Patriotyzm to nie jest dziś temat, o którym się mówi z wypiekami na twarzy. Jednak od czasu do czasu pojawiają się takie okoliczności, które wyzwalają wręcz eksplozję patriotycznych emocji. Jesteśmy wtedy sobie bliżsi w poczuciu wspólnej Ojczyzny.
Późną jesienią możecie wykonać wiele prac, które ułatwią Wam ogrodowe życie w przyszłym roku. Z lektury tego numeru dowiecie się, dlaczego i jak odchwaszczać grządki przed zimą, jak rozmnażać hortensje i złotlin japoński, kiedy sadzić jaskry, co robić z krzewami malin po zbiorze, jak posadzić róże, jak poradzić sobie z okrywaniem dużych, wrażliwych na mróz krzewów.
Grudzień to najlepszy czas na zarabianie dla tych, którzy mając stroje elfów, śnieżynek i Świętych Mikołajów, zdecydują się ich użyć. Każdy interes wymaga jednak inwestowania. Aby pozyskać atrakcyjnych klientów, trzeba kupić odpowiednie kostiumy i pomyśleć o reklamie, najlepiej w Internecie.
Twoje ogrodnicze życie będzie łatwiejsze, jeśli nauczysz się odróżniać rośliny o podobnych nazwach, ale o różnych cechach. Tym razem będzie o lilii i liliowcu, które należą do najpopularniejszych bylin, pochodzą z tej samej rodziny, mają podobne kwiaty, ale różnią się wymaganiami, sposobem rozmnażania, wyglądem liści i części podziemnej, wytrzymałością na niesprzyjające warunki.
Zmienia się klimat, trzeba budować inaczej. Czy wyobrażacie sobie Państwo świat pod koniec wieku? A chociaż za 50 lat? Naukowcy dysponują nie napawającymi optymizmem symulacjami i prognozami na temat warunków, w których przyjdzie funkcjonować człowiekowi za kilka dekad.
60 lat temu umarł Albert Camus – pisarz i moralista. W 1957 r., w wieku 44 lat, otrzymał literacką Nagrodę Nobla. W Polsce dla pokolenia Października ’56 był ikoną, duchowym guru.
Jak wygląda patriotyzm dzisiaj – o tym w listopadowym numerze.
Hospicjum jest mistyczne. To miejsce, w którym chciałbym sam umrzeć. Nawet wiem, w którym pokoju: w szóstce… I wcale nie jest wykluczone, że to będzie tutaj, bo zdiagnozowano u mnie raka...Taki psikus losu - z ks. dr. Janem Kaczkowskim, szefem Puckiego Hospicjum pw. św. Ojca Pio rozmawia Łukasz Kaźmierczak.
Na spotkanie z panią Marią i panem Feliksem jechałam z przyjemnością, a zarazem z ogromną ciekawością. Niewiele wiedziałam o tych ludziach, jedynie to, że ona skończyła 89, a on 90 lat. Najistotniejsza była jednak inna informacja, która budziła zresztą mój szczery podziw. Właśnie minęło 65 lat od dnia ich ślubu.
Jolanta Hajdasz / "Przewodnik Katolicki"
W ostatnich tygodniach posiadacze plazmowych telewizorów m.in. w Warszawie, Poznaniu, Gdańsku i Szczecinie otrzymali niespodziewany prezent. Oprócz dotychczasowej Jedynki, Dwójki, TVP Info, Polsatu i TVN w swoich odbiornikach mogli znaleźć o wiele więcej programów i to w najwyższej, cyfrowej jakości.
Na Podkarpaciu w Krośnie mieszkał pan Bronisław Wojnakowski. W życiu spotkały go różne doświadczenia, ale w jego pamięci najbardziej utkwił trzymiesięczny pobyt w obozie w Starobielsku. A były to straszne chwile. Tuż przed śmiercią zdążył nam jeszcze o nich opowiedzieć...
Na początku września b.r. na łamach „Rzeczypospolitej” ukazał się list otwarty Piotra Zaremby do prezydenta RP Bronisława Komorowskiego. Dziennikarz - historyk pisze do polityka - historyka o zagrożeniach, jakie dla edukacji historycznej niosą zmiany programowe wprowadzane do polskich szkół przez minister edukacji Katarzynę Hall. Jest swoistym paradoksem, iż największe zaniepokojenie większości osób zainteresowanych kształceniem historycznym młodych Polaków ma miejsce w czasie, gdy cztery najważniejsze funkcje w państwie zajmują osoby legitymujące się ukończeniem studiów historycznych.
Joanna Sopyło / "Przewodnik Katolicki"
Serwisy społecznościowe były, są i będą dalej się zmieniać. Jak to się stanie i jak długo jeszcze internauci będą się nimi fascynować?
Ostry dzwonek wyrwał mnie ze snu. „Co jest? Co to?” – przez moment nie wiedziałem, o co chodzi, ale już po paru sekundach dotarło do mnie, że ktoś na dole, przy drzwiach wejściowych do plebanii nacisnął na „Dzwonek do chorego”.
Przeciągłe gwizdy i głośne tatarskie hałłakowanie pod adresem Mesuta Özila – największej gwiazdy piłkarskiej reprezentacji Niemiec – to symboliczny koniec idei społeczeństwa multikulti.
Bogusław Stelcer / "Przegląd Powszechny"
Pogląd, że zakończona sukcesem żałoba wiąże się z całkowitym zerwaniem więzi ze zmarłym, jest ubocznym efektem stylu życia społeczeństw konsumpcyjnych. Wczoraj była narzeczona, dziś jest inna, jutro będzie następna – relacje ludzkie są płytkie i powierzchowne. Tak pojmowany świat traci jakikolwiek sens.
Rozpocząłem pisanie tego wstępu od słów bohatera filmu „Forrest Gump”, który kilka razy powtarzał to zdanie, podobnie jak inne, za swoją matką: Życie jest jak pudełko czekoladek, nigdy nie wiesz, na co trafisz. Śmierć stanowi, oprócz narodzin, najważniejsze wydarzenie, do którego dojrzewamy każdego dnia.
„Sygnały Troski” - listopad 2010
O tym, jak zaprosić Boga jak domownika, piszą tu ci, którzy Co nie tylko zaprosili, ale już się z Nim zżyli. I dzięki temu ich serca nie chorują na bezdomność, a nawet potrafią z niej leczyć inne serca.
Dzisiejsza cywilizacja skutecznie chroni nas przed zetknięciem się ze śmiercią i refleksją nad nią. Ulegając tej kulturze, wielu zastanawia się, czy mówić dziecku o śmierci, a jeśli tak, to kiedy i w jaki sposób.
Tak mało mówi się dzisiaj o życiu wiecznym, o rzeczach ostatecznych, a przecież warto zastanowić się nad tym, dokąd ta droga życia prowadzi. To jest pytanie człowieka myślącego, miłującego, odpowiedzialnego za życie.
{{ article.description }}