Jak powinien ubierać się ksiądz? To pytanie od kilku dni zadają sobie ludzie od prawa do lewa. Okazało się być frapujące do tego stopnia, że nawet poważni publicyści na serio zaczęli poszukiwać odpowiedzi.
Jak powinien ubierać się ksiądz? To pytanie od kilku dni zadają sobie ludzie od prawa do lewa. Okazało się być frapujące do tego stopnia, że nawet poważni publicyści na serio zaczęli poszukiwać odpowiedzi.
Stolica Apostolska ekskomunikowała włoskiego księdza Natale Santonocito, który publicznie kwestionował wybór Franciszka i twierdził, że Benedykt XVI nigdy nie zrzekł się urzędu. Ekskomunikę nałożono po przeprowadzonym procesie kanonicznym duchownego. Nie jest to pierwszy taki przypadek, gdy najbardziej surowa kara kościelna dotyka kwestionujących wybór Franciszka. W ubiegłym roku podobne sankcje nałożono na księdza Ramóna Guidettiego z diecezji Livorno we Włoszech, który nazwał papieża „uzurpatorem”, a także duchownych z Argentyny, Kostaryki czy Brazylii. Najgłośniejszym przypadkiem była ekskomunika arcybiskupa Carlo Maríi Viganò, byłego nuncjusza apostolskiego w USA, który w połowie 2024 roku został wydalony ze wspólnoty Kościoła. Także on uważa, że Franciszek nie jest prawowitym papieżem i uznaje go za heretyka.
Stolica Apostolska ekskomunikowała włoskiego księdza Natale Santonocito, który publicznie kwestionował wybór Franciszka i twierdził, że Benedykt XVI nigdy nie zrzekł się urzędu. Ekskomunikę nałożono po przeprowadzonym procesie kanonicznym duchownego. Nie jest to pierwszy taki przypadek, gdy najbardziej surowa kara kościelna dotyka kwestionujących wybór Franciszka. W ubiegłym roku podobne sankcje nałożono na księdza Ramóna Guidettiego z diecezji Livorno we Włoszech, który nazwał papieża „uzurpatorem”, a także duchownych z Argentyny, Kostaryki czy Brazylii. Najgłośniejszym przypadkiem była ekskomunika arcybiskupa Carlo Maríi Viganò, byłego nuncjusza apostolskiego w USA, który w połowie 2024 roku został wydalony ze wspólnoty Kościoła. Także on uważa, że Franciszek nie jest prawowitym papieżem i uznaje go za heretyka.
Kolejny raz resort edukacji złamał prawo. Tydzień temu, w piątek późnym popołudniem, MEN opublikowało kolejne rozporządzenie dotyczące zmian w nauczaniu religii. Od nowego roku szkolnego będzie jedna lekcja religii tygodniowo, na dodatek przed lub po obowiązkowych zajęciach.
Kolejny raz resort edukacji złamał prawo. Tydzień temu, w piątek późnym popołudniem, MEN opublikowało kolejne rozporządzenie dotyczące zmian w nauczaniu religii. Od nowego roku szkolnego będzie jedna lekcja religii tygodniowo, na dodatek przed lub po obowiązkowych zajęciach.
Czy Matka Boska Częstochowska, która jak śpiewamy w popularnej pieśni jest w Polsce od ponad 600 lat, spakuje walizki i nas opuści? Do postawienia tego dość prowokacyjnego pytania skłonił mnie szeroko kolportowany w ostatnim czasie w mediach społecznościowych wizerunek Madonny, która – mniej więcej w połowie – wyszła już z obrazu, pozostawiając puste ramy. Autor ikony – Borys Fiodorowicz – zatytułował ją tak: „Sorry, Polsko”.
Czy Matka Boska Częstochowska, która jak śpiewamy w popularnej pieśni jest w Polsce od ponad 600 lat, spakuje walizki i nas opuści? Do postawienia tego dość prowokacyjnego pytania skłonił mnie szeroko kolportowany w ostatnim czasie w mediach społecznościowych wizerunek Madonny, która – mniej więcej w połowie – wyszła już z obrazu, pozostawiając puste ramy. Autor ikony – Borys Fiodorowicz – zatytułował ją tak: „Sorry, Polsko”.
Przełom roku to czas szczególny. Z jednej strony spojrzenia wstecz i podsumowań, a z drugiej wybiegania w przyszłość i snucia planów. Nie inaczej jest, kiedy myślimy o Kościele, tym powszechnym, globalnym, ale i tym krajowym, a nawet lokalnym. Co przeżyliśmy i jaki to dało rezultat, a co nas czeka? Spójrzmy!
Przełom roku to czas szczególny. Z jednej strony spojrzenia wstecz i podsumowań, a z drugiej wybiegania w przyszłość i snucia planów. Nie inaczej jest, kiedy myślimy o Kościele, tym powszechnym, globalnym, ale i tym krajowym, a nawet lokalnym. Co przeżyliśmy i jaki to dało rezultat, a co nas czeka? Spójrzmy!
W Kościele rozpoczął się Rok Jubileuszowy. W wigilijny wieczór papież otworzył Drzwi Święte w Bazylice św. Piotra, a 26 grudnia w rzymskim więzieniu Rebibbia. W kolejnych dniach Drzwi Święte będą otwierane jeszcze w trzech bazylikach papieskich Rzymu: bazylice św. Jana na Lateranie (29 grudnia), bazylice Matki Bożej Większej (1 stycznia) oraz bazylice św. Pawła za Murami (5 stycznia). Także w kościołach lokalnych na całym świecie wyznaczono tzw. kościoły jubileuszowe, w których wierni będą mogli otrzymać odpusty.
W Kościele rozpoczął się Rok Jubileuszowy. W wigilijny wieczór papież otworzył Drzwi Święte w Bazylice św. Piotra, a 26 grudnia w rzymskim więzieniu Rebibbia. W kolejnych dniach Drzwi Święte będą otwierane jeszcze w trzech bazylikach papieskich Rzymu: bazylice św. Jana na Lateranie (29 grudnia), bazylice Matki Bożej Większej (1 stycznia) oraz bazylice św. Pawła za Murami (5 stycznia). Także w kościołach lokalnych na całym świecie wyznaczono tzw. kościoły jubileuszowe, w których wierni będą mogli otrzymać odpusty.
Podejście polityków do kwestii migracji jest zmienne, uzależnione od ich aktualnej pozycji u władzy. Prowadzi to do instrumentalnego traktowania rzesz uchodźców. Brak spójnej polityki migracyjnej, a jednocześnie utrwala się ‘strach przed obcymi’. Uderza rozdźwięk między chrześcijańskimi wartościami a praktycznym postępowaniem wobec potrzebujących, mimo rozlicznych apeli papieskich. Papież Franciszek zestawia dramat uchodźców z historią Świętej Rodziny. Apeluje o większą empatię i refleksję nad współczesnym podejściem do migracji. Czy Święta Rodzina znalazłaby pośród nas ‘bezpieczną przystań’?
Podejście polityków do kwestii migracji jest zmienne, uzależnione od ich aktualnej pozycji u władzy. Prowadzi to do instrumentalnego traktowania rzesz uchodźców. Brak spójnej polityki migracyjnej, a jednocześnie utrwala się ‘strach przed obcymi’. Uderza rozdźwięk między chrześcijańskimi wartościami a praktycznym postępowaniem wobec potrzebujących, mimo rozlicznych apeli papieskich. Papież Franciszek zestawia dramat uchodźców z historią Świętej Rodziny. Apeluje o większą empatię i refleksję nad współczesnym podejściem do migracji. Czy Święta Rodzina znalazłaby pośród nas ‘bezpieczną przystań’?
Od ponad roku trwa w Polsce burzliwa debata dotycząca religii w szkołach. Mało w tej dyskusji argumentów merytorycznych, dużo za to polityki. Uczciwie trzeba przyznać, że dyskurs o religii w szkole jest potrzebny.
Od ponad roku trwa w Polsce burzliwa debata dotycząca religii w szkołach. Mało w tej dyskusji argumentów merytorycznych, dużo za to polityki. Uczciwie trzeba przyznać, że dyskurs o religii w szkole jest potrzebny.
W Polsce 29% wiernych przychodzi na niedzielną Mszę św. Połowa z nich przystępuje do Komunii św. „Obraz Kościoła, który trwa w społeczeństwie doświadczającym kryzysu demograficznego i epidemii samotności” – tak dane ostatnich badań na temat praktyk religijnych Polaków oraz innych danych dotyczących Kościoła nad Wisłą komentują autorzy najnowszego rocznika statystycznego. Zaprezentowano go w minionym tygodniu w Warszawie.
W Polsce 29% wiernych przychodzi na niedzielną Mszę św. Połowa z nich przystępuje do Komunii św. „Obraz Kościoła, który trwa w społeczeństwie doświadczającym kryzysu demograficznego i epidemii samotności” – tak dane ostatnich badań na temat praktyk religijnych Polaków oraz innych danych dotyczących Kościoła nad Wisłą komentują autorzy najnowszego rocznika statystycznego. Zaprezentowano go w minionym tygodniu w Warszawie.
„Sprawa tarnowska” zbiegła się w czasie ze spotkaniem na Jasnej Górze. W wielu komentarzach dało się wyczytać, że niczego to spotkanie nikogo nie nauczyło, bo gdyby tak się stało nie byłoby skandalicznego stanowiska pełnomocnika diecezji tarnowskiej.
„Sprawa tarnowska” zbiegła się w czasie ze spotkaniem na Jasnej Górze. W wielu komentarzach dało się wyczytać, że niczego to spotkanie nikogo nie nauczyło, bo gdyby tak się stało nie byłoby skandalicznego stanowiska pełnomocnika diecezji tarnowskiej.
We wtorek na Jasnej Górze biskupi spotkali się z osobami wykorzystanymi seksualnie w Kościele. Było to spotkanie wymuszone przez pokrzywdzonych, bo hierarchowie, choć pojedyncze spotkania z nimi odbywają, to grupowego unikali.
We wtorek na Jasnej Górze biskupi spotkali się z osobami wykorzystanymi seksualnie w Kościele. Było to spotkanie wymuszone przez pokrzywdzonych, bo hierarchowie, choć pojedyncze spotkania z nimi odbywają, to grupowego unikali.
Pod koniec października zakończył się w Rzymie Synod o synodalności. Było to wydarzenie bez precedensu, bo jeszcze nigdy obrady synodalne nie były aż tak rozciągnięte w czasie. Bo przecież najpierw dyskutowaliśmy na poziomie parafii i diecezji, potem był etap kontynentalny i dwie sesje w Rzymie. W debatach synodalnych wybrzmiewały różnorakie tematy. Wielu wieszczyło rewolucję doktrynalną. Zniesienie celibatu, święcenia kobiet, itd. Tymczasem nic takiego się nie wydarzyło. Synod się skończył.
Pod koniec października zakończył się w Rzymie Synod o synodalności. Było to wydarzenie bez precedensu, bo jeszcze nigdy obrady synodalne nie były aż tak rozciągnięte w czasie. Bo przecież najpierw dyskutowaliśmy na poziomie parafii i diecezji, potem był etap kontynentalny i dwie sesje w Rzymie. W debatach synodalnych wybrzmiewały różnorakie tematy. Wielu wieszczyło rewolucję doktrynalną. Zniesienie celibatu, święcenia kobiet, itd. Tymczasem nic takiego się nie wydarzyło. Synod się skończył.
Papieska Komisja ds. Ochrony Małoletnich opublikowała w tych dniach pierwszy raport roczny, w którym podsumowała działania Kościoła w zakresie ochrony małoletnich i dorosłych bezbronnych przed wykorzystywaniem seksualnym. Raport jest odpowiedzią na prośbę Franciszka wyrażoną w 2022 r. podczas spotkania z członkami Komisji. W obszernym dokumencie podsumowano dotychczasowe działania Kościoła w zakresie ochrony małoletnich, tak na poziomie Kurii Rzymskiej, jak i w poszczególnych Kościołach lokalnych. Wskazano także obszary, w których konieczna jest dalsza intensywna praca.
Papieska Komisja ds. Ochrony Małoletnich opublikowała w tych dniach pierwszy raport roczny, w którym podsumowała działania Kościoła w zakresie ochrony małoletnich i dorosłych bezbronnych przed wykorzystywaniem seksualnym. Raport jest odpowiedzią na prośbę Franciszka wyrażoną w 2022 r. podczas spotkania z członkami Komisji. W obszernym dokumencie podsumowano dotychczasowe działania Kościoła w zakresie ochrony małoletnich, tak na poziomie Kurii Rzymskiej, jak i w poszczególnych Kościołach lokalnych. Wskazano także obszary, w których konieczna jest dalsza intensywna praca.
Nawet dziś, 40 lat po jego tragicznej śmierci, wciąż są ludzie, którzy ukrywają prawdę o okolicznościach o wydarzeniach tamtych dni. A ksiądz Jerzy szedł wyprostowany, nie dając się zastraszyć. Czasem daje się słyszeć pytanie: jak poradziłby sobie z hejtem współczesnym? Czy byłby aktywny w internecie?
Nawet dziś, 40 lat po jego tragicznej śmierci, wciąż są ludzie, którzy ukrywają prawdę o okolicznościach o wydarzeniach tamtych dni. A ksiądz Jerzy szedł wyprostowany, nie dając się zastraszyć. Czasem daje się słyszeć pytanie: jak poradziłby sobie z hejtem współczesnym? Czy byłby aktywny w internecie?
Przed kilkoma dniami policja zatrzymała dwóch księży z diecezji sosnowieckiej i jednego byłego. Wkrótce potem wkroczyła do kurii biskupiej, zabezpieczyła dokumenty i nośniki danych. Śledczy oglądali w kurii m.in. dokumenty z postępowań kanonicznych. Biskup Artur Ważny, ordynariusz sosnowiecki, stwierdził w rozmowie z „Rzeczpospolitą”, że czekał na wizytę policji oraz prokuratorów. Powtórzył to także w wywiadzie dla RMF FM.
Przed kilkoma dniami policja zatrzymała dwóch księży z diecezji sosnowieckiej i jednego byłego. Wkrótce potem wkroczyła do kurii biskupiej, zabezpieczyła dokumenty i nośniki danych. Śledczy oglądali w kurii m.in. dokumenty z postępowań kanonicznych. Biskup Artur Ważny, ordynariusz sosnowiecki, stwierdził w rozmowie z „Rzeczpospolitą”, że czekał na wizytę policji oraz prokuratorów. Powtórzył to także w wywiadzie dla RMF FM.
Co pewien czas wraca w Kościele temat święceń kobiet. Długo dyskutowana była kwestia święceń kapłańskich. Debata powinna się właściwie zakończyć w roku 1994, gdy Jan Paweł II w liście apostolskim „Ordinatio Sacerdotalis” definitywnie oświadczył, że „Kościół nie ma żadnej władzy udzielania święceń kapłańskich kobietom oraz że orzeczenie to powinno być przez wszystkich wiernych Kościoła uznane za ostateczne”. Ówczesny prefekt Kongregacji Nauki Wiary kard. Joseph Ratzinger wskazał, że orzeczenie to powinno być traktowane jako nieomylne. A jednak dyskusja trwała. Już za pontyfikatu Franciszka – w roku 2018 – kolejny prefekt kongregacji abp Luis Ladaria na łamach watykańskiego dziennika „L'Osservatore Romano” oświadczył, że nie ma o czym debatować, bo sprawę zamknął Jan Paweł II.
Co pewien czas wraca w Kościele temat święceń kobiet. Długo dyskutowana była kwestia święceń kapłańskich. Debata powinna się właściwie zakończyć w roku 1994, gdy Jan Paweł II w liście apostolskim „Ordinatio Sacerdotalis” definitywnie oświadczył, że „Kościół nie ma żadnej władzy udzielania święceń kapłańskich kobietom oraz że orzeczenie to powinno być przez wszystkich wiernych Kościoła uznane za ostateczne”. Ówczesny prefekt Kongregacji Nauki Wiary kard. Joseph Ratzinger wskazał, że orzeczenie to powinno być traktowane jako nieomylne. A jednak dyskusja trwała. Już za pontyfikatu Franciszka – w roku 2018 – kolejny prefekt kongregacji abp Luis Ladaria na łamach watykańskiego dziennika „L'Osservatore Romano” oświadczył, że nie ma o czym debatować, bo sprawę zamknął Jan Paweł II.
W połowie przyszłego tygodnia zaczyna się w Rzymie druga sesja Synodu Biskupów o synodalności. Potrwa cały miesiąc. Jest to sesja końcowa, po której należy spodziewać się nie tylko dokumentu końcowego przyjętego przez uczestników obrad, ale też w jakiejś nieco odleglejszej perspektywie także dokumentu papieskiego – zazwyczaj w formie adhortacji apostolskiej.
W połowie przyszłego tygodnia zaczyna się w Rzymie druga sesja Synodu Biskupów o synodalności. Potrwa cały miesiąc. Jest to sesja końcowa, po której należy spodziewać się nie tylko dokumentu końcowego przyjętego przez uczestników obrad, ale też w jakiejś nieco odleglejszej perspektywie także dokumentu papieskiego – zazwyczaj w formie adhortacji apostolskiej.
Temat wykorzystywania seksualnego, nie tylko dzieci lecz także dorosłych, przemocy duchowej i fizycznej to w Kościele temat trudny. Parę lat temu małymi krokami zaczęto jednak coś w tym obszarze działać. Tworzone są programy profilaktyki i prewencji. Opracowano zasady zgłoszeń. Udało się zbudować w miarę spójny system. Sprawy – te aktualne oraz te z przeszłości – raz lepiej, raz gorzej są wyjaśnianie. Jakoś idzie.
Temat wykorzystywania seksualnego, nie tylko dzieci lecz także dorosłych, przemocy duchowej i fizycznej to w Kościele temat trudny. Parę lat temu małymi krokami zaczęto jednak coś w tym obszarze działać. Tworzone są programy profilaktyki i prewencji. Opracowano zasady zgłoszeń. Udało się zbudować w miarę spójny system. Sprawy – te aktualne oraz te z przeszłości – raz lepiej, raz gorzej są wyjaśnianie. Jakoś idzie.
Papież jest heretykiem – obwieścili polscy ultrakonserwatyści po tym jak papież Franciszek na międzyreligijnym spotkaniu z młodzieżą w Singapurze stwierdził, że wszystkie „religie są drogami dojścia do Boga”, bo „Bóg jest Bogiem dla wszystkich. A ponieważ Bóg jest Bogiem dla wszystkich, wszyscy jesteśmy dziećmi Bożymi. (…) Jest tylko jeden Bóg, a my, nasze religie, są językami, ścieżkami prowadzącymi do Boga. Ktoś jest sikhem, ktoś muzułmaninem, ktoś hinduistą, ktoś chrześcijaninem, ale są to różne ścieżki”.
Papież jest heretykiem – obwieścili polscy ultrakonserwatyści po tym jak papież Franciszek na międzyreligijnym spotkaniu z młodzieżą w Singapurze stwierdził, że wszystkie „religie są drogami dojścia do Boga”, bo „Bóg jest Bogiem dla wszystkich. A ponieważ Bóg jest Bogiem dla wszystkich, wszyscy jesteśmy dziećmi Bożymi. (…) Jest tylko jeden Bóg, a my, nasze religie, są językami, ścieżkami prowadzącymi do Boga. Ktoś jest sikhem, ktoś muzułmaninem, ktoś hinduistą, ktoś chrześcijaninem, ale są to różne ścieżki”.
Politycy nie potrafią żyć bez Kościoła. W twierdzeniu tym nie chodzi jednak o fakt bycia katolikiem, który chodzi w niedzielę na mszę, przyjmuje sakramenty i jest po prostu członkiem kościelnej wspólnoty. Politycy nie potrafią żyć bez Kościoła rozumianego jako instytucja. Nie mogą się obyć bez biskupów, czy toruńskiej rozgłośni radiowej.
Politycy nie potrafią żyć bez Kościoła. W twierdzeniu tym nie chodzi jednak o fakt bycia katolikiem, który chodzi w niedzielę na mszę, przyjmuje sakramenty i jest po prostu członkiem kościelnej wspólnoty. Politycy nie potrafią żyć bez Kościoła rozumianego jako instytucja. Nie mogą się obyć bez biskupów, czy toruńskiej rozgłośni radiowej.