyż takie było Twoje upodobanie. Wszystko przekazał Mi Ojciec mój. Nikt też nie zna Syna, tylko Ojciec, ani Ojca nikt nie zna, tylko Syn, i ten, komu Syn zechce objawić.

Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię. Weźcie moje jarzmo na siebie i uczcie się ode Mnie, bo jestem cichy i pokorny sercem, a znajdziecie ukojenie dla dusz waszych. Albowiem jarzmo moje jest słodkie, a moje brzemię lekkie".

DEON.PL POLECA

Opowiadanie pt. "O królu i imieniu Bożym"

Pewna indyjska legenda opowiada o królu, który w przypływie gniewu zamordował swego rodzonego brata. Gdy doszedł do siebie, ogarnęła go wielka żałość i postanowił iść do świątobliwego pustelnika, aby otrzymać przebaczenie i pokutę.

Gdy król nadjechał, pustelnika akurat nie było w domu. "Sprawę" załatwił jeden z uczniów, który królowi polecił: - Wymów trzy razy Imię Boże, a wszystkie twoje grzechy będą ci odpuszczone.

Gdy potem pustelnik dowiedział się o tym, bardzo się zdenerwował. Przywołał zaraz do siebie owego ucznia i pouczył go w ostrych słowach: - Czyż nie wiesz, że - aby zmyć wszystkie grzechy całego królestwa - wystarczy tylko raz wypowiedzieć Imię Boże? Jak więc śmiałeś nakazać królowi trzykrotne wymówienie Imienia Bożego? Czyżbyś w ogóle nie wierzył w moc Jego Imienia?

Refleksja

Jak bardzo chcemy pozbyć się wszelkiego trudu, który saje na naszej drodze. Wielu z nas chciałby pójść drogą prostą, łatwą, bez przeszkód i trudności. Tymczasem nie jest to dobre, bo życie stawia przed nami różnego rodzaju przeszkody i wyzwania. Jeśli nie będziemy stawiali sobie celu pokonania małych przeszkód, wtedy te wielkie powalą nas na kolana. Nie będzie wtedy usprawiedliwienia i nikt nie będzie w stanie udzielić nam pomocy…

Jezus uczy nas, abyśmy wpierw postawili stabilny fundament naszego życia, które jeśli jest pełnym zaufaniem Bogu, wtedy może przenosić góry i doliny. Solidność postawionego fundamenu zależy przede wszystkim od naszej wiary, czyli decyzji pójścia za głosem Boga i sumienia. Ten proces zawsze odbywa się z pomocą samego Boga, który każdego dnia daje nam moc i energię do postępowania zgodnie z naszą wiarą, nadzieją i miłością…

3 pytania na dobranoc i dzień dobry

1. Dlaczego nie chcemy podjąć trudu podejmowania decyzji i działania?
2. Dlaczego nie stawiam celów na naszej drodze życia?
3. Dlaczego nie ufamy Bogu w trudzie naszego życia?

I tak na koniec...

Przekonań nie zdobywa się łatwo, a jeśli dochodzi się do nich bez trudu, okazuje się wkrótce, że są bezwartościowe i niezdolne stawić opór w walce (Zygmunt Freud)

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Na dobranoc i dzień dobry - Mt 11, 25-30
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.