Najsympatyczniejszy proboszcz pow. ostrzeszowskiego

Najsympatyczniejszy kapłan pow. ostrzeszowskiego, ks. Kan. Krzysztof Ordziniak. Jaki jest?

Otwarty na ludzi,  uśmiechnięty,  troszczący się o powierzoną Mu przez Pana owczarnię. Pełen różnych pomysłów do realizacji których potrafi przekonać parafian, rozmodlony. Często można Go spotkać w konfesjonale.

16 kwietnia, na kilka dni przed przeżywaną w Kościele Niedzielą Dobrego Pasterza,  zostały ogłoszone wyniki Plebiscytu na Najsympatyczniejszego Proboszcza Powiatu Ostrzeszowskiego. W wyniku głosowania SMS- owego został nim ks. Kan. Krzysztof Ordziniak, proboszcz parafii pw. Trójcy Świętej w Mikstacie, będący jednocześnie Kustoszem Sanktuarium Świętego Rocha.

Najsympatyczniejszy Proboszcz, czyli jaki? Znający swoje owce, zaangażowany w sprawy parafii, obejmujący swoją pasterską troską dzieci, młodzież dorosłych i starszych, zdrowych i chorych. Uznany głosami parafian za najsympatyczniejszego zapewne ze względu na  wielkie zaangażowanie w sprawy parafii, uśmiech, wiele dobrych i życzliwych słów, które z Jego ust tak często możemy usłyszeć.

Najsympatyczniejszy Proboszcz  jest równocześnie Kustoszem Sanktuarium Świętego Rocha, które  dla wspólnoty, w której posługuje ma znaczenie szczególne. Tego niebieskiego Patrona ukochał ks. Kan. Krzysztof od pierwszych dni posługi w Mikstacie. Zapewne Jego wielkie zaangażowanie w  renowację świątyni, zagospodarowanie parku, terenu wokół Sanktuarium, w rozwój i poszukiwanie nowych form kultu Świętego Rocha sprawiły, że zyskał sympatię i uznanie w oczach wielu parafian.

Gdy przed ośmiu laty przyszedł do parafii kult św. Rocha ograniczał się do uroczystości odpustowych. Ich nieodłącznym elementem było i jest nadal błogosławieństwo zwierząt. Obecnie w niedzielę poprzedzającą uroczystości odpustowe odbywa się w Sanktuarium Parafialne Spotkanie Chorych i ich Opiekunów. Uroczystość odpustową kończy zaś Msza Święta w czasie, której specjalne błogosławieństwo udzielane jest dzieciom. W ten sposób uroczystości odpustowe łączą pokolenia. Co roku 15 sierpnia odbywają się sesje popularno- naukowe, które  mają na celu przybliżenie parafianom i gościom postaci niebieskiego Patrona Świętego Rocha.

Z inicjatywy Ks. Kustosza wydany został modlitewnik do Świętego Rocha, foldery, karty pocztowe. W ubiegłym roku została zorganizowana dla młodych parafian mikstackich szkoła Świętego Rocha. Przez osiem dni poprzedzających uroczystości odpustowe dzieci i młodzież gromadziły się w Sanktuarium na wspólnej modlitwie i zabawie. Mieli okazję poznać bliżej postać swego Patrona, ale także rozwijali swoją wrażliwość na potrzeby bliźnich. Z inicjatywy Ks. Kustosza w każdy poniedziałek odprawiana jest w Sanktuarium Msza Święta, a po niej Nowenna. W każdy II poniedziałek miesiąca  odprawiana jest w Sanktuarium Msza Święta za chorych, a w III za Ojczyznę. Sanktuarium dzięki kolejnym inicjatywom podejmowanym przez Ks. Kan. Krzysztofa tętni życiem. W tym roku  w Niedzielę Miłosierdzia w Sanktuarium odprawiona została Koronka do Miłosierdzia Bożego, nabożeństwo Drogi Światła, a po nim Msza Święta o Boże błogosławieństwo dla kierujących pojazdami jednośladowymi. Po Mszy Świętej na parkingu przy Sanktuarium poświecenie rowerów, skuterów, motocykli, a po nim życzenia bezpiecznej drogi, będące wyrazem troski  ks. Proboszcza o parafian.

Najsympatyczniejszy Proboszcz zatroskany jest o życie duchowe parafian. Różnorodność  nabożeństwa sprawowanych w naszej wspólnocie jest tego dowodem. Jest jeszcze jedno miejsce, gdzie można bardzo często spotkać Księdza Proboszcza- konfesjonał. Spędza tam sporo czas, a gdy nie ma penitentów, można zobaczyć go pogrążonego w modlitwie. Budujące to dla nas świadectwo. Trudno wymienić wszystkie inicjatywy podjęte przez księdza Kan. Krzysztofa, jest ich bardzo wiele.

Jego otwartość, zaangażowanie, cierpliwość, wytrwałość, pomysłowość, szacunek do ludzi, życzliwość zostały dostrzeżone i docenione przez parafian. Święty Roch ma w Księdzu Kustoszu prawdziwego opiekuna, my Dobrego Pasterza zatroskanego o swe owce, kapłana wychodzącego naprzeciw wszystkim naszym potrzebom duchowym i egzystencjalnym. Jak powiedział w homilii w czasie Mszy Świętej Krzyżma papież Franciszek: "Ten, kto nie wychodzi z siebie, zamiast być pośrednikiem, staje się stopniowo najemnikiem i zarządcą. Wszyscy znamy różnicę: najemnik i zarządca "otrzymali już swoją zapłatę", a ponieważ nie narażają swojej skóry i swojego serca, nie otrzymują serdecznego podziękowania, wypływającego z serca".

To wychodzenie naprzeciw ludzkim problemom i troskom sprawiło, że Ks. Kan. zyskał sobie uznanie i sympatię, mamy więc za co dziękować. Niech wyrazem podziękowania za pełnioną z tak wielkim zaangażowaniem posługę kapłańska będą płynące z serc słowa: Bóg zapłać!