Różaniec – i pierwsze skojarzenia: Lourdes, nabożeństwa w październiku, kółka różańcowe, modlitwa do odklepania, pompejanka. Tymczasem w modlitwie różańcowej kryje się o wiele więcej, niż mozolne liczenie zdrowasiek. Jakie nieoczywiste, duchowe owoce może przynieść odmawianie różańca?
Różaniec – i pierwsze skojarzenia: Lourdes, nabożeństwa w październiku, kółka różańcowe, modlitwa do odklepania, pompejanka. Tymczasem w modlitwie różańcowej kryje się o wiele więcej, niż mozolne liczenie zdrowasiek. Jakie nieoczywiste, duchowe owoce może przynieść odmawianie różańca?
W styczniu własnoręcznie udusiła się dziesięcioletnia Włoszka, w marcu – dwunastolatek z Colorado. Na początku września w stanie krytycznym trafił do szpitala dziewięciolatek ze Szkocji, który połknął dużą ilość małych magnetycznych kulek. Co ich łączyło? Udział w wyzwaniu na TikToku.
W styczniu własnoręcznie udusiła się dziesięcioletnia Włoszka, w marcu – dwunastolatek z Colorado. Na początku września w stanie krytycznym trafił do szpitala dziewięciolatek ze Szkocji, który połknął dużą ilość małych magnetycznych kulek. Co ich łączyło? Udział w wyzwaniu na TikToku.
Kurz po ostatniej katoburzy w internecie, wywołanej Areną Młodych, już niemal opadł. Niemal, bo liczni oburzeni wciąż jeszcze produkują tu i ówdzie małe grzmoty i błyskawice (bez skojarzeń). I z jednej strony nic nowego, bo ten rok w Kościele mamy dość burzowy. A z drugiej strony…
Kurz po ostatniej katoburzy w internecie, wywołanej Areną Młodych, już niemal opadł. Niemal, bo liczni oburzeni wciąż jeszcze produkują tu i ówdzie małe grzmoty i błyskawice (bez skojarzeń). I z jednej strony nic nowego, bo ten rok w Kościele mamy dość burzowy. A z drugiej strony…
„Porażający”. Niewyobrażalne”. „Ogromny ból”. „Druzgocący”. Po publikacji raportu w sprawie Pawła M. wiemy już, dlaczego mógł przez trzydzieści lat robić rzeczy straszne i mieć przy tym poczucie, że zbawia świat.
„Porażający”. Niewyobrażalne”. „Ogromny ból”. „Druzgocący”. Po publikacji raportu w sprawie Pawła M. wiemy już, dlaczego mógł przez trzydzieści lat robić rzeczy straszne i mieć przy tym poczucie, że zbawia świat.
Jak działają kary? Czego potrzebują dzieci, gdy ich zachowanie robi się nieznośne? Jak zmierzyć się z oczekiwaniami bliskich, którzy nie akceptują tego, jak wychowujemy dzieci? Z Małgorzatą Musiał, pedagogiem, twórczynią "Dobrej Relacji", pracującą z dorosłymi, którzy chcą lepiej zrozumieć siebie i swoje dzieci, rozmawia Marta Łysek.
Jak działają kary? Czego potrzebują dzieci, gdy ich zachowanie robi się nieznośne? Jak zmierzyć się z oczekiwaniami bliskich, którzy nie akceptują tego, jak wychowujemy dzieci? Z Małgorzatą Musiał, pedagogiem, twórczynią "Dobrej Relacji", pracującą z dorosłymi, którzy chcą lepiej zrozumieć siebie i swoje dzieci, rozmawia Marta Łysek.
Lista zaniedbań ze strony władz zakonu dominikanów jest długa. Co pokazuje raport komisji Tomasza Terlikowskiego?
Lista zaniedbań ze strony władz zakonu dominikanów jest długa. Co pokazuje raport komisji Tomasza Terlikowskiego?
Jaka była odpowiedzialność dominikańskich władz w sprawie Pawła M.? Co dominikanie zamierzają zrobić po opublikowaniu raportu komisji ekspertów?
Jaka była odpowiedzialność dominikańskich władz w sprawie Pawła M.? Co dominikanie zamierzają zrobić po opublikowaniu raportu komisji ekspertów?
Hrabianka, tercjarka, niewidoma. Róża Czacka, od teraz – błogosławiona. Co jest w niej takiego, że została darem dla polskiego Kościoła w 2021 roku, choć urodziła się 145 lat temu?
Hrabianka, tercjarka, niewidoma. Róża Czacka, od teraz – błogosławiona. Co jest w niej takiego, że została darem dla polskiego Kościoła w 2021 roku, choć urodziła się 145 lat temu?
Najmłodszy był ośmiolatek. Jeden ze stu szesnastu dzieciaków. Sto szesnaście osób - to pięć klas podstawówki, dzieciaki z mieszkań trzech większych bloków, pół wakacyjnej kolonii i cała alejka grobów na cichym cmentarzu.
Najmłodszy był ośmiolatek. Jeden ze stu szesnastu dzieciaków. Sto szesnaście osób - to pięć klas podstawówki, dzieciaki z mieszkań trzech większych bloków, pół wakacyjnej kolonii i cała alejka grobów na cichym cmentarzu.
To nie zwykłe lenistwo, ale nawyk szybko przekształcający się w nałóg. Jak wszystkie nałogi, podcina nam skrzydła i ogranicza potencjał. Prokrastynacja, bo o niej mowa, grozi nam nie tylko w pracy, ale także w życiu wiary. Na szczęście są na nią sprawdzone sposoby.
To nie zwykłe lenistwo, ale nawyk szybko przekształcający się w nałóg. Jak wszystkie nałogi, podcina nam skrzydła i ogranicza potencjał. Prokrastynacja, bo o niej mowa, grozi nam nie tylko w pracy, ale także w życiu wiary. Na szczęście są na nią sprawdzone sposoby.
Jest taki stary dowcip; w podstawówce na lekcji religii katechetka rysuje na tablicy wiewiórkę i pyta dzieci: co to jest? Zgłasza się Jaś i mówi: normalnie to bym powiedział, że wiewiórka, ale jak siostra narysowała, to musi być Pan Jezus!
Jest taki stary dowcip; w podstawówce na lekcji religii katechetka rysuje na tablicy wiewiórkę i pyta dzieci: co to jest? Zgłasza się Jaś i mówi: normalnie to bym powiedział, że wiewiórka, ale jak siostra narysowała, to musi być Pan Jezus!
1 września, czyli nieoficjalny dzień stresu dla wszystkich, którzy mają dzieci w szkole. Jak się przygotować, żeby nie mieć poczucia, że nadszedł właśnie koniec świata? Oto pięć pomysłów dla rodziców, z niepokojem czekających na rozpoczęcie roku.
1 września, czyli nieoficjalny dzień stresu dla wszystkich, którzy mają dzieci w szkole. Jak się przygotować, żeby nie mieć poczucia, że nadszedł właśnie koniec świata? Oto pięć pomysłów dla rodziców, z niepokojem czekających na rozpoczęcie roku.
Deon.pl
Nie da się wychować dzieci, nie wydając pieniędzy. I nie da się wychować, ukształtować młodego Kościoła na dobrych, wierzących, służących światu swoją wiarą i dobrem ludzi, nie wydając pieniędzy.
Nie da się wychować dzieci, nie wydając pieniędzy. I nie da się wychować, ukształtować młodego Kościoła na dobrych, wierzących, służących światu swoją wiarą i dobrem ludzi, nie wydając pieniędzy.
rytdominikanski.pl / mł
O. Wojciech Gołaski OP to dominikanin, który właśnie upublicznił swoją decyzję o przejściu do Bractwa Kapłańskiego św. Piusa X, czyli tzw. lefebrystów. W tekście wyjaśnia nam, z czym się wiąże w praktyce przejście z zakonu do bractwa.
O. Wojciech Gołaski OP to dominikanin, który właśnie upublicznił swoją decyzję o przejściu do Bractwa Kapłańskiego św. Piusa X, czyli tzw. lefebrystów. W tekście wyjaśnia nam, z czym się wiąże w praktyce przejście z zakonu do bractwa.
Parawany: temat od pewnego czasu grzany co wakacje we wszystkich mediach, zwłaszcza społecznościowych. Odkryty, gdy urlop za granicą stał się chwilowo niemożliwy albo bardzo utrudniony i trzeba było szukać lokalnych zamienników. A że morze mamy w Polsce tylko jedno – nic dziwnego, że zjawiła się nad nim spora grupa ludzi, którzy do tej pory z naszym kapryśnym Bałtykiem niewiele mieli wspólnego.
Parawany: temat od pewnego czasu grzany co wakacje we wszystkich mediach, zwłaszcza społecznościowych. Odkryty, gdy urlop za granicą stał się chwilowo niemożliwy albo bardzo utrudniony i trzeba było szukać lokalnych zamienników. A że morze mamy w Polsce tylko jedno – nic dziwnego, że zjawiła się nad nim spora grupa ludzi, którzy do tej pory z naszym kapryśnym Bałtykiem niewiele mieli wspólnego.
Można by powiedzieć, że to zwykły hejt, tworzony przez ludzi, którzy ani wiary nie rozumieją, ani nie mają z nią nic wspólnego – ale jednak właśnie takie komentarze powinny dawać nam, ludziom wierzącym, do myślenia.
Można by powiedzieć, że to zwykły hejt, tworzony przez ludzi, którzy ani wiary nie rozumieją, ani nie mają z nią nic wspólnego – ale jednak właśnie takie komentarze powinny dawać nam, ludziom wierzącym, do myślenia.
Deon.pl
Feministka, Żydówka, patronka Europy. Jako czternastolatka wybrała ateizm: szesnaście lat szukała prawdy, by ostatecznie znaleźć żywego Boga. Poszła za Nim radykalnie. Żydowskie korzenie ułatwiły jej życie w zakonie klauzurowym, a wybitny umysł doktor filozofii stworzył fundamenty dla pracy Levinasa, Tillicha, Bubera. Zginęła w niemieckim obozie zakłady KL Auschwitz-Birkenau 9 sierpnia 1942 r., a jej ciało zostało spalone w krematorium. Żyje jako święta, wciąż ma dla świata mnóstwo do zrobienia.
Feministka, Żydówka, patronka Europy. Jako czternastolatka wybrała ateizm: szesnaście lat szukała prawdy, by ostatecznie znaleźć żywego Boga. Poszła za Nim radykalnie. Żydowskie korzenie ułatwiły jej życie w zakonie klauzurowym, a wybitny umysł doktor filozofii stworzył fundamenty dla pracy Levinasa, Tillicha, Bubera. Zginęła w niemieckim obozie zakłady KL Auschwitz-Birkenau 9 sierpnia 1942 r., a jej ciało zostało spalone w krematorium. Żyje jako święta, wciąż ma dla świata mnóstwo do zrobienia.
Focus.pl / Plos One
Przynajmniej 13 proc. polskich rodziców żałuje, że ma dzieci. Ale te 13 proc. to średnia: okazuje się, że wśród osób, które borykają się z problemami finansowymi, to już 23 proc., a w grupie rodziców, którzy jako dzieci doświadczyli przemocy w domu, aż jedna trzecia żałuje własnej decyzji o posiadaniu potomstwa. Dla naszego społeczeństwa, bardzo wysoko stawiającego wartość bycia rodzicem, to dość szokujące informacje.
Przynajmniej 13 proc. polskich rodziców żałuje, że ma dzieci. Ale te 13 proc. to średnia: okazuje się, że wśród osób, które borykają się z problemami finansowymi, to już 23 proc., a w grupie rodziców, którzy jako dzieci doświadczyli przemocy w domu, aż jedna trzecia żałuje własnej decyzji o posiadaniu potomstwa. Dla naszego społeczeństwa, bardzo wysoko stawiającego wartość bycia rodzicem, to dość szokujące informacje.
Osiem rozmów o Kościele z kobietami, które znają go od podszewki. Spodziewam się trochę sztampy. A może raczej - nie spodziewam się zbyt wiele. A książka "To my wychowamy Kościół" zaskakuje, cieszy, jest nam tu i teraz, w polskim Kościele w roku 2021, bardzo potrzebna.
Osiem rozmów o Kościele z kobietami, które znają go od podszewki. Spodziewam się trochę sztampy. A może raczej - nie spodziewam się zbyt wiele. A książka "To my wychowamy Kościół" zaskakuje, cieszy, jest nam tu i teraz, w polskim Kościele w roku 2021, bardzo potrzebna.
Kult cudownego rodzica – oto problem obecnego pokolenia wychowującego dzieci. Nikt nas na to nie przygotował. Model bycia rodzicem, który odziedziczyliśmy, nagle okazuje się nieprzystający do rzeczywistości. I rośnie potrzeba stworzenia nowego modelu, radzącego sobie w półcyfrowej, ideologicznie porozdzieranej, zmieniającej się szybciej niż widok z okna pilota Formuły 1 rzeczywistości.
Kult cudownego rodzica – oto problem obecnego pokolenia wychowującego dzieci. Nikt nas na to nie przygotował. Model bycia rodzicem, który odziedziczyliśmy, nagle okazuje się nieprzystający do rzeczywistości. I rośnie potrzeba stworzenia nowego modelu, radzącego sobie w półcyfrowej, ideologicznie porozdzieranej, zmieniającej się szybciej niż widok z okna pilota Formuły 1 rzeczywistości.
{{ article.published_at }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}