Bóg spotyka się z nami w zwyczajnych okolicznościach życia, w codziennym otoczeniu, miejscu pracy
Spotkanie Boga z człowiekiem dokonuje się w zwyczajnych okolicznościach życia, w codziennym otoczeniu, miejscu pracy. Niekoniecznie w jakiejś religijnej i świętej otoczce. Dla ucznia, który idzie za Panem cztery rzeczy są charakterystyczne. To Jezus jest w centrum, On powołuje i wybiera.
Święto Świętego Andrzeja Apostoła
Czytania: Iz 49,1-6 albo Rz 10,9-18; Mt 4,18-22
Z Ewangelii wg św. Mateusza:
Gdy [Jezus] przechodził obok Jeziora Galilejskiego, ujrzał dwóch braci: Szymona, zwanego Piotrem, i brata jego, Andrzeja, jak zarzucali sieć w jezioro; byli bowiem rybakami. I rzekł do nich: «Pójdźcie za Mną, a uczynię was rybakami ludzi». Oni natychmiast zostawili sieci i poszli za Nim.
A gdy poszedł stamtąd dalej, ujrzał innych dwóch braci: Jakuba, syna Zebedeusza, i brata jego, Jana, jak z ojcem swym Zebedeuszem naprawiali w łodzi swe sieci. Ich też powołał. A oni natychmiast zostawili łódź i ojca i poszli za Nim.
Papież Franciszek zachęca, by komentarze do Ewangelii, homilie były krótkie i przemawiały do serca: niech to będzie jeden obraz, jedna myśl i jedna emocja. Zakończymy wezwaniem do modlitwy prośby i dziękczynienia.
Obraz: W święto św. Andrzeja, brata Szymona Piotra jesteśmy wraz z innymi uczniami nad Jeziorem Galilejskim. Oczyma wyobraźni zobaczę rybaków, którzy za chwilę staną się apostołami. Posłucham słów Pana. Przyjrzę się reakcji uczniów, swoim myślom i odczuciom.
Myśl: Spotkanie Boga z człowiekiem dokonuje się w zwyczajnych okolicznościach życia, w codziennym otoczeniu, miejscu pracy. Niekoniecznie w jakiejś religijnej i świętej otoczce. Dla ucznia, który idzie za Panem cztery rzeczy są charakterystyczne. To Jezus jest w centrum, On powołuje i wybiera. Po drugie naśladowanie Pana to radykalne oderwanie od tego, co wcześniej, od zabezpieczeń rodziny, pracy, wsparcia społecznego. Pójście za Panem to wybór drogi, rozpoczęcie wędrówki. To w końcu jest także misja – pójście za Panem i wyjście do świata, bycie rybakami ludzi.
Emocja: „A oni natychmiast...” Piotr i Andrzej, Jakub i Jan usłyszeli powołanie podczas zwyczajnych, zawodowych czynności. Była to ich natychmiastowa odpowiedź na głoszenie królestwa Bożego, dokonana w perspektywie rzeczywistej potrzeby – nadciągających tłumów.
Wezwanie: Poproszę o przyjęcie tego powołania, które Pan mi daje. Podziękuję za Jego Słowo, które stwarza mnie, jako Jego ucznia.
Módlmy się do Maryi, Matki powołanych: „Matko Chrystusa, Ty dałaś ludzkie ciało swojemu Synowi, by zostało namaszczone Duchem Świętym dla zbawienia ubogich i skruszonych w sercu – zachowaj powołanych do bycia świadkami Twojego Syna w Twoim sercu. Uproś dla nich pełnię darów, Królowo Apostołów.”
Skomentuj artykuł