Św. Józef pomógł mi znaleźć chłopaka [ŚWIADECTWO]
Jakiś czas temu byłam w związku z niewierzącym chłopakiem. Zdecydowałam się z nim zerwać, ponieważ utrudniał mi wejście w prawdziwy kontakt z Bogiem. Bardzo przeżyłam rozstanie. Wtedy się zawzięłam i postanowiłam, że mój następny chłopak będzie wierzący. I pomoże mi w tym właśnie św. Józef.
Ułożyłam sobie modlitwę i codziennie przy wieczornym pacierzu powtarzałam te słowa wierząc, że jeśli taka będzie wola Boga to spełni moją prośbę przez wstawiennictwo tego świętego. Po pół roku od pierwszej modlitwy postanowiłam wstąpić do wspólnoty.
Nie, nie po to, żeby znaleźć męża, lecz aby pogłębić moje życie duchowe, być otoczona wierzącymi ludźmi i na nowo odkryć Boga. Nie byłam zdesperowana, dobrze czułam się sama ze sobą i dotarłam do momentu, w którym stwierdziłam, że nawet jeśli nigdy nikogo nie znajdę, to zerwanie było najlepszą decyzją jaką mogłam podjąć i przyjmę wszystko, co Bóg dla mnie szykuje, nawet życie w pojedynkę, byleby tylko być blisko Niego.
Jednak wciąż trwałam w modlitwie do św. Józefa. I właśnie taka skupiona na sobie poszłam na pierwsze spotkanie Wspólnoty i tam poznałam mojego obecnego chłopaka.
Brzmi sztucznie? Trudno, kto nie chce, niech nie wierzy, ale Bóg postawił na mojej drodze chłopaka, którego charakter i postawa przeszły moje najśmielsze oczekiwania.
Dostałam takiego św. Józefa: to chłopak, który codziennie pokazuje mi, że da się żyć lepiej i mocniej, nie wstydzi się swojej wiary i całkowicie powierza się Bogu, opiekuje się mną jak nikt nigdy wcześniej.
Dostałam dużo więcej niż prosiłam. Dziewczyny - bądźcie wytrwałe w modlitwie, ale przede wszystkim zacznijcie chodzić z Bogiem!
Może dla którejś z Was moja modlitwa okaże się pomocna:
"Święty Józefie, oblubieńcze i towarzyszu Maryi w drodze do świętości,
proszę o łaskę dobrego męża dla mnie,
o łaskę człowieka, który będzie mnie kochał, szanował,
zaakceptuje mnie i moją przeszłość,
z którym będę mogła zbudować rodzinę opartą na wierze w Boga
i wzrastać w świętości tak jak Ty z Maryją.
Boże, jeśli taka jest Twoja wola, abym była kiedyś żoną, to proszę Cię,
obdarz mojego przyszłego wybranka wszelkimi potrzebnymi łaskami,
otocz go opieką i chroń go od upadku,
a mnie przygotuj do bycia dla niego dobrą żoną. Amen."
Skomentuj artykuł