Mieczysław Łusiak SJ
Wraz ze swoimi najbliższymi uczniami (Apostołami) Jezus zszedł do tych, którzy pragnęli Go słuchać i oczekiwali od Niego uzdrowienia z rozmaitych chorób. Ten gest pokazał Apostołom dla kogo jest On i dla kogo są oni.
Faryzeusz to nie człowiek. To postawa. Potocznie utożsamiana z obłudą i kojarzona najczęściej z ludźmi religijnymi. Jednak Ewangelia pokazuje, że faryzeizm to choroba ducha, na którą może zapaść każdy.
Mieczysław Łusiak SJ
Bóg nie zsyła cierpienia i śmierci, ale przyzwala na nią wtedy, gdy chce, bo cierpienie i śmierć są potrzebne nam w odpowiednim czasie, choć z naszego punktu widzenia zawsze nie w porę.
Jeżeli Bóg z nami, któż przeciwko nam? On, który nawet własnego Syna nie oszczędził, ale Go za nas wszystkich wydał, jakże miałby wraz z Nim i wszystkiego nam nie darować? Któż może wystąpić z oskarżeniem przeciw tym, których Bóg wybrał? Czyż Bóg, który usprawiedliwia? Któż może wydać wyrok potępienia? Czy Chrystus Jezus, który poniósł [za nas] śmierć, co więcej - zmartwychwstał, siedzi po prawicy Boga i przyczynia się za nami?" (Rz 8,31b-34).
Niekiedy podkreśla się niejednoznaczność inicjatywy, jaką 25 lat temu wysunął i zrealizował w Asyżu Jan Paweł II. Nieraz mocno wytykano mu to, że spotkał się z wyznawcami wielkich religii i zanosił razem z nimi modlitwę do Boga o pokój.
Mieczysław Łusiak SJ
Jezus, nauczając, szedł przez miasta i wsie i odbywał swą podróż do Jerozolimy. Raz ktoś Go zapytał: "Panie, czy tylko nieliczni będą zbawieni?"
Mieczysław Łusiak SJ
Aby zrozumieć dzisiejszą Ewangelię, najpierw trzeba sobie uświadomić, że królestwo Boże to jesteśmy my - ludzie. To nie jakaś bliżej nieokreślona przestrzeń. To człowiek! Każdy, a nie tylko ten, który w Boga wierzy i jest Mu posłuszny.
Coraz więcej seminariów i zakonów decyduje się na akcje promocyjne, które mają zachęcić młodych ludzi do wstępowania na drogę powołania. Część duchownych ma jednak wątpliwości, czy to dobry pomysł.
Uzależnienie mojego męża rozwijało się przez lata, ja jednak jakoś tego nie zauważałam. Żyłam z nim, wspólnie wychowaliśmy trójkę dzieci, lecz ciągle obecny przy tym, wciąż tuż obok, był mój wróg numer jeden - wódka. Z biegiem lat było coraz to gorzej: mąż zrezygnował z jednej pracy, potem z kolejnej. W końcu uznał, że mając prawo do wcześniejszej emerytury, nic już nie musi robić.
Mieczysław Łusiak SJ
Kiedy człowiekowi brakuje miłości, potrzebuje w życiu "naprowadzacza" w postaci prawa, by nie zbłądził. Natomiast w miarę jak człowiek staje się Miłością, doskonale wie, co w danej chwili należy robić. Żadne prawo nie musi mu podpowiadać.
Stanisław Biel SJ
Przykazanie miłości zaczyna się od Boga. Bóg nie może być na końcu kolejki naszych wartości ani naszych "miłostek". Bóg zawsze jest pierwszy i tylko On jest Panem życia. Dlatego nie chce, byśmy Go kochali jedynie miłością sentymentalną, uczuciową, dewocyjną. On pragnie, byśmy Go kochali miłością totalną, całkowitą.
Mieczysław Łusiak SJ
Są tacy ludzie, którzy oczekują, że Pan Bóg będzie "płacił" jakimś nieszczęściem za grzech i opieką za dobre życie. Tymczasem Miłość nie zna czegoś takiego jak "zapłata", czy "wyrównywanie rachunków".
Człowiek kochający Boga, bliźniego i siebie nie ma podstaw do tego, by nienawidzić siebie, mówić o sobie z pogardą i poniżać siebie w imię "teologii i psychologii dołów".
Marta Kwaśnicka/ Ignatianum.edu.pl
Antonio Possevino (1533-1611) pochodził z Mantui. W 1559 roku wstąpił do Towarzystwa Jezusowego, nowego wówczas, bardzo prężnego zgromadzenia, które stawało się właśnie głównym narzędziem kontrreformacji. Jego kariera nabrała rozpędu zaledwie rok później, kiedy udał się do Sabaudii, gdzie książę Emanuel Filibert miał olbrzymie problemy z protestantyzmem.
Mieczysław Łusiak SJ
Dziś Pan Jezus przestrzega nas przed krótkowzrocznością (duchową). Prognozując pogodę, potrafimy być "dalekowzroczni". Jeszcze lepiej wychodzi nam to, kiedy inwestujemy pieniądze, albo myślimy o wakacjach. Gdy chodzi o sferę duchową (czyli relacje z Bogiem i ludźmi), to już nie jest tak pięknie.
Mieczysław Łusiak SJ
W wywiadzie z papieskim fotografem Arturo Mari pt.: "Do zobaczenia w raju" możemy znaleźć wspomnienie o tym, jak Jan Paweł II stanowczo, wręcz krzykiem, upominał prezydenta Sudanu, że nic nie robi, by zaradzić masowym mordom i głodowi w swoim kraju. Tak! Wizyta Papieża w Sudanie nie dała pokoju prezydentowi. W tym, podobnie jak i w wielu innych sprawach, Jan Paweł II naśladował Pana Jezusa. Gdyż Jezus jest pierwszym, który nie daje pokoju człowiekowi czyniącemu zło.
Joanna Wilkońska
Ojciec Święty pisząc swój testament, daje nam odczuć, iż od samego początku swojej piotrowej posługi miał świadomość, że jego los jest w ręku Opatrzności Bożej i że jak każdy człowiek, musi zdawać Bogu rachunek ze swego życia.
Wraz z innymi jezuitami głosił Ewangelię wśród Indian. Odważnie stanął w obliczu męczeństwa, którego bardzo pragnął. W swoim dzienniku duchowym wyraził prośbę do Boga, by nigdy nie uchylił się od łaski męczeństwa. Słowa dotrzymał.
Mieczysław Łusiak SJ
Pan Jezus przypomina oczywistą zasadę, że zło popełniane przy ograniczonej świadomości niesie ze sobą mniejszą winę, niż zło czynione z pełną świadomością. Może więc lepiej nie być uświadomionym? Może lepiej być ignorantem, gdy chodzi o to, jak powinno się postępować? Ma to pewne zalety, ale rezygnując z tej świadomości rezygnujemy z roli "rządcy" ...
Mieczysław Łusiak SJ
Królestwo Boże przybliżyło się, jest na wyciągnięcie ręki. Można je odrzucić, ale można też przyjąć je do swego serca i umysłu. Ci, którzy już doświadczyli tego królestwa, mogą i powinni świadczyć o tym, że ono jest blisko każdego, że każdy może je przyjąć.
{{ article.description }}