Uroczystości odpustowe w Mikstacie

Są takie dni sierpniowe w naszej wspólnocie parafialnej, gdy wokół Sanktuarium na Wzgórzu Świętego Rocha gromadzą się liczne rzesze parafian i pielgrzymów różnych stron kraju. To dni odpustu ku czci Świętego Rocha, który od wieków patronuje kościołowi na Wzgórzu, a od 2007 roku także miastu.

Uroczystości odpustowe w Sanktuarium mają niezwykły charakter i atmosferę. Połączone są z obrzędem błogosławieństwa zwierząt. Obrzęd błogosławieństwa zwierząt związany jest z patronem kościoła na Wzgórzu, który został pobudowany jako wotum dziękczynne za ocalenie mieszkańców przed zarazą. Przepełnieni wiarą w szczególną opieką Świętego Rocha nad naszą wspólnota parafialną troszczymy się o rozwój Jego kultu, kontynuując jednocześnie tradycje odpustowe przekazane nam przez przodków.

15 sierpnia o godz. 15:00 w MGOK w Mikstacie odbyła się IX już sesja popularno- naukowa pod hasłem : "Siła Wiary - Kultu - Tradycji". W czasie sesji zostały wygłoszone 4 referaty,  otwarto wystawę  filatelistyczną "Flora na znaczkach". W czasie sesji została zaprezentowana wstępna wersja filmu pt. "Mikstat szczególne miejsce kultu Świętego Rocha.

W przeddzień odpustu, w Uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny  o godz. 18:00 w kościele farnym pw. Trójcy Świętej odprawiona została Msza Święta, a po niej    procesja z Najświętszym Sakramentem i relikwiami Świętego Rocha udała się do Sanktuarium, gdzie  odśpiewane zostały  uroczyste nieszpory. Po nieszporach odprawiona została Nowenna do Świętego Rocha. Po Nowennie rozpoczęła się całonocna adoracja Najświętszego Sakramentu. Niezwykła to noc, niezwykły czas ofiarowany nam przez Pan, by w ciszy tego pięknego i nastrojowego kościoła  nie tylko mówić do Boga, ale także wsłuchać się w Jego głos.  Cisza tej noc sprzyjała takiemu zasłuchaniu i osobistemu spotkanie z Jezusem i naszym niebieskim Patronem.

O godzinie 24:00 odprawiana została pasterka maryjna. Tradycją jest, że tę Mszę Świętą sprawują kapłani pochodzący z naszej wspólnoty parafialnej. Oni, podobnie jak my, wzrastali w atmosferze kultu Świętego Rocha i chętnie wracają na to niezwykłe dla nas Wzgórze.  W tym roku przewodniczył jej i homilię wygłosił Ks. Kan. Jerzy Rasiak. W homilii Ks. Kan. Jerzy podzielił się z nami wspomnieniami o s. Marcie, katechetce, która niezwykle pięknie opowiadała o Świętym Rochu i jego wiernym towarzyszu psie Roszku.  W homilii Ks . Kan. wspominał także swój pobyt  w Rzymie  i nawiedzenie kościoła św. Rocha, miejsca gdzie kiedyś stał lazaret, w którym nad zarażonymi pochylał się Święty Roch. Zachęcał zebranych do refleksji nad tym, jak nas przyjmie kiedyś Jezus. Zwrócił uwagę, że najważniejsze pytanie, które postawi nam Pan będzie brzmiało: Jakim byłeś człowiekiem? Czy ty kochałeś ludzi, czy tylko mówiłeś, że ich kochasz. W zakończeniu homilii Ks. Kan. powiedział: " Święty Roch wiedział, koga trzeba słuchać i jak odgadywać drogę do Chrystusa (...). Święty Roch jest tym pięknym Świętym, który wniósł tyle dobra, bo litował się nad tym co było słabe i chore. Cieszymy się, że przywędrował do naszej wielkopolskiej ziemi, ziemi mikstackiej i zostawił nam tyle cudownych wartości". Atmosfera tej nocy zapewne niejedną osobę skłoniła do refleksji nad życiem i jego przemijaniem.

I tak Maryja przeprowadził nas w dzień uroczystości odpustowych. O godz. 6:00 w Sanktuarium  sprawowali Msze Świętą kapłani z Domu Jana Pawła II.

O godz.  8:00 krajowy duszpasterz lekarzy weterynarii O. Jerzy Brusiło sprawował Mszę Świętą w intencji lekarzy weterynarii i ich rodzin, zaś Ks. Kan. Krzysztof Ordziniak, kustosz Sanktuarium  modlił się o błogosławieństwo Boże dla inwentarza.

 Homilię wygłosił O. Jerzy Brusiło. W homilii  O. Jerzy Brusiło przywołał przesłanie papież Franciszka do Delegatów na X Krajowy Zjazd Lekarzy Weterynarii. Oto jego fragment: " W homilii, wygłoszonej na rozpoczęcie posługi Piotrowej w dniu 19 marca br. Ojciec Święty powiedział: "Chciałbym prosić wszystkich, którzy zajmują odpowiedzialne stanowiska w dziedzinie gospodarczej, społecznej, wszystkich mężczyzn i kobiety dobrej woli: bądźmy opiekunami stworzenia, Bożego planu wpisanego w naturę, opiekunami (…) środowiska. Nie pozwólmy, by znaki zniszczenia (…) towarzyszyły w drodze naszemu światu! Jednak, by sprawować opiekę, musimy też opiekować się samymi sobą! (…) Czuwać nad naszymi uczuciami, nad naszym sercem, gdyż właśnie z niego wychodzą dobre i złe intencje: te, które budują, i te, które niszczą!".

Po Mszy Świętej wotywnej, o godz. 9:00 odbył się obrzęd błogosławieństwa zwierząt. Przewodniczył mu Ks. Bp Edward Janiak. Na obrzęd ten  licznie  przybyli ze swoimi zwierzętami zarówno mieszkańcy parafii,  jak  i pielgrzymi z różnych stron kraju.  Dziś, tak jak i przed laty obrzęd właściciele przyprowadzają swoje zwierzęta, by prosić Świętego Rocha o opiekę nad nimi. Zmieniły się zwierzęta przyprowadzane na obrzęd błogosławieństwa, motywacja udziału w nim w wielu przypadkach jest niezmienna od lat -powierzenie swoich zwierzątek opiece Świętego Rocha. Tylu  rozradowanych i uśmiechniętych twarzy dzieci nie zobaczymy tu w innym dniu. Przed bramą prowadzącą do Sanktuarium przechodzi  wraz ze swoimi właścicielami praktycznie cała Arka Noego. W tej przedziwnej procesji można zobaczyć konie, kucyki, psy, koty, chomiki, świnki, rybki, żółwie, kurczaki i jeszcze inne ptaki i zwierzaki.

Jeśli jest uroczystość odpustowa to musi być i suma. Nie inaczej było 16 sierpnia w Mikstacie. O godz. 11:00 pod przewodnictwem Ks. Bp. Edwarda Janiaka została odprawiona suma odpustowa. W wygłoszonej homilii Ks. Bp powiedział m.in.: " Gromadzi nas tu dzisiaj doroczna uroczystość odpustowa. Tym Patronem wyjątkowym jest Święty Roch". Ks. Bp podkreślił, że każdy Święty jest wyjątkowy ma jakieś charyzmaty, dary, które otrzymał od Boga. W dalszej części homilii Ks. Bp zaakcentował, że: " Największym bogactwem miasta, powodem dumy jego mieszkańców, tutaj u was w Mikstacie jest kościół św. Rocha i kult tego Świętego". Ks. Bp przypomniał genezę obrzędu błogosławieństwa zwierząt. Powiedział:  "ten kult Świętego Rocha ta ziemia zna od wieków (...) Tyle pokoleń się tu modliło i czczą św. Rocha i my to samo dzisiaj czynimy. W dalszej części homilii Ks. Bp przypomniał koleje życia Świętego Rocha. Nawiązując do otrzymanego przez niego daru uzdrawiania powiedział: "Wiara jest czasami weryfikowana, sprawdzana, a kiedy przekłada się na życie to człowiek musi mieć wielkie serce, wielką ufność, że to wszystko ma sens. Ks. Bp zwrócił uwagę na ludzi potrzebujących pomocy, na tych, którzy sami nie są w stanie sobie pomóc. " Człowiek potrzebuje miłości drugiego człowieka, zainteresowania". Analizując poszczególne etapy życia Świętego Patrona ks. Bp podkreślił, że w pewnym momencie pozostał mu wierny tylko pies. W tym kontekście Ks. Bp powiedział: " Zwierzę potrafi być wierne, przyjacielskie. Liże te jego rany, jak jest napisane. Bardzo rzadko spotykamy się z wdzięcznością ludzką". Ksiądz Biskup podkreślił, że powinniśmy być wdzięczni rodzicom, ale i  Panu Bogu. Wskazał, że cały świat stworzony, świat zwierzęcy ma swój sens. Homilię Ksiądz Bp zakończył słowami zachęty: "Idąc w procesji dziękujmy Bogu za dar wiary, wypraszajmy te wiarę , byśmy nigdy Chrystusa nie zdradzili i nie odeszli od Jego Kościoła". Po Mszy Świętej odbyła się procesja eucharystyczna. Po końcowym błogosławieństwie modliliśmy się za zmarłych spoczywających na naszym cmentarzu, bo to przecież dzięki ich wierze i trosce o przekaz tradycji odpustowych zawdzięczmy ciągłość tych pięknych, w innych zakątkach naszego kraju już zapomnianych obrzędów.

Zgodnie z tradycją, uczestnicy uroczystości odpustowych zabierali  ze sobą do domów wodę świeconą. Od kilku lat otrzymują także małe chlebki, by w domach podzielić się nimi z bliskimi.

Na godz. 18:00 do Sanktuarium przybyli najmłodsi parafianie wraz ze swoimi rodzicami. To w ich intencji Ks. Piotr Wesołowski sprawował Mszę Świętą. W słowie skierowanym do wiernych zwrócił uwagę na potrzebę budowania na trwałym fundamencie. Powiedział m.in. " Fundamentem naszego życia, naszego chrześcijańskiego życia jest modlitwa". Zachęcił, by podjąć refleksje nad tym jaka jest nasza modlitwa. Kolejnym fundamentem, na który wskazał kaznodzieja jest Słowo Boże, przykład naszego życia". Przywołał przysłowie: słowa uczą,  ale przykłady pociągają. Podkreślił, że najlepszym sposobem przekazywania wiary jest przykład silnej wiary. Ks. Piotr wskazał: "Święty Roch, też przykładem swego życia zarażał wiarą, zarażał miłością do Pana Boga". Ostatnim fundamentem  na którym skoncentrował się kaznodzieja jest przykład miłości. Jednocześnie podkreślił, że mało jest miłości i  życzliwości w naszym życiu. Coraz trudniej jest o miłość bezinteresownej takiej jakiej uczy nas Święty Roch., który szedł do chorych, opiekował się nimi pokazując im w ten sposób miłość Jezusa.

Po Mszy Świętej dzieci otrzymały specjalne błogosławieństwo. W niedzielę poprzedzającą uroczystości odpustowe do Sanktuarium przybyli chorzy i starsi, dziś najmłodsi parafianie. Sporo było dzieci w Sanktuarium. Czy możemy być spokojni, że przez kolejne lata w z tego niezwykłego dla nas Wzgórza popłynie ku niebu wołanie: ŚWIĘTY ROCHU, BĄDŹ PRZY NAS I WSPIERAJ NAS!

Uroczystość odpustową zakończył  powrót procesji z Najświętszym Sakramentem do kościoła farnego.

Wielkie świętowanie dobiegło końca. Znów za rok 16 sierpnia, wielkie uroczystości odpustowe z błogosławieństwem zwierząt, ale my wrócimy na to niezwykłe dla naszej wspólnoty Wzgórze wcześniej. Bo już w niedzielę i poniedziałek będzie tam sprawowana, jak co tydzień Msza Święta, a po niej Nowenna. Więc nie czekajmy do kolejnego sierpnia, bo drzwi Sanktuarium są codziennie otwarte i czeka tam na nas Jezus wraz z naszym niebieskim Patronem. Tu czeka na nas Ten, który nieustannie oręduje za nami. My, Mikstaczanie coś na ten temat wiemy, wielu pielgrzymów także się o tym przekonało, że jest On skutecznym Orędownikiem u Pana.

Ta niewielka, zabytkowa, drewniana świątynia oczarowały swym urokiem już wielu ją nawiedzających. Tu wielu znalazło ukojenie, atmosferę do zadumy nad sensem życia.