"Pogoń" za cudownościami i pozorami religijności zagraża nam wszystkim. A tymczasem, domaganie się znaków i cudów i uzależnianie od nich naszej wiary to wątpienie w miłość Boga. Zbawienie to nie zdrowie czy bogactwo. Znakiem prawdziwej wiary jest przyjęcie Tego, który jest życiem.
"Pogoń" za cudownościami i pozorami religijności zagraża nam wszystkim. A tymczasem, domaganie się znaków i cudów i uzależnianie od nich naszej wiary to wątpienie w miłość Boga. Zbawienie to nie zdrowie czy bogactwo. Znakiem prawdziwej wiary jest przyjęcie Tego, który jest życiem.
Żyjemy w czasach pełnych paradoksów. Jak starożytni gladiatorzy walczą w dzisiejszych społeczeństwach dwie tendencje. Z jednej strony mamy kult cielesności, sprawności, używania, można nawet powiedzieć o hedonistycznych próbach ‘wyciśnięcia’ z tego doczesnego życia jak najwięcej wrażeń, doznań i korzyści. Z drugiej strony żyjemy też w epoce, gdzie zagrożeń dla tego życia jest coraz więcej. Coraz trudniej nam jest sobie radzić z nieoczekiwanymi najczęściej sytuacjami, jak niechciana ciąża, słabość, choroba, niepełnosprawność, zależność od innych. I wtedy jedynym rozwiązaniem zdaje się być odstąpienie od podtrzymywania życia, czyli aborcja, eutanazja czy wspomagane samobójstwo.
Żyjemy w czasach pełnych paradoksów. Jak starożytni gladiatorzy walczą w dzisiejszych społeczeństwach dwie tendencje. Z jednej strony mamy kult cielesności, sprawności, używania, można nawet powiedzieć o hedonistycznych próbach ‘wyciśnięcia’ z tego doczesnego życia jak najwięcej wrażeń, doznań i korzyści. Z drugiej strony żyjemy też w epoce, gdzie zagrożeń dla tego życia jest coraz więcej. Coraz trudniej nam jest sobie radzić z nieoczekiwanymi najczęściej sytuacjami, jak niechciana ciąża, słabość, choroba, niepełnosprawność, zależność od innych. I wtedy jedynym rozwiązaniem zdaje się być odstąpienie od podtrzymywania życia, czyli aborcja, eutanazja czy wspomagane samobójstwo.
Umiłowanie światła lub ciemności. Światło i ciemność są w każdym z nas. Mogę się opowiadać za jednym lub drugim. Nie jestem do niczego przymuszony. Uczynki, myśli i decyzje, wybory pokazują moje prawdziwe przekonania. Wybierane dobro lub zło jest moją odpowiedzialnością.
Umiłowanie światła lub ciemności. Światło i ciemność są w każdym z nas. Mogę się opowiadać za jednym lub drugim. Nie jestem do niczego przymuszony. Uczynki, myśli i decyzje, wybory pokazują moje prawdziwe przekonania. Wybierane dobro lub zło jest moją odpowiedzialnością.
Wywyższenie – poniżenie. Bez pokory na modlitwie szukamy diabelskiego ‘samozadowolenia’ i ‘samousprawiedliwienia’. Nie odnosimy żadnej korzyści, bo nie poznajemy samych siebie ani Boga. Jesteśmy pod wpływem złego ducha, pod wpływem jego ‘mamienia’.
Wywyższenie – poniżenie. Bez pokory na modlitwie szukamy diabelskiego ‘samozadowolenia’ i ‘samousprawiedliwienia’. Nie odnosimy żadnej korzyści, bo nie poznajemy samych siebie ani Boga. Jesteśmy pod wpływem złego ducha, pod wpływem jego ‘mamienia’.
Deon.pl
Ważne, by poznać i iść za życiodajną wolą Boga, a nie popadać w sztywny legalizm i pozorną, zewnętrzną poprawność.
Ważne, by poznać i iść za życiodajną wolą Boga, a nie popadać w sztywny legalizm i pozorną, zewnętrzną poprawność.
Święta Perpetua i święta Felicyta to dwie młode kobiety, których wiara, wytrwałość w cierpieniach i stałość w próbie, jaką było męczeństwo, przyniosły wdzięczną pamięć historii i następnych pokoleń.
Święta Perpetua i święta Felicyta to dwie młode kobiety, których wiara, wytrwałość w cierpieniach i stałość w próbie, jaką było męczeństwo, przyniosły wdzięczną pamięć historii i następnych pokoleń.
Jeśli jestem z Jezusem, mam Jego Ducha, jestem dzieckiem Ojca i należę do Królestwa niebieskiego. Jeśli nie jestem z Jezusem, staję przeciwko Niemu i wpadam w sidła "ducha niemego", który przeszkadza mi usłyszeć i wypowiadać słowa prawdy.
Jeśli jestem z Jezusem, mam Jego Ducha, jestem dzieckiem Ojca i należę do Królestwa niebieskiego. Jeśli nie jestem z Jezusem, staję przeciwko Niemu i wpadam w sidła "ducha niemego", który przeszkadza mi usłyszeć i wypowiadać słowa prawdy.
„Jeśli wasza sprawiedliwość...” Mateusz mówi tu nie tyle o ‘cnocie moralnej’, ale raczej o „nowej i radykalnej wierności wobec woli Bożej”. Jest to dostosowanie ludzkiej postawy do tego, czego pragnie Bóg.
„Jeśli wasza sprawiedliwość...” Mateusz mówi tu nie tyle o ‘cnocie moralnej’, ale raczej o „nowej i radykalnej wierności wobec woli Bożej”. Jest to dostosowanie ludzkiej postawy do tego, czego pragnie Bóg.
DEON.pl
Zadziwiająca i trudna do zrozumienia psychologicznie jest postawa takiego dłużnika, jak ten pierwszy z przypowieści. Ogrom majątku, jaki mu został darowany jest nieporównanie większy od tego, co mu był winien ten drugi. Czy to zaślepienie, głupota, brak wyobraźni, szatańska pokusa, upór? Zapewne wszystko naraz. 
Zadziwiająca i trudna do zrozumienia psychologicznie jest postawa takiego dłużnika, jak ten pierwszy z przypowieści. Ogrom majątku, jaki mu został darowany jest nieporównanie większy od tego, co mu był winien ten drugi. Czy to zaślepienie, głupota, brak wyobraźni, szatańska pokusa, upór? Zapewne wszystko naraz. 
"Wy jesteście przyjaciółmi moimi...". Jezus wypowiada te słowa wobec uczniów, którzy Go opuszczą, zdradzą, sprzedadzą za "krwawą" mamonę. Pomimo słabości i grzechów Jezus jest naszym Przyjacielem. On jest także moim Przyjacielem, niezależnie od grzechów i zdrad.
"Wy jesteście przyjaciółmi moimi...". Jezus wypowiada te słowa wobec uczniów, którzy Go opuszczą, zdradzą, sprzedadzą za "krwawą" mamonę. Pomimo słabości i grzechów Jezus jest naszym Przyjacielem. On jest także moim Przyjacielem, niezależnie od grzechów i zdrad.
Mamy coraz więcej narzędzi komunikacji, a coraz mniej zdolności wchodzenia w prawdziwe relacje, słyszenia siebie, rozumienia tego, co drugi do mnie ‘mówi’ (bo to nie zawsze są słowa) i właściwego interpretowania tych znaków. Możliwości, jakie mają dzisiaj nasze ‘zwyczajne’ telefony komórkowe znacząco przewyższają techniczne parametry, jakie miały komputery w Centrum Lotów na ziemi i w rakietach lecących na księżyc. W ciągu zaledwie kilku dekad, postęp techniczny przyśpieszył niesłychanie. Cały dorobek naukowy, wszystko, co zostało spisane od początku naszej historii przez tysiące lat, teraz jest podwajane w ciągu zaledwie kilku dni, a krzywa tego przyrostu jest wykładnicza.
Mamy coraz więcej narzędzi komunikacji, a coraz mniej zdolności wchodzenia w prawdziwe relacje, słyszenia siebie, rozumienia tego, co drugi do mnie ‘mówi’ (bo to nie zawsze są słowa) i właściwego interpretowania tych znaków. Możliwości, jakie mają dzisiaj nasze ‘zwyczajne’ telefony komórkowe znacząco przewyższają techniczne parametry, jakie miały komputery w Centrum Lotów na ziemi i w rakietach lecących na księżyc. W ciągu zaledwie kilku dekad, postęp techniczny przyśpieszył niesłychanie. Cały dorobek naukowy, wszystko, co zostało spisane od początku naszej historii przez tysiące lat, teraz jest podwajane w ciągu zaledwie kilku dni, a krzywa tego przyrostu jest wykładnicza.
Powypędzał, porozrzucał, targowisko... Jezus przychodzi, aby oczyścić świątynię i zbudować nową. Boimy się Pana, który jest gwałtowny. Ta scena napawa lękiem, ale jednocześnie przypomina, że jest to działanie samego Jezusa, nie przeciwko człowiekowi, ale dla niego. Opór przed byciem oczyszczanym to jak słuchanie złego ducha i trwanie w złu.
Powypędzał, porozrzucał, targowisko... Jezus przychodzi, aby oczyścić świątynię i zbudować nową. Boimy się Pana, który jest gwałtowny. Ta scena napawa lękiem, ale jednocześnie przypomina, że jest to działanie samego Jezusa, nie przeciwko człowiekowi, ale dla niego. Opór przed byciem oczyszczanym to jak słuchanie złego ducha i trwanie w złu.
„Tyle lat ci służę”. Poczucie ‘bycia niewolnikiem’ dotyka wszystkich. ‘Niesprawiedliwi’ buntują się i odchodzą. ‘Sprawiedliwi’ trwają, ale stają się cierpiętnikami i uprzykrzają życie innym. Kluczem jest odkrycie, że jest się ‘dzieckiem ojca’, a jego miłość jest bezwarunkowa.
„Tyle lat ci służę”. Poczucie ‘bycia niewolnikiem’ dotyka wszystkich. ‘Niesprawiedliwi’ buntują się i odchodzą. ‘Sprawiedliwi’ trwają, ale stają się cierpiętnikami i uprzykrzają życie innym. Kluczem jest odkrycie, że jest się ‘dzieckiem ojca’, a jego miłość jest bezwarunkowa.
1 marca wspominamy świętego papieża, który był synem kapłana i pradziadkiem innego, świętego papieża. Chodzi o św. Feliksa III. Pochodził ze znamienitego rodu Anicjuszów. Jego ojcem był ksiądz katolicki, także Feliks. Wtedy jeszcze celibat nie był powszechną praktyką w Kościele. Aż do VII wieku kapłani, a nawet biskupi, miewali małżonki. Dopuszczano wtedy do kapłaństwa żonatych mężczyzn, ale gdy kandydat żenił się po przyjęciu sakramentu kapłaństwa, tracił stanowisko duchownego.
1 marca wspominamy świętego papieża, który był synem kapłana i pradziadkiem innego, świętego papieża. Chodzi o św. Feliksa III. Pochodził ze znamienitego rodu Anicjuszów. Jego ojcem był ksiądz katolicki, także Feliks. Wtedy jeszcze celibat nie był powszechną praktyką w Kościele. Aż do VII wieku kapłani, a nawet biskupi, miewali małżonki. Dopuszczano wtedy do kapłaństwa żonatych mężczyzn, ale gdy kandydat żenił się po przyjęciu sakramentu kapłaństwa, tracił stanowisko duchownego.
Decyzje, które  podejmujemy, wyznaczają naszą przyszłość.
Decyzje, które  podejmujemy, wyznaczają naszą przyszłość.
To, co prowadzi do szczęścia i zbawienia to miłosierdzie wobec potrzebujących. Żeby zrozumieć teraźniejszość trzeba "rozeznawać" znaki czasu.
To, co prowadzi do szczęścia i zbawienia to miłosierdzie wobec potrzebujących. Żeby zrozumieć teraźniejszość trzeba "rozeznawać" znaki czasu.
Nawet bliskość z Panem, oddanie się Jemu (Maria wytrwała przy Jezusie i była pod krzyżem, apostołowie byli wybrani i formowani przez Niego), nie jest całkowitym zabezpieczeniem przed słabością, grzechem i postawą, która bulwersuje i niszczy wspólnotę. Na podziały w naszych wspólnotach musimy patrzeć przez ten pryzmat.
Nawet bliskość z Panem, oddanie się Jemu (Maria wytrwała przy Jezusie i była pod krzyżem, apostołowie byli wybrani i formowani przez Niego), nie jest całkowitym zabezpieczeniem przed słabością, grzechem i postawą, która bulwersuje i niszczy wspólnotę. Na podziały w naszych wspólnotach musimy patrzeć przez ten pryzmat.
Ewangelia nie jest nauczaniem teorii, ale jest świadectwem życia. Uczeń Jezusa nie skupia uwagi na sobie, ale jego przykład wskazuje innym na Pana. 
Ewangelia nie jest nauczaniem teorii, ale jest świadectwem życia. Uczeń Jezusa nie skupia uwagi na sobie, ale jego przykład wskazuje innym na Pana. 
Jezus zachęca nas, abyśmy odrzucili wrodzoną skłonność do zemsty, a stawali się "synami Ojca" w niebie poprzez wprowadzanie w życie "Jego logiki". Bóg nie działa według logiki wzajemności, lecz obfitości przebaczenia i miłosierdzia.
Jezus zachęca nas, abyśmy odrzucili wrodzoną skłonność do zemsty, a stawali się "synami Ojca" w niebie poprzez wprowadzanie w życie "Jego logiki". Bóg nie działa według logiki wzajemności, lecz obfitości przebaczenia i miłosierdzia.
Mamy dzisiaj do dyspozycji wiele narzędzi komunikacji, które posługują się ‘słowem’, oczywiście w szerokim pojęciu, ale też doświadczamy jak ambiwalentne jest to narzędzie, jak wiele złych rzeczy dzieje się poprzez ‘złe słowo’. Wystarczy pomyśleć o tylu sprawach, które trapią dziś ludzkość, o konfliktach, wojnach, przemocy, odbieraniu godności, niszczeniu dobrego imienia. One też są efektem czyjegoś ‘słowa’ – podjętej decyzji.
Mamy dzisiaj do dyspozycji wiele narzędzi komunikacji, które posługują się ‘słowem’, oczywiście w szerokim pojęciu, ale też doświadczamy jak ambiwalentne jest to narzędzie, jak wiele złych rzeczy dzieje się poprzez ‘złe słowo’. Wystarczy pomyśleć o tylu sprawach, które trapią dziś ludzkość, o konfliktach, wojnach, przemocy, odbieraniu godności, niszczeniu dobrego imienia. One też są efektem czyjegoś ‘słowa’ – podjętej decyzji.