PLL LOT/Youtube/dm
Zaręczyny na pokładzie samolotu PLL LOT. Pilot Kpt. Konrad, oświadczył się pracującej również dla polskich linii stewardessie, Pauli. - Totalnie odmieniła moje życie. Jestem najszczęśliwszym człowiekiem na świecie - mówi z przejęciem Konrad. Zaręczyny zostały przyjęte. 
Zaręczyny na pokładzie samolotu PLL LOT. Pilot Kpt. Konrad, oświadczył się pracującej również dla polskich linii stewardessie, Pauli. - Totalnie odmieniła moje życie. Jestem najszczęśliwszym człowiekiem na świecie - mówi z przejęciem Konrad. Zaręczyny zostały przyjęte. 
Youtube/André Rieu/dm
Amerykańska piosenka „I Will Follow Him” zyskuje nową odsłonę dzięki skrzypkowi André Rieu i jego Orkiestrze Johanna Straussa. To wykonanie gospel przez śpiewaków i radość publiczności mówi za siebie. Za przyjemną melodią kryją się też słowa, które mogą posłużyć jako tekst modlitwy. 
Amerykańska piosenka „I Will Follow Him” zyskuje nową odsłonę dzięki skrzypkowi André Rieu i jego Orkiestrze Johanna Straussa. To wykonanie gospel przez śpiewaków i radość publiczności mówi za siebie. Za przyjemną melodią kryją się też słowa, które mogą posłużyć jako tekst modlitwy. 
thesun.ie/Facebook.com/dm
Na lotnisku w Dublinie miała miejsce wyjątkowo urocza sytuacja. Do kończącej pracę stewardessy podbiegł jej chłopak z bukietem kwiatów i małym pudełeczkiem.
Na lotnisku w Dublinie miała miejsce wyjątkowo urocza sytuacja. Do kończącej pracę stewardessy podbiegł jej chłopak z bukietem kwiatów i małym pudełeczkiem.
Jerozolima. Ciemna noc. Do Jezusa nocą przychodzi faryzeusz Nikodem. W ich spotkaniu jest coś absolutnie wyjątkowego.
Jerozolima. Ciemna noc. Do Jezusa nocą przychodzi faryzeusz Nikodem. W ich spotkaniu jest coś absolutnie wyjątkowego.
dobrewiadomosci.net.pl/dm
Położone na wysokości 511 metrów n.p.m. w Górnej Austrii miasteczko Hallstatt słynęło kiedyś z produkcji soli. Dzisiaj jest znanym miejscem, które odwiedzają tłumy turystów. Jest ono jednym najbardziej urokliwych miast na świecie. 
Położone na wysokości 511 metrów n.p.m. w Górnej Austrii miasteczko Hallstatt słynęło kiedyś z produkcji soli. Dzisiaj jest znanym miejscem, które odwiedzają tłumy turystów. Jest ono jednym najbardziej urokliwych miast na świecie. 
Nad nienarodzonym dzieckiem, zagrożonym śmiercią i jego małym światem rozciąga się najpierw współczucie, potem modlitwa. Osoby, które zawierzają je Bogu, raczej nie zobaczą efektów swojej duchowej opieki. Ufają jednak, że ich modlitwy zostaną wysłuchane.
Nad nienarodzonym dzieckiem, zagrożonym śmiercią i jego małym światem rozciąga się najpierw współczucie, potem modlitwa. Osoby, które zawierzają je Bogu, raczej nie zobaczą efektów swojej duchowej opieki. Ufają jednak, że ich modlitwy zostaną wysłuchane.
Interia Muzyka / The Voice of Poland / YouTube / pk
Zobacz fenomenalne wykonanie pieśni "Panie, proszę przyjdź", które w programie "The Voice Senior" zaprezentowała 86-letnia Waleria Molenda. Staruszka zaśpiewała ją na melodię hitu zespołu ABBA "The Winner Takes It All".
Zobacz fenomenalne wykonanie pieśni "Panie, proszę przyjdź", które w programie "The Voice Senior" zaprezentowała 86-letnia Waleria Molenda. Staruszka zaśpiewała ją na melodię hitu zespołu ABBA "The Winner Takes It All".
forsal/x.com/dm
101-letni dr Howard Tucker jest uznany przez Guinness World Records za najstarszego praktykującego lekarza. Pytany, jak żyć długo i szczęśliwie, udzielił kilku rad.
101-letni dr Howard Tucker jest uznany przez Guinness World Records za najstarszego praktykującego lekarza. Pytany, jak żyć długo i szczęśliwie, udzielił kilku rad.
YouTube.com / tk
Kiedy na telebimach zainstalowanych wokół słynnego Times Square w Nowym Jorku wyświetlane były reklamy, nagle wszystko na chwilę pogrążyło się w ciemności. Kilka sekund później pojawiła się piękna iluminacja przedstawiająca Boże Narodzenie.
Kiedy na telebimach zainstalowanych wokół słynnego Times Square w Nowym Jorku wyświetlane były reklamy, nagle wszystko na chwilę pogrążyło się w ciemności. Kilka sekund później pojawiła się piękna iluminacja przedstawiająca Boże Narodzenie.
Youtube/dm
Ich utwory nuci wielu chrześcijan, którzy śpiewając przybliżają się do Boga. Zobacz cały utwór.
Ich utwory nuci wielu chrześcijan, którzy śpiewając przybliżają się do Boga. Zobacz cały utwór.
Międzynarodowy Ruch Dobroczynny BETEL
Dom bogaty i biedny zarazem, dom z cementu, gliny i błota, z małym ogrodem i kilkoma zakurzonymi drzewkami. Pełen ludzkich istot, bardzo kruchych, skazanych na siebie i na miłość drugich. Taki jest właśnie ten dom na Rogu Afryki, w krainie Bishoftu, w Regionie Oromo, w Debre Zeyit, w dzielnicy Blu Night.
Dom bogaty i biedny zarazem, dom z cementu, gliny i błota, z małym ogrodem i kilkoma zakurzonymi drzewkami. Pełen ludzkich istot, bardzo kruchych, skazanych na siebie i na miłość drugich. Taki jest właśnie ten dom na Rogu Afryki, w krainie Bishoftu, w Regionie Oromo, w Debre Zeyit, w dzielnicy Blu Night.
Youtube/André Rieu
„Ballada dla Adeline” („Ballade Pour Adeline”) została skomponowana przez Paula de Senneville’a, francuskiego kompozytora i producenta muzycznego, który stworzył utwór dla swojej wówczas nowonarodzonej córki.
„Ballada dla Adeline” („Ballade Pour Adeline”) została skomponowana przez Paula de Senneville’a, francuskiego kompozytora i producenta muzycznego, który stworzył utwór dla swojej wówczas nowonarodzonej córki.
dm
„Powszechnie wiadomo, że ludzie mogą nawiązywać głębokie relacje ze zwierzętami, a skutki takiej zażyłości mogą być bardzo korzystne i uzdrawiające dla wszystkich zaangażowanych. Nie mogę sobie wyobrazić lepszego przykładu niż książka Melody Horrill, wielokrotnie nagradzanej dziennikarki i producenta filmów dokumentalnych. Przepełniona miłością i nadzieją ta piękna historia o głębokiej więzi między młodą kobietą, przeżywającą duże trudności i Jockiem, odizolowanym, rannym delfinem - pisze w przedmowie do wywiadu z autorką, psychoterapeuta Marc Bekoff na łamach „Psychology Today”.
„Powszechnie wiadomo, że ludzie mogą nawiązywać głębokie relacje ze zwierzętami, a skutki takiej zażyłości mogą być bardzo korzystne i uzdrawiające dla wszystkich zaangażowanych. Nie mogę sobie wyobrazić lepszego przykładu niż książka Melody Horrill, wielokrotnie nagradzanej dziennikarki i producenta filmów dokumentalnych. Przepełniona miłością i nadzieją ta piękna historia o głębokiej więzi między młodą kobietą, przeżywającą duże trudności i Jockiem, odizolowanym, rannym delfinem - pisze w przedmowie do wywiadu z autorką, psychoterapeuta Marc Bekoff na łamach „Psychology Today”.
Kilka lat temu Wojciech Wiese wygrał walkę z rakiem - chłoniakiem Hodgkina. W dużym trudzie i lęku, jeszcze w trakcie leczenia onkologicznego, zrozumiał, że chce zostać lekarzem. I tak też się stało. Po pierwszym roku studiów medycznych wrócił na oddział onkologii dziecięcej w Poznaniu, na którym był leczony już jako przyszły lekarz. Niedawno odebrał dyplom z prawa wykonywania zawodu. Obecnie 26-latek przygotowuje się do stażu lekarskiego. Myśli o pediatrii i onkologii i - jak mówi - uśmiechając się szeroko: teraz trzeba żyć.
Kilka lat temu Wojciech Wiese wygrał walkę z rakiem - chłoniakiem Hodgkina. W dużym trudzie i lęku, jeszcze w trakcie leczenia onkologicznego, zrozumiał, że chce zostać lekarzem. I tak też się stało. Po pierwszym roku studiów medycznych wrócił na oddział onkologii dziecięcej w Poznaniu, na którym był leczony już jako przyszły lekarz. Niedawno odebrał dyplom z prawa wykonywania zawodu. Obecnie 26-latek przygotowuje się do stażu lekarskiego. Myśli o pediatrii i onkologii i - jak mówi - uśmiechając się szeroko: teraz trzeba żyć.
dailymail.co.uk / nypost.com /dm
Aurora Sky Castner z Teksasu, która urodziła się w więzieniu i była wychowywana tylko przez ojca, przeszła najśmielsze oczekiwania. Właśnie ukończyła szkołę średnią i jesienią rozpocznie studia na Uniwersytecie Harvarda.
Aurora Sky Castner z Teksasu, która urodziła się w więzieniu i była wychowywana tylko przez ojca, przeszła najśmielsze oczekiwania. Właśnie ukończyła szkołę średnią i jesienią rozpocznie studia na Uniwersytecie Harvarda.
Przez uchylone drzwi niektórych szpitalnych dziecięcych sal widać, jak żwawym krokiem korytarze przemierzają Superbohaterowie. Supermana, Batmana, Elsy czy wielu, wielu innych nie trzeba jednak gonić ani szukać, bo w momencie najmniej spodziewanym pojawiają się, by dać chorym dzieciom uśmiech. Nie bez powodu są w końcu specjalistami od obdarowywania radością i nadzieją.
Przez uchylone drzwi niektórych szpitalnych dziecięcych sal widać, jak żwawym krokiem korytarze przemierzają Superbohaterowie. Supermana, Batmana, Elsy czy wielu, wielu innych nie trzeba jednak gonić ani szukać, bo w momencie najmniej spodziewanym pojawiają się, by dać chorym dzieciom uśmiech. Nie bez powodu są w końcu specjalistami od obdarowywania radością i nadzieją.
Czasami codzienna walka w trudnych okolicznościach, jest tak samo trudna, co wzniosłe, dramatyczne czyny. Pośrodku niczego, gdzie wydaje się, że wszystko zostało przekreślone i trudno wyobrazić już sobie jakiekolwiek rozwiązanie, okazuje się, że troska i życzliwość jednej osoby wobec drugiej, zmienia system. Dobroć zaczyna się wówczas pojawiać kaskadowo. I o tym jest właśnie Księga Rut.
Czasami codzienna walka w trudnych okolicznościach, jest tak samo trudna, co wzniosłe, dramatyczne czyny. Pośrodku niczego, gdzie wydaje się, że wszystko zostało przekreślone i trudno wyobrazić już sobie jakiekolwiek rozwiązanie, okazuje się, że troska i życzliwość jednej osoby wobec drugiej, zmienia system. Dobroć zaczyna się wówczas pojawiać kaskadowo. I o tym jest właśnie Księga Rut.
Gdyby ktoś wtedy spojrzał na małą Hallie, nigdy by nie zgadł, że jest chora. Ale jej wyniki wskazywały na coś przeciwnego. Dziewczynka pokonała wrodzoną chorobę krwi i raka kości. Będąc jeszcze chorą, założyła fundację, dzięki której setki innych osób mogą dziś powiedzieć to samo: są zdrowi.
Gdyby ktoś wtedy spojrzał na małą Hallie, nigdy by nie zgadł, że jest chora. Ale jej wyniki wskazywały na coś przeciwnego. Dziewczynka pokonała wrodzoną chorobę krwi i raka kości. Będąc jeszcze chorą, założyła fundację, dzięki której setki innych osób mogą dziś powiedzieć to samo: są zdrowi.
Stara sprawdzona metoda, która zawsze pomaga - spacerowanie. Jest na wyciągnięcie ręki i za darmo. Wpływa nie tylko na zdrowie, ale również tworzy przestrzeń do budowania więzi między ludźmi.
Stara sprawdzona metoda, która zawsze pomaga - spacerowanie. Jest na wyciągnięcie ręki i za darmo. Wpływa nie tylko na zdrowie, ale również tworzy przestrzeń do budowania więzi między ludźmi.
- Pracowałam kiedyś z grupą niemówiących, autystycznych dzieci. Na koniec zajęć dziewczynka, która nic nie mówiła, zawołała po imieniu mojego psa, Ajszę. Zawołał go kilka razy, a nie mówiła. Dzisiaj, kiedy to opowiadam, nadal mam ciarki - mówi w rozmowie z Deon.pl Aleksandra Pyda, która na co dzień pracuje w zespole dogoterapeutów PODAJ ŁAPĘ w Gorzowie Wielkopolskim. Opowiada o skuteczności dogoterapii i o dobroczynnym wpływie kontaktu z psem.
- Pracowałam kiedyś z grupą niemówiących, autystycznych dzieci. Na koniec zajęć dziewczynka, która nic nie mówiła, zawołała po imieniu mojego psa, Ajszę. Zawołał go kilka razy, a nie mówiła. Dzisiaj, kiedy to opowiadam, nadal mam ciarki - mówi w rozmowie z Deon.pl Aleksandra Pyda, która na co dzień pracuje w zespole dogoterapeutów PODAJ ŁAPĘ w Gorzowie Wielkopolskim. Opowiada o skuteczności dogoterapii i o dobroczynnym wpływie kontaktu z psem.