Wybory parlamentarne, polska prezydencja w UE, spis powszechny, podwyżki cen, a być może reforma systemu emerytalnego - to główne wyzwania, jakie nowy rok przyniesie rządzącym i rządzonym. Co jeszcze? Zobacz sam.
Jak powinniśmy budować nasze kontakty międzyludzkie, aby rozwijały się w nici porozumienia, a następnie splatały się z nich więzi zaufania? Nasza próba zrozumienia kapitału społecznego zaczyna się, paradoksalnie, od deklaracji ufności w działanie podstawowego mechanizmu życia społecznego: ludzie, gdy tylko mogą, maksymalizują swoją własną korzyść.
Większość kryzysów humanitarnych nigdy nie dociera na czołówki naszych gazet, co więcej, informacje o nich nie pojawiają się w mediach w ogóle. Katastrofy naturalne i kryzysy humanitarne wywołane konfliktami zbrojnymi mają swoje pięć minut w mediach, a potem znikają z powszechnej świadomości. Choć trudno to sobie wyobrazić, prawie miliard ludzi na świecie cierpi z powodu braku pożywienia.
Mijający rok był wyjątkowo dobry dla klasyki: różnorodne koncerty i wypełnione niemal do granic możliwości sale koncertowe. Jeszcze nigdy tak wiele się nie działo. Sprawił to zapewne Rok Chopinowski, a co za tym idzie chopinowskie pospolite ruszenie.
Świat stał przed nią otworem. Jadwiga Skudro pochodziła z zamożnej rodziny, była piękna i inteligentna. Jako nastolatka odkryła w sobie powołanie zakonne i wybrała klasztor. Gdy była już stateczną zakonnicą po sześćdziesiątce, Bóg obdarzył ją nowym powołaniem.
Od wielu lat próbuję wytłumaczyć młodym ludziom, że miłość nie boi się czasu. Miłość umie czekać, jeśli jest autentyczna, gdy nie jest pożądaniem, ale gotowością dawania.
Kiedyś sam zabijał nienarodzone dzieci. Po tym, co przeżył w sanktuarium maryjnym, dr John Bruchalski, zwolennik aborcji, stał się żarliwym obrońcą życia.
Szczęśliwego Nowego Roku! To życzenie będzie powtarzane miliony razy dziś, jutro i w najbliższych dniach, w domach, na zabawach, na ulicach, w pracy, w SMS-ach i listach. Szczęśliwego, czyli jakiego? Czego potrzebujemy do osiągnięcia szczęścia?
Astrologia, której promocja nieustannie trwa w prawie każdym czasopiśmie noworocznym, swymi korzeniami sięga V wieku przed Chrystusem. Już wówczas była podmiotem ostrej krytyki ze strony myślicieli starożytnego świata.
Coraz rzadziej wśród młodzieży widzimy zawieszoną na szyi małą blaszkę z wizerunkiem Maryi czy świętych. Mowa oczywiście o medaliku.
„W imię Boże” - wchodzimy w nowy rok. „W imię Boże” – rozpoczynały się przed wojną pierwsze strony szkolnych zeszytów.
Dzieciństwo to czas zabawy i beztroski. Dla milionów dzieci jednak to okres niewolniczej pracy. Zamiast nauki w szkole – tkanie dywanów; zamiast zabawy lalkami – prostytucja; zamiast kopania piłki na podwórku – szycie piłek.
Pojęcie czasu jest nie tylko jednym z najdonioślejszych doświadczeń człowieka, roztrząsanym przez najtęższe filozoficzne głowy, ale też jednym z najtrudniejszych problemów praktycznych. Receptą na to stawały się kalendarze.
To nie był dobry pomysł: zatrudnić syna alkoholika do pracy w składzie win, gdzie za pracę częściowo płacono w bonach na alkohol. Matt, drugie z dwanaściorga dzieci robotnika portowego, nie wyniósł z domu ani dobrego wychowania, ani wiary, ani wykształcenia. Alkohol zastępował mu wszystko, więc nawet zmiana pracy i porządne lanie, jakie otrzymywał od ojca za przychodzenie do domu po pijanemu, nie było w stanie powstrzymać go od picia. Butelka była jego całym światem.
Urodził się w bardzo dobrej, królewskiej rodzinie, dosłownie królewskiej. Mimo to jego ojciec, chociaż był dobrym człowiekiem, miał na swoim sumieniu najcięższe grzechy. W taki sposób możemy rozpocząć historię o wspaniałego władcy Izraela. Żył w XI-X wieku przed narodzeniem Chrystusa. Ale nie to nas interesuje najbardziej. Historia jego rodziny, splot wierności i grzechu, pokazują do jakiego stopnia życie ojca może wpłynąć na powołanie syna.
O przyczynach popadania w nałóg, objawach bycia w nim i drodze do wolności rozmawiamy z ks. Grzegorzem Kudlakiem, psychologiem i terapeutą, współprowadzącym program „Rozmównica” w religia.tv.
Jeśli nawet uznalibyśmy, że Boga nie ma, a świat i nasze życie podlegają wyłącznie prawom ewolucji, to fakt istnienia religii przemawia za tym, że była nam ona do czegoś potrzebna. Wykształciła się, bo miała ważne znaczenie adaptacyjne.
Tej nocy Mary długo nie mogła zasnąć. Leżąc w łóżku, próbowała objąć myślami zarówno ostatnie wydarzenia, jak i przyszłość założonego przez nią zgromadzenia. Na zmianę albo dopadał ją lęk tak silny, że pragnęła umrzeć, zanim nastanie poranek, albo wypełniała ją głęboka ufność w to, że Bóg jej nie opuści.
SEOwiec, e-PRowiec, specjalista social media - to nowe zawody, na które bardzo szybko rośnie zapotrzebowanie. Specjalistów jest jednak na razie niewielu.
Rok temu, pisząc zapowiedź najważniejszych wydarzeń nadchodzących miesięcy, wspominałem o decyzjach, które będą kluczowe dla Polski i polskiej polityki na długie lata. Wiele się od tamtego czasu zmieniło… A zaczęło się od tragedii, która nas nie zmieniła.
{{ article.description }}