Zachęta do czynienia dobra znana była już w starożytności, choć w formie negatywnej

Fot. depositphotos.com

Zachęta do czynienia dobra znana była już w starożytności, choć w formie negatywnej. Księga Tobiasza (4,15) mówi: „Czym sam się brzydzisz, nie czyń tego nikomu”, a rabin Hillel mawiał: „czego nie chcesz, żeby tobie czyniono, ty nie czyń bliźniemu; oto całe Prawo, reszta to tylko komentarz”. Jezus modyfikuje tę "złotą zasadę" chcąc, abym swojego dobrego postępowania nie uzależniał od innych, ale sam miał inicjatywę czynienia dobra, nawet bez odwzajemnienia.

Słowo na dziś (Mt 7,12-14)

Z Ewangelii wg św. Mateusza: Wszystko więc, co byście chcieli, żeby wam ludzie czynili, i wy im czyńcie! Albowiem na tym polega Prawo i Prorocy. Wchodźcie przez ciasną bramę! Bo szeroka jest brama i przestronna ta droga, która prowadzi do zguby, a wielu jest takich, którzy przez nią wchodzą. Jakże ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do życia, a mało jest takich, którzy ją znajdują!

Komentarz do Ewangelii (27.06.2023)

Obraz: Jezus wygłasza swoją wielką mowę: Kazanie na Górze. Jestem razem z uczniami i tłumem nad Jeziorem Galilejskim. Pozwolę, aby słowa Pana poruszały moje wnętrze. Wszystkie okoliczności zewnętrzne mogą mi w tym pomagać.

Myśl: Zachęta do czynienia dobra znana była już w starożytności, choć w formie negatywnej. Księga Tobiasza (4,15) mówi: "Czym sam się brzydzisz, nie czyń tego nikomu", a rabin Hillel mawiał: "Czego nie chcesz, żeby tobie czyniono, ty nie czyń bliźniemu; oto całe Prawo, reszta to tylko komentarz". Jezus modyfikuje tę "złotą zasadę" chcąc, abym swojego dobrego postępowania nie uzależniał od innych, ale sam miał inicjatywę czynienia dobra, nawet bez odwzajemnienia. Na tym miało polegać "Prawo i Prorocy", czyli cały Stary Testament, taka jest też "nowość" Ewangelii.

DEON.PL POLECA


Emocja: „Wszystko, co byście chcieli…” Mamy wiele oczekiwań od konkretnych osób, od rodziny, w której jesteśmy, od grup, z którymi mamy kontakt. W refleksji nad tym moja postawa i działanie powinno być na pierwszym miejscu. Nie uzależniam dobra, przebaczenia, życzliwości od innych. Muszę "czynić to sam najpierw".

Wezwanie: Poproszę o łaskę dobrego myślenia i łaskawości wobec innych w moich ocenach. Podziękuję za obecność Boga przy mnie w każdej sytuacji. Uczynię jakiś gest uszanowania i uwielbienia.

DEON.PL

Wcześniej duszpasterz akademicki w Opolu; duszpasterz polonijny i twórca Jezuickiego Ośrodka Milenijnego w Chicago; współpracownik L’Osservatore Romano, Studia Inigo, Posłańca Serca Jezusa i Radia Deon oraz Koordynator Modlitwy w drodze i jezuici.pl;

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Zachęta do czynienia dobra znana była już w starożytności, choć w formie negatywnej
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.