W zeszłym roku myśleliśmy, że taka sytuacja zdarzy się tylko raz. Dziś znowu siedzimy w domu. W Wielkanoc, największe święto, znowu przez większość świętowane na marginesie zwykłej paschalnej wspólnoty.
W zeszłym roku myśleliśmy, że taka sytuacja zdarzy się tylko raz. Dziś znowu siedzimy w domu. W Wielkanoc, największe święto, znowu przez większość świętowane na marginesie zwykłej paschalnej wspólnoty.
„Widziałam. Pasja Chrystusa oczami kobiet” to nie jest książka do czytania. To o wiele więcej: książka do rozważania, do duchowego rozwoju, książka-ścieżka do spotkania ze sobą i z Bogiem. Książka trochę inna, bo… tylko dla kobiet.
„Widziałam. Pasja Chrystusa oczami kobiet” to nie jest książka do czytania. To o wiele więcej: książka do rozważania, do duchowego rozwoju, książka-ścieżka do spotkania ze sobą i z Bogiem. Książka trochę inna, bo… tylko dla kobiet.
Tak bardzo patrzymy na grzech duchownych, że zapominamy o byciu świętymi.
Tak bardzo patrzymy na grzech duchownych, że zapominamy o byciu świętymi.
Effatha: ewangeliczne „otwórz się”. I nazwa domu, w którym od 35 lat mieszkają w towarzystwie asystentów osoby z niepełnosprawnością intelektualną. Effatha: bo miłość jest w stanie otworzyć osoby z niepełnosprawnością na świat – i świat może się na nie otworzyć. Co przynosi takie otwarcie?
Effatha: ewangeliczne „otwórz się”. I nazwa domu, w którym od 35 lat mieszkają w towarzystwie asystentów osoby z niepełnosprawnością intelektualną. Effatha: bo miłość jest w stanie otworzyć osoby z niepełnosprawnością na świat – i świat może się na nie otworzyć. Co przynosi takie otwarcie?
EDK/mł
501 rejonów, 1090 tras, kilkadziesiąt tysięcy chętnych… i szansa na przełamanie marazmu, w który wpadamy podczas pandemii. 26 marca w 13 krajach na trasy Ekstremalnej Drogi Krzyżowej wyruszą piękni ludzie, którzy w doświadczeniu samotności i wyczerpania chcą odkrywać siebie – i Jezusa.
501 rejonów, 1090 tras, kilkadziesiąt tysięcy chętnych… i szansa na przełamanie marazmu, w który wpadamy podczas pandemii. 26 marca w 13 krajach na trasy Ekstremalnej Drogi Krzyżowej wyruszą piękni ludzie, którzy w doświadczeniu samotności i wyczerpania chcą odkrywać siebie – i Jezusa.
Wielkopostne nabożeństwa pasyjne wciąż dominują w duchowości Polaków. Trwa dyskusja o pustych kościołach na gorzkich żalach i o potrzebie tworzenia nowych nabożeństw, bliższych wrażliwości i potrzebom młodych, o szukaniu nowych form dla starych treści. Czy coś może zastąpić Drogę Krzyżową i Gorzkie Żale? I czy ma to sens?
Wielkopostne nabożeństwa pasyjne wciąż dominują w duchowości Polaków. Trwa dyskusja o pustych kościołach na gorzkich żalach i o potrzebie tworzenia nowych nabożeństw, bliższych wrażliwości i potrzebom młodych, o szukaniu nowych form dla starych treści. Czy coś może zastąpić Drogę Krzyżową i Gorzkie Żale? I czy ma to sens?
Droga Krzyżowa i Gorzkie Żale – dwa nabożeństwa, bez których Polacy nie wyobrażają sobie Wielkiego Postu… Przynajmniej w teorii.
Droga Krzyżowa i Gorzkie Żale – dwa nabożeństwa, bez których Polacy nie wyobrażają sobie Wielkiego Postu… Przynajmniej w teorii.
Przegrani czy walczący? Zrezygnowani czy żyjący pełnią życia? O chrześcijanach w Iraku z Witoldem Gadowskim, reporterem, publicystą i autorem filmu „Święci z Doliny Niniwy”, rozmawia Marta Łysek.
Przegrani czy walczący? Zrezygnowani czy żyjący pełnią życia? O chrześcijanach w Iraku z Witoldem Gadowskim, reporterem, publicystą i autorem filmu „Święci z Doliny Niniwy”, rozmawia Marta Łysek.
Kim jest kobieta w Kościele, w 2021 roku? Czy jest ważna? A może jest tylko częścią tłumu pobożnych kobiet, szepczących różaniec?
Kim jest kobieta w Kościele, w 2021 roku? Czy jest ważna? A może jest tylko częścią tłumu pobożnych kobiet, szepczących różaniec?
Dziennikarstwo to nie piętnowanie tego, co się dziennikarzowi osobiście nie podoba, ani nie próba odreagowania frustracji. Dziennikarstwo ma być zawodem zaufania społecznego, a nie nieustannym zawodem, który spotyka społeczeństwo. I naprawdę wolałabym je uprawiać, zamiast naprawiać to, co inni psują.
Dziennikarstwo to nie piętnowanie tego, co się dziennikarzowi osobiście nie podoba, ani nie próba odreagowania frustracji. Dziennikarstwo ma być zawodem zaufania społecznego, a nie nieustannym zawodem, który spotyka społeczeństwo. I naprawdę wolałabym je uprawiać, zamiast naprawiać to, co inni psują.
Co może nam, żyjącym w czasach wszechobecnego Internetu, kryzysu ekonomicznego i kryzysu wartości, w kulturze dwóch etatów i fatalnej prorodzinnej polityki, dać Święta Rodzina?
Co może nam, żyjącym w czasach wszechobecnego Internetu, kryzysu ekonomicznego i kryzysu wartości, w kulturze dwóch etatów i fatalnej prorodzinnej polityki, dać Święta Rodzina?