"Czym Kościół stałby się bez Niego? Niewątpliwie byłby wielkim ruchem historycznym, złożoną i solidną instytucją społeczną, być może czymś w rodzaju organizacji humanitarnej" - powiedział Benedykt XVI. Przeczytaj rozważanie papieża-seniora.
Drodzy Bracia i Siostry!
Kościół rozproszony po całym świecie, dziś, w uroczystość Zesłania Ducha Świętego przeżywa na nowo tajemnicę swych narodzin, swego "chrztu" w Duchu Świętym (por. Dz 1,5), który miał miejsce w Jerozolimie pięćdziesiąt dni po Wielkanocy, kiedy Żydzi obchodzili święto Pięćdziesiątnicy. Zmartwychwstały Jezus powiedział uczniom:
"Pozostańcie w mieście, aż będziecie przyobleczeni w moc z wysoka" (Łk 24,49). Dokonało się to w odczuwalny sposób w Wieczerniku, kiedy wszyscy byli zgromadzeni na modlitwie wraz z Maryją, Dziewicą Matką. Jak czytamy w Dziejach Apostolskich, pomieszczenie nieoczekiwanie napełnił gwałtowny wicher i jakby języki ognia spoczęły na każdym z obecnych. Apostołowie wyszli wówczas i zaczęli głosić w różnych językach, że Jezus jest Chrystusem, Synem Bożym, który umarł i zmartwychwstał (por. Dz 2,1-4). Duch Święty, który wraz z Ojcem i Synem stworzył wszechświat, który kierował dziejami ludu Izraela i przemawiał przez proroków, który w pełni czasów współpracował w dziele naszego odkupienia, w dniu Pięćdziesiątnicy zstąpił na rodzący się Kościół i uczynił go misyjnym, posyłając go, by wszystkim narodom głosił zwycięstwo miłości Bożej nad grzechem i śmiercią.
Duch Święty jest duszą Kościoła. Czym Kościół stałby się bez Niego? Niewątpliwie byłby wielkim ruchem historycznym, złożoną i solidną instytucją społeczną, być może czymś w rodzaju organizacji humanitarnej. W istocie za taki uważają go ci, którzy nie patrzą na niego w perspektywie wiary. W rzeczywistości jednak autentyczna natura i obecność Kościoła w historii nieustannie są kształtowane przez Ducha Świętego, który go prowadzi. Jest żywym ciałem, którego żywotność jest właśnie owocem niewidzialnego Ducha Bożego.
Duch Święty jest duszą Kościoła. Czym Kościół stałby się bez Niego? Niewątpliwie byłby wielkim ruchem historycznym, złożoną i solidną instytucją społeczną, być może czymś w rodzaju organizacji humanitarnej.
Drodzy Przyjaciele, w tym roku uroczystość Zesłania Ducha Świętego przypada w ostatnim dniu maja, kiedy zazwyczaj obchodzone jest piękne maryjne święto Nawiedzenia. Fakt ten skłania nas, byśmy pozwolili Maryi Pannie, która była bohaterką obu tych wydarzeń, aby nas inspirowała i niejako uczyła. W Nazarecie otrzymała Ona zapowiedź swego szczególnego macierzyństwa i zaraz potem poczęła Jezusa za sprawą Ducha Świętego. Ten Duch miłości skłonił Ją do pójścia z pomocą starszej krewnej Elżbiecie, która była w szóstym miesiącu ciąży, również będącej nadzwyczajną łaską. Młoda Maryja, która nosi w łonie Jezusa i, zapominając o sobie, biegnie z pomocą bliźniemu, jest wspaniałą ikoną Kościoła w wiecznej młodości Ducha, misyjnego Kościoła Słowa Wcielonego, powołanego, aby nieść je światu i dawać mu świadectwo, szczególnie przez służbę miłości. Prośmy zatem Najświętszą Maryję, by za Jej wstawiennictwem Kościół naszych czasów był umocniony przez Ducha Świętego. W szczególności niech pocieszającą obecność Parakleta odczuwają wspólnoty kościelne, które doznają prześladowań dla imienia Chrystusa, ażeby uczestnicząc w Jego cierpieniach, otrzymały w obfitości Ducha chwały (por. 1 P 4,13–14).
Krzyż Światowych Dni Młodzieży w Abruzji
W tych dniach młodzież Abruzji gromadzi się licznie wokół krzyża Światowych Dni Młodzieży, przywiezionego w pielgrzymce do ich regionu przez grupę wolontariuszy, wysłanych przez Międzynarodowy Ośrodek Młodzieży św. Wawrzyńca w Rzymie. W jedności z młodzieżą tych prowincji, boleśnie dotkniętych przez trzęsienie ziemi, prośmy Chrystusa, który umarł i zmartwychwstał, by rozlał na nią swego Ducha pocieszenia i nadziei. Pozdrowieniem obejmuję całą młodzież włoską, która dziś gromadzi się w swych diecezjach, by zakończyć, wraz ze swymi biskupami trzyletni program Agorà. Z radością wspominam niezapomniane wydarzenia, które naznaczyły te trzy lata: spotkanie w Loreto we wrześniu 2007 r. i Światowy Dzień Młodzieży w Sydney w lipcu ubiegłego roku. Drodzy młodzi Włosi, z mocą Ducha Świętego bądźcie świadkami zmartwychwstałego Chrystusa!
Rozważanie przed modlitwą Anioł Pański
31 maja 2009
Fragment książki Benedykta XVI "Duch Święty"
Skomentuj artykuł