W chwilach kryzysu pamiętaj o tym psalmie. Poprowadzi cię do rozwiązania i da nadzieję
Ten moment bardzo często powtarza się w świadectwach nawrócenia. Dno, koniec, zero możliwości, śmierć o krok – modlitwa do Boga, często zaskakująca samego modlącego się, który do tej pory z Bogiem nie miał wiele wspólnego – i ratunek. Niezwykły, cudowny, niespodziewany.
W kryzysie mów do Boga tymi słowami
Jeśli przeżywasz teraz kryzysową sytuację i trudno ci się nawet modlić, ten psalm jest dla ciebie. Czytaj go i rozważaj, by odzyskać nadzieję. To natchniony tekst napisany właśnie na takie chwile. To może cię zaskoczyć: psalmy nie są "grzeczną" i ułożoną formą modlitwy. Często są jak krzyk albo jak szczera rozmowa z kimś, kto przyjmie wszystko, co powiesz, gdy odważysz się głośno wyrazić swoje trudne emocje.
Dlatego razem z Wydawnictwem Pallottinum i twórcami bloga Maluczko przygotowaliśmy dla ciebie inspirację, która może być podpowiedzią w kryzysie i wskazówką, co zrobić, by się z niego wydostać. To psalm 22, którym tuż przed śmiercią modlił się Jezus.
Ten psalm pomoże Ci, gdy myślisz, że Bóg cię nie wspiera
Jeśli tylko możesz, przygotuj sobie teraz notes i długopis (albo jego cyfrową wersję, choć gorąco polecamy analogową!), zrób filiżankę czegoś dobrego do picia i podaruj sobie kwadrans spokoju na spotkanie ze Słowem i samym sobą.
PSALM 22
Boże mój, Boże mój, czemuś mnie opuścił?
Daleko od mego Wybawcy słowa mego jęku.
Boże mój, wołam przez dzień, a nie odpowiadasz,
[wołam] i nocą, a nie zaznaję pokoju.
Nie stój z dala ode mnie, bo klęska jest blisko,
a nie ma wspomożyciela.
O Panie, nie stój z daleka;
Pomocy moja, spiesz mi na ratunek!
Będę głosił imię Twoje swym braciom
i chwalić Cię będę pośród zgromadzenia:
chwalić będą Pana ci, którzy Go szukają.
Ten psalm Jezus odmawiał na krzyżu, tuż przed śmiercią. Choć odmawiał to za dużo powiedziane: nie mogąc złapać oddechu, na głos wypowiedział tylko pierwsze słowa. Czy to pretensja do Ojca? Nie. To pieśń zaufania. To poddanie się Jego woli także wtedy, gdy nic nie wskazuje na to, by okoliczności, z powodu których cierpisz, miały się zmienić. To modlitwa udręczonego człowieka, któremu skończyły się możliwości i pomysły i wie, że jeśli ktokolwiek może go uratować, to tylko Bóg.
Ten moment bardzo często powtarza się w świadectwach nawrócenia. Dno, koniec, zero możliwości, śmierć o krok – modlitwa do Boga, często zaskakująca samego modlącego się, który do tej pory z Bogiem nie miał wiele wspólnego – i ratunek. Niezwykły, cudowny, niespodziewany.
Pamiętaj o tym psalmie w chwilach kryzysu.
Pytania do rozważania psalmu 22
Jak wygląda twoja relacja z Bogiem, gdy przeżywasz kryzys?
Czego ci wtedy najbardziej brakuje?
Jakie kryzysowe boże działanie pamiętasz najlepiej?
---
Tekst rozważania pochodzi z książki "Psalmy. Notes duchowy do spotkań ze Słowem", wydanej przez Wydawnictwo Pallottinum. Wprowadzenie pochodzi od redakcji.
Skomentuj artykuł