Małżeńska modlitwa

Małżeńska modlitwa
(fot. shutterstock.com)
niezawodnanadzieja.blog.deon.pl

Jeśli masz męża, zacznij się z nim modlić. Jeśli masz żonę, poproś ją, byście razem przed snem przeczytali czytanie z dnia. Po co?

Każdy kolejny dzień podobny jest do wczorajszego. Każdy kończy się myciem dzieci, załatwieniem ostatnich spraw i chęcią złożenia głowy do poduszki.

DEON.PL POLECA

Wiem już, że dziecko wstanie z kogutami, choć mieszkam w mieście. Wiem, że kolejny dzień będzie taki jak dziś - pełen wrażeń, radości, sporów, nerwów i braku… Będzie pełen braku pełni. Nie, nie mówię, że dzieci zabrały mi pełnie życia. Sama ją sobie zabrałam.

Kiedy wychodziłam za mąż, widziałam wszystko w jasnych barwach. Życie bez problemów, no, może z problemami, które da się wcześniej czy później pokonać. Okazało się jednak, że czasem to problemy pokonują mnie.

Gdy przychodzi wieczór i moje myśli uciekają w rejony szumu fal (mieszkam nad morzem) i beztroski cieszę się z tego, co mam, choć tego po mnie nie widać. Jestem wdzięczna za życie, które mam. Są w nim jednak rejony, w których czuję się jak bezbronne dziecko. Jak dziecko we mgle. Jak przybysz, który zgubił GPS-a i nie wie, którą drogą iść.

A mój dzień kończy się modlitwą.

Wczoraj bardzo mocno dotknęło mnie jedno zdanie z smsa od przyjaciółki "zaśnij z tymi słowami w głowie" (chodziło o fragment z Pisma Świętego). Pomyślałam o swoim zabieganiu, zagubieniu, zmęczeniu. I o tym, że często tracę szansę, by zasypiać z Nim.

Cieszę się z determinacji mojego Męża, który podtrzymuje zwyczaj codziennej wspólnej modlitwy. Gdyby nie to, w moim życiu byłyby dni, gdy nie spotykam się z Bogiem w ogóle. Byłyby to dni totalnej pustki i szukania sensu tam, gdzie go nie ma. Byłby to czas błądzenia.

Jeśli masz męża, zacznij się z nim modlić. Jeśli masz żonę, poproś ją byście razem przed snem przeczytali czytanie z dnia. Po co?

By zasypiać z Nim.

Po to, by codzienność nabrała nowych odcieni i nie była pasmem smutku i rozterek, ale również spełnienia w monotonii codzienności. Pozwól Bogu by złożył Twoją głowę na poduszkę i zasypiał z Tobą. Tak wiele i tak niewiele - dla mnie jednak ciągle za dużo.

Tekst pochodzi z bloga niezawodnanadzieja.blog.deon.pl.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Marta Babik, Marek Babik

Wszystko zaczyna się od rozmowy

Wspólna małżeńska podróż może być piękna, ale z pewnością nie jest beztroską sielanką. Kryzysy, nieporozumienia, sprzeczki, ciche dni oraz inne nieprzyjemne wydarzenia to naturalne etapy tej drogi. Gorzej, gdy wycofanie...

Skomentuj artykuł

Małżeńska modlitwa
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.