Zasługiwanie na miłość Boga przez pobożność i uczynki to wielka pokusa

Fot. Malyeuski Dzmitry / Depositphotos.com

„Życie moje oddam za Ciebie”. To jest pokusa, która nas często mami, aby zrobić coś dla Boga. A tymczasem wszystko, co powinienem zrobić ,to przyjąć to, co Jezus, Bóg, czyni dla mnie. Zasługiwanie na miłość Boga przez pobożność, uczynki, heroiczne gesty to wielka pokusa. 

Słowo na dziś (J 13,21-33.36-38) 

Z Ewangelii wg św. Jana: 

Jezus doznał głębokiego wzruszenia i tak oświadczył: «Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Jeden z was Mnie zdradzi». Spoglądali uczniowie jeden na drugiego niepewni, o kim mówi. Jeden z uczniów Jego - ten, którego Jezus miłował - spoczywał na Jego piersi. Jemu to dał znak Szymon Piotr i rzekł do niego: «Kto to jest? O kim mówi?» Ten oparł się zaraz na piersi Jezusa i rzekł do Niego: «Panie, kto to jest?» Jezus odparł: «To ten, dla którego umaczam kawałek [chleba], i podam mu». Umoczywszy więc kawałek [chleba], wziął i podał Judaszowi, synowi Szymona Iskarioty A po spożyciu kawałka [chleba] wszedł w niego szatan. Jezus zaś rzekł do niego: «Co chcesz czynić, czyń prędzej!». Nikt jednak z biesiadników nie rozumiał, dlaczego mu to powiedział. Ponieważ Judasz miał pieczę nad trzosem, niektórzy sądzili, że Jezus powiedział do niego: «Zakup, czego nam potrzeba na święto», albo żeby dał coś ubogim. A on po spożyciu kawałka [chleba] zaraz wyszedł. A była noc. 
Po jego wyjściu rzekł Jezus: «Syn Człowieczy został teraz otoczony chwałą, a w Nim Bóg został chwałą otoczony. Jeżeli Bóg został w Nim otoczony chwałą, to i Bóg Go otoczy chwałą w sobie samym, i to zaraz Go chwałą otoczy. Dzieci, jeszcze krótko jestem z wami. Będziecie Mnie szukać, ale - jak to Żydom powiedziałem, tak i teraz wam mówię - dokąd Ja idę, wy pójść nie możecie. 
Rzekł do Niego Szymon Piotr: «Panie, dokąd idziesz?» Odpowiedział mu Jezus: «Dokąd Ja idę, ty teraz za Mną pójść nie możesz, ale później pójdziesz». Powiedział Mu Piotr: «Panie, dlaczego teraz nie mogę pójść za Tobą? Życie moje oddam za Ciebie». Odpowiedział Jezus: «Życie swoje oddasz za Mnie? Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci: Kogut nie zapieje, aż ty trzy razy się Mnie wyprzesz. 

Komentarz do Ewangelii (26 marca 2024) 

Obraz: Jesteśmy wraz z Jezusem i uczniami w Wieczerniku. Przed chwilą było obmycie nóg, które u Jana zastępuje opis ustanowienia Eucharystii. Oczyma wyobraźni zobaczę zebranych, zamieszanie, jakie panuje po słowach Jezusa i zapowiedzi zdrady Judasza i Piotra. Wczuję się w panującą atmosferę. 

Myśl: W Judaszu widzimy misterium zła, jakie dotyka każdego człowieka. Jest on jednym z uczniów, był blisko Jezusa. Ale i on jest synem zagubionym, którego szuka Ojciec. W Judaszu widzimy tragedię człowieka, ale i "bezsilność" Boga wobec ludzkiej wolności. Wtedy każdy sobie zadaje pytanie o to, czy jest zbawiony czy potępiony? Postać Judasza jest wyzwaniem dla naszej wiary. Nie inaczej jest z Piotrem, który mimo dobrych chęci zapiera się Jezusa. Chrystus "zbawia" go od jego pozornego dobra, indywidualnego zasługiwania. To subtelne i trudne do rozpoznania zło, które udaje dobro. Jezus zbawia nas od niego także. 

Emocja: „Życie moje oddam za Ciebie”. To jest pokusa, która nas często mami, aby zrobić coś dla Boga. A tymczasem wszystko, co powinienem zrobić ,to przyjąć to, co Jezus, Bóg, czyni dla mnie. Zasługiwanie na miłość Boga przez pobożność, uczynki, heroiczne gesty to wielka pokusa. 

Wezwanie: Poproszę o łaskę miłowania innych tak, jak Jezus mnie umiłował. Podziękuję Panu za Jego bezwarunkową miłość. 
Uczynię jakiś gest uszanowania i uwielbienia. 

DEON.PL

Wcześniej duszpasterz akademicki w Opolu; duszpasterz polonijny i twórca Jezuickiego Ośrodka Milenijnego w Chicago; współpracownik L’Osservatore Romano, Studia Inigo, Posłańca Serca Jezusa i Radia Deon oraz Koordynator Modlitwy w drodze i jezuici.pl;

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Zasługiwanie na miłość Boga przez pobożność i uczynki to wielka pokusa
Komentarze (2)
EM
~Ewa Maj
26 marca 2024, 09:19
Ja myślę, a pewnie wzięłam to od tych, którzy myśleli tak przede mną, że przyjąć, a nie oddać, swoje życie, to wyraz miłości Boga. Powiedzieć "tak, to moje życie, będę się troszczyć o nie, biorę odpowiedzialność za to, jakie ono jest i jakie się staje" to uznać wartość życia, obdarzyć je szacunkiem, docenić i poczuć się obdarowanym.
JW
~Joanna Wiśniewska
27 marca 2024, 20:26
Takie proste a takie trudne....