- Już od trzech stuleci toczy się systematyczna, krwawa wojna przeciwko Jezusowi - pisze znany włoski dziennikarz i publicysta Antonio Socci. Książka pod tym tytułem ukazała się na rynku księgarskim nakładem Wydawnictwa św. Stanisława BM.
- To wojna ideologiczna, w której wszystkie chwyty są dozwolone. Aż trudno uwierzyć, że tak niewielu chrześcijan zwróciło na to uwagę, a jeszcze mniej próbowało bronić się przed tą brutalną agresją - uważa autor. Dlatego napisał książkę, która jest historią tej wojny, ujawniającej się od pierwszych wieków istnienia chrześcijaństwa, ale szczególnie intensywnie w trzech ostatnich stuleciach. Socci wymienia długą listę wpływowych osób, których opinie prowadziły do zdyskredytowania Biblii i kryminalizacji Kościoła. Marks oskarżał chrześcijan o ludożerstwo, Hitler twierdził, że to wielki trup, odpowiedzialny z 20 wieków wojen, ideolog nazizmu Alfred Rosenberg twierdził, że Kościół rzymski jest najbardziej podstępnym wrogiem narodu niemieckiego.
Autor analizuje, jak w miarę upływu czasu katolicy znaleźli się w grupie, uważaną za niższą na równi z Żydami i Murzynami.
Przytacza też wyniki badań filologów, papirologów oraz archeologów, które potwierdzają, że Nowy Testament został spisany przez bezpośrednich świadków, podających prawdziwe fakty i że dostrzeże to każdy, kto, jak powiedział jeden z naukowców "po prostu prowadzi badania, bez ideologicznych uprzedzeń". I że "jest coś krzepiącego w stwierdzeniu, że wszystkie odkrycia i wszelkie naukowe analizy potwierdzają autentyczność Pisma oraz nasze przekonanie, że oto mamy w rękach zasadniczo nienaruszone, prawdziwe słowo Boże".
Skomentuj artykuł