"Protest" - w końcu musiało do tego dojść!

"Protest" - w końcu musiało do tego dojść!
rysował Przemysław Wysogląd SJ
Jarosław Naliwajko SJ

Nie wszystko w życiu trzeba brać na poważnie. Czasami potrzebny jest dystans. I - mniej więcej - o tym jest dzisiejszy odcinek.

- No tak nie może być! Musimy w końcu coś z tym zrobić! - Średni nerwowo chodził od ściany do ściany. - Toż to prawdziwa tragedia jest - dodał.

DEON.PL POLECA

 

 

- Zaraz tam tragedia - wtrąciła się Siostra.

- Przecież tak nie może być - nie poddawał się Średni, ale zamilkł.

Do zakrystii wkroczył Stary. Nie zwracając na nikogo uwagi zaczął się przebierać.

- Przeczytają, może się przy tym uśmiechną i tyle - Młody wrócił do nagle przerwanej rozmowy.

DEON.PL POLECA


- No właśnie w tym rzecz, że na tym nie koniec. Przecież nas to ośmiesza. A my jesteśmy poważni - Średni spojrzał na Starego. Miał nadzieję, że ten przyjdzie mu z pomocą. Nic z tego. Stary nawet nie odwrócił wzroku. Dalej cierpliwie wbijał się w albę.

Cała sprawa dotyczyła pewnej historyjki z internetu. Wiecie, takiej o pewnym Starym, Średnim i Młodym.

- Przecież ktoś może pomyśleć, że to wszystko prawda. Że u nas tak właśnie jest. Że my właśnie tacy jesteśmy jak ci tam...

- W zakrystii - Siostra próbowała odgadnąć myśli Średniego.

- Oj, nie o zakrystię tu chodzi Siostro, ale o to, co tam wypisują - Średni nawet nie próbował ukryć zirytowania.

- Może napiszemy protest? - Młody próbował całą rozmowę obrócić w żart.

- No właśnie ja w tej sprawie - powiedział Średni i wyciągnął z kieszeni złożoną kartkę papieru.

Na te słowa Stary odwrócił się od lustra. Spojrzał na Średniego.

- Jeszcze się taki nie narodził, co by każdemu dogodził - powiedział i bezceremonialnie wyszedł z zakrystii.

Dodam, że miał dziś na sobie nowy bezrękawnik. Dostał go w prezencie od pewnej starszej pani. Ta postanowiła zrobić Staremu prezent, gdy jej wnusia "w komputerze wyczytała", że Stary lubi takie bezrękawniki nosić.

Tragedia - ktoś kiedyś powiedział, że to odwrotność komedii. Ale o co mu dokładnie chodziło..?

Czytanie - czynność, która powoli traci sens, gdy wszystko można zobaczyć.

Historyjka - wbrew pozorom nie zdrobniale o historii, ale przeciwnie niż historia.

Protest - odwrotność cerowania, czyli szukanie dziury w cały.

Wnusia - stworzenie boże biegłe w wyciąganiu finansów od dziadków. Zawsze przy tym niewinne i uśmiechnięte.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"Protest" - w końcu musiało do tego dojść!
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.