To, co wydaje się ‘złe’ może otworzyć nam oczy na Bożą rzeczywistość

Depositphotos.com (115307122)

„Wy nic nie rozumiecie!” Arcykapłan Kajfasz nie działa w dobrej wierze, ale z tego zła wychodzi dobro proroctwa, interpretacja rzeczywistości w Bożym kluczu. Bóg przeprowadza swoje zamiary nawet tam, gdzie są przeszkody, a czasami to, co wydaje się złe, może otworzyć nasze oczy na Bożą rzeczywistość. Wszystkie znaki muszą być rozeznawane.

Słowo ewangelii na dziś (J 11,45-57):

Z ewangelii wg św. Jana: Wielu więc spośród Żydów przybyłych do Marii ujrzawszy to, czego Jezus dokonał, uwierzyło w Niego. Niektórzy z nich udali się do faryzeuszów i donieśli im, co Jezus uczynił. Wobec tego arcykapłani i faryzeusze zwołali Wysoką Radę i rzekli: «Cóż my robimy wobec tego, że ten człowiek czyni wiele znaków? Jeżeli Go tak pozostawimy, to wszyscy uwierzą w Niego, i przyjdą Rzymianie, i zniszczą nasze miejsce święte i nasz naród». Wówczas jeden z nich, Kajfasz, który w owym roku był najwyższym kapłanem, rzekł do nich: «Wy nic nie rozumiecie i nie bierzecie tego pod uwagę, że lepiej jest dla was, gdy jeden człowiek umrze za lud, niż miałby zginąć cały naród». Tego jednak nie powiedział sam od siebie, ale jako najwyższy kapłan w owym roku wypowiedział proroctwo, że Jezus miał umrzeć za naród, a nie tylko za naród, ale także, by rozproszone dzieci Boże zgromadzić w jedno. Tego więc dnia postanowili Go zabić.
Odtąd Jezus już nie występował wśród Żydów publicznie, tylko odszedł stamtąd do krainy w pobliżu pustyni, do miasteczka, zwanego Efraim, i tam przebywał ze swymi uczniami. A była blisko Pascha żydowska. Wielu przed Paschą udawało się z tej okolicy do Jerozolimy, aby się oczyścić. Oni więc szukali Jezusa i gdy stanęli w świątyni, mówili jeden do drugiego: «Cóż wam się zdaje? Czyżby nie miał przyjść na święto?» Arcykapłani zaś i faryzeusze wydali polecenie, aby każdy, ktokolwiek będzie wiedział o miejscu Jego pobytu, doniósł o tym, aby Go można było pojmać.

Komentarz do ewangelii na dzisiaj (01.04.2023):

Obraz: Wydarzenia po wskrzeszeniu Łazarza rozgrywają się w kilku miejscach. Zaczynają się w Betanii, gdzie miał miejsce cud, potem w Jerozolimie na zwołanej Wysokiej Radzie oraz w Efraim w Samarii, na skraju pustyni. Oczyma wyobraźni zobaczę tę scenę, przyglądając się zachowaniom i reakcjom poszczególnych bohaterów.
Myśl: Po cudzie wskrzeszenia Łazarza ‘wielu uwierzyło’ w Jezusa. Niektórzy jednak z niepokojem udają się do faryzeuszów i składają donos. Ten sam znak pozwala niewidomemu zobaczyć i zaślepia tego, komu się wydaje, że widzi. Przywraca do życia tych, którzy przyjmują go jako dar, a wobec tych, którzy uważają, że go nie potrzebują, że mają życie, sprawia, że trwają w letargu, śmierci duchowej. Arcykapłan Kajfasz, nawet nieświadomie i wbrew swojej woli, wypowiada proroctwo, że Jezusowa śmierć ‘jednego człowieka’ jest za ‘cały naród’. To ode mnie zależy czy będę po stronie ‘wielu’, co uwierzyli czy ‘niektórych’, odrzucających i skazujących Go na śmierć.
Emocja: Wy nic nie rozumiecie. Kajfasz nie działa w dobrej wierze, ale z tego zła wychodzi dobro proroctwa, interpretacja rzeczywistości w Bożym kluczu. Bóg przeprowadza swoje zamiary nawet tam, gdzie są przeszkody, a czasami to, co wydaje się złe, może otworzyć nasze oczy na Bożą rzeczywistość. Wszystkie znaki muszą być rozeznawane.
Wezwanie: Poproszę o łaskę wiary w zmartwychwstanie i życie Jezusa. Podziękuję za świadków wiary, którzy mnie przyprowadzili do Boga.
Razem z Maryją wypowiem lub wyśpiewam (Stabat Mater): Spraw, niech płaczę z Tobą razem, krzyża zamknę się obrazem aż po mój ostatni dech. Niechaj pod nim razem stoję, dzielę Twoje krwawe znoje. Twą boleścią zmywam grzech.

DEON.PL POLECA


DEON.PL

Wcześniej duszpasterz akademicki w Opolu; duszpasterz polonijny i twórca Jezuickiego Ośrodka Milenijnego w Chicago; współpracownik L’Osservatore Romano, Studia Inigo, Posłańca Serca Jezusa i Radia Deon oraz Koordynator Modlitwy w drodze i jezuici.pl;

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

To, co wydaje się ‘złe’ może otworzyć nam oczy na Bożą rzeczywistość
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.