Święty Andrzej zaprasza do zabawy

Święty Andrzej zaprasza do zabawy
(fot. bildungsr0man/flickr.com)
Celem zajęć jest pokazanie, że w tradycyjne Andrzejki można bawić się po chrześcijańsku. Odwołanie się do pragnień dzieci i utwierdzenie ich w przekonaniu, że jeśli Jezus pobłogosławi nasze szlachetne pragnienia, staną się one rzeczywistością.
Autor pomysłu: Wojciech Żmudziński SJ.
Adresat: uczniowie młodszych klas szkoły podstawowej.
Liczba uczestników: 12-24
Materiały: wszystko, co potrzebne do tradycyjnego lania wosku, kartki ze zdaniem do uzupełnienia (dla każdego ucznia), stanowisko z oświetlonym grafoskopem, dużym arkuszem papieru, a także wykonany z drewna lub kartonu krzyż św. Andrzeja. Taśma przezroczysta lub pineski.
Przebieg zajęć
1/ Nauczyciel przygotowuje wszystko, co jest potrzebne do tradycyjnego lania wosku poprzez dziurkę w kluczu. Najlepiej postarać się o duży, stary klucz lub tzw. "egipski klucz życia" zaadoptowany z religii faraonów przez koptyjskich chrześcijan.
2/ Następnie tłumaczy uczniom, kim był św. Andrzej, na cześć którego obchodzimy Andrzejki. Podaje następujące informacje:
Zgodnie z Ewangelią według świętego Jana, pierwszym powołanym przez Jezusa Apostołem był Andrzej. Wcześniej był uczniem Jana Chrzciciela, trudnił się rybołówstwem i mieszkał w Kafarnaum. Zginął śmiercią męczeńską na krzyżu w kształcie greckiej litery "X" wymawianej jak polskie "ch". Od tej litery, w języku greckim, rozpoczyna się słowo Chrystus - Χριστός.
 
Pamięć świętego Andrzeja obchodzimy w Kościele katolickim 30 listopada. Od wieków tzw. Andrzejki wiążą się z różnymi zabawami pochodzenia pogańskiego. Tak jak wiele różnych zwyczajów wywodzących się z obcych religii i kultur, również i te zwyczaje można "ochrzcić" tzn. nadać im znaczenie chrześcijańskie lub przynajmniej pozbawić charakteru wróżebnego. To właśnie zrobimy ze znaną od wieków zabawą w lanie wosku.
3/ Zanim rozpocznie się zabawa, nauczyciel mówi uczniom o różnej symbolice klucza i tłumaczy, że używany podczas zabawy klucz będzie symbolizował "klucz do naszych marzeń".
4/ Uczniowie pracują w parach. Jeden z nich trzyma klucz nad miską z wodą a drugi w asyście nauczyciela leje rozgrzany wosk. Potem zamieniają się rolami.
5/ Zaraz po otrzymaniu dwóch odlanych kształtów para uczniów przechodzi do stanowiska z wiszącym na ścianie, oświetlonym arkuszem szarego papieru. Najlepiej oświetlić go rzutnikiem pisma (grafoskopem). Jeden z nich rzuca cień odlanego kształtu na arkusz i mówi co mu ten kształt przypomina. Natomiast drugi uczeń odrysowuje kształt na arkuszu i podpisuje zgodnie z instrukcją pierwszego ucznia, na przykład drzewo, dom, ptak, itp. Potem zamieniają się rolami.
6/ Dzieci, które zakończyły już pracę przy arkuszu szarego papieru, otrzymują od nauczyciela kartkę ze zdaniem do uzupełnienia (jak poniżej).
Święty Andrzej zaprasza do zabawy - zdjęcie w treści artykułu
Po słowach "Chciałbym być jak …" dzieci wpisują to, co zobaczyły w odlanym przez siebie kształcie, a w następnym wolnym miejscu po słowie "który…" wpisują cechę lub cechy tego, co odlany kształt przedstawia. Oczywiście taką cechę, jaką chciałyby posiadać.
Przykład:
 Święty Andrzej zaprasza do zabawy - zdjęcie w treści artykułu nr 1
7/ Zajęcia kończymy dając polecenie dzieciom, by zawiesiły uzupełnione kartki na przygotowanym przez nauczyciela krzyżu świętego Andrzeja. Krzyż może być z tektury lub drewna. Następnie nauczyciel opowiada o doświadczeniu św. Andrzeja.Święty Andrzej zaprasza do zabawy - zdjęcie w treści artykułu nr 2
W rozdziale 6 Ewangelii według św. Jana czytamy, że gdy Pan Jezus nauczał tłumy, zrobiło się już późno i wszyscy byli głodni. Uczniowie zastanawiali się czy nie będzie lepiej odesłać wszystkich do domu. Jednak Andrzej doniósł Jezusowi, że w tłumie jest pewien chłopiec, który ma pięć chlebów jęczmiennych i dwie ryby. "Ale cóż to jest dla tak wielu?" - powiedział do Jezusa zasmucony Andrzej. Jezus zatem rzekł: "Każcie ludziom usiąść!" A w miejscu tym było wiele trawy. Usiedli więc mężczyźni, a liczba ich dochodziła do pięciu tysięcy. Jezus więc wziął chleby i odmówiwszy dziękczynienie, rozdał siedzącym; podobnie uczynił z rybami, rozdając tyle, ile kto chciał. W pierwszej chwili trudno było Andrzejowi uwierzyć, że tak niewiele może wystarczyć, by wszystkich nakarmić. Ale stał się cud. Ludzie byli syci a Andrzej uwierzył, że nawet to, co wydaje się niemożliwe, może się spełnić jeśli Jezus pobłogosławi (por. J 6,9-14).

Dalej tłumaczy dzieciom, że to co wydawało się Andrzejowi niemożliwe, stało się rzeczywistością. Podobnie jak Jezus pomnożył chleb, tak też w każdym z nas może pomnożyć to, co w nas dobre, z czego jesteśmy dumni. Jeśli zaufamy Jezusowi, jak zaufał Mu Andrzej, to nasze najskrytsze, najszlachetniejsze marzenia spełnią się jeszcze piękniej niż nam się wydaje - za życia częściowo a w wieczności całkowicie.

DEON.PL POLECA

 

 

DEON.PL POLECA


Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Święty Andrzej zaprasza do zabawy
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.