Bukszpan to moja ulubiona roślina. W ogrodach, które wykonuję dla swoich klientów zawsze sadzę bukszpan. Nawet logo mojej firmy to kompozycja 3 strzyżonych bukszpanów. Dzięki bukszpanowi mój styl jest rozpoznawalny. Sława bukszpanu jest zasłużona.
Ewa Piłat / "Dziennik Polski"
Od ćwierć wieku nie kształci się w Polsce dekarzy, a stara kadra wkrótce odejdzie na emeryturę. Między 3,5 a 5,5 tys. zł brutto może zarobić wykwalifikowany dekarz. Mimo atrakcyjnych zarobków, nie ma chętnych do zawodu. Szkoły przestały przygotowywać budowlańców w tej specjalności.
Robione całą rodziną, w pośpiechu, tłoku, stresie. Bo wciąż brakuje tego, bo na to jest jeszcze promocja, bo możemy nie zdążyć kupić czegoś przed zamknięciem sklepu. To polski obraz przedświątecznej gorączki zakupów.
Czy wiara Polaków jest oparta na trwałych podstawach? – to tylko jedno z pytań, na które starali się odpowiedzieć autorzy raportu „Kościół w Polsce”. Jaki obraz Kościoła się z niego wyłania? Na pewno daleki od głębokiego pesymizmu, którym karmią nas media. Chociaż wyraźnie widać, że problemów nie brakuje.
Bóg – Pan czasu – przychodzi do człowieka właśnie w czasie, przesuwając jego zwrotnicę w stronę wieczności. Przychodzi, by nasze kruche jestestwo wzmocnić swoją siłą.
Jasełka to widowisko o Bożym Narodzeniu, wzorowane na średniowiecznych misteriach franciszkańskich. Ich treścią jest historia narodzenia Jezusa w Betlejem i spisku Heroda.
W grudniowym numerze „Rycerza” można przeczytać artykuły związane z tematyką Bożego Narodzenia, Niepokalanego Poczęcia, czy Adwentu. Po raz kolejny kilka sylwetek ludzi godnych naśladowania. Nie brakuje jednak artykułów nietypowych w tym czasie – o chrzcie i krzyżu.
Kiedykolwiek kreślę krzyż na piersiach i ramionach, wraca scena z dzieciństwa. Stara plebania w Żdżannem z dworkowymi kolumnami, wokół sad i ogród pełen kwiatów.
Abyśmy, jak Maryja Niepokalana, stawali się przybytkiem Emmanuela, Boga z nami, wnosząc nadzieję i radość w życie naszej młodzieży
Ciągle antysemityzm zakorzeniony jest w negatywnych stereotypach. Jednak skala tych zjawisk nie uzasadnia rozpowszechnionych dziś na zachodzie Europy, a także w Stanach Zjednoczonych, ocen o szczególnym antysemityzmie Polaków. Fałszywy wydaje się również opis "natury" polskiego antysemityzmu.
Pan przyszedł do Eliasza w lekkim powiewie. Nie w ogromnym wichrze, nie w trzęsieniu ziemi, nie w ogniu, ale w łagodnym i delikatnym podmuchu wiatru. W ten sam sposób Bóg niekiedy wchodzi w nasze życie. Spodziewamy się spektakularnych widowisk, a Pan przychodzi w zwyczajnych znakach naszej codzienności.
Dla dzieci z parafii w Wilkowie oczekiwanie na Pierwszą Komunię świętą trwało cztery miesiące dłużej. Ich „adwent zakończył się dopiero we wrześniu. Czuły się wtedy bardzo szczęśliwe.
Żadne inne święta nie pokazują człowiekowi, jak bardzo jego myślenie różni się od Bożego.
Bóg chciałby świętować w zupełnie inny sposób, niż my tego chcemy.
"Różaniec"
W grudniowym numerze miesięcznika „Różaniec” pragniemy zamyślić się nad wcielonym Słowem, by uchylić naszym Czytelnikom rąbka tajemnicy, w której Bóg stał się człowiekiem.
A teraz Was pobłogosławię, abyście zdążyli na najbliższą promocję… Kościół w supermarkecie – między ewangelizacją a komercjalizacją.
Z Tadeuszem Ślipko SJ, filozofem i etykiem, rozmawia Józef Augustyn SJ
Matka Teresa. Cudowne historie to książka dla tych, którzy Matkę Teresę oglądali z daleka i byli zbyt sceptyczni, żeby do niej podejść. Tak jak sam autor – Leo Maasburg.
30 lat po powstaniu największego w XX-wiecznej Europie ruchu wolnościowego „Solidarność” i dwie dekady po odzyskaniu pełnej niepodległości na warszawskich salonach powiało grozą za sprawą nieśmiertelnych, jak się okazuje, duchów PRL-u.
Podczas ceremonii ślubnej kapłan, jako świadek urzędowy, stawia narzeczonym pytanie: „Czy chcecie wytrwać w tym związku w zdrowiu i w chorobie, w dobrej i złej doli, aż do końca życia?” Narzeczeni odpowiadają: „Chcemy”. W ten sposób przyjmują jeden z istotnych przymiotów małżeństwa: nierozerwalność. Oznacza ona, że małżeństwa nie można zawierać na określony czas, ale do końca życia jednej ze stron.
„Sygnały Troski” - grudzień 2010
„Mamo, a po co tak pracujesz i pracujesz? " - pyta kilkuletni szkrab mamę ślęczącą nad pracą biurową wziętą do domu. „Po to, byśmy mieli co jeść" - odpowiada mama. „A po co się je?"- pada drugie pytanie.
{{ article.description }}