Najłatwiej jest na kogoś nakrzyczeć. Jak sobie radzić z trudnymi emocjami?

Najłatwiej jest na kogoś nakrzyczeć. Jak sobie radzić z trudnymi emocjami?
(fot. shutterstock.com)
Charaktery/ Tomasz Mazur/ ed

Emocja nie jest czymś prostym, automatycznym i samoistnym - mamy na nią spory wpływ, ale to wymaga czujności, dyscypliny i pracy ze sobą. Stoicy znali sposoby na sytuacje, które nas emocjonalnie przerastają, a ty możesz skorzystać z ich doświadczenia w swojej codzienności.

Wyobraź sobie taki poranek...

DEON.PL POLECA

Wyobraź sobie pewną hipotetyczną sytuację, pewien poranek. Zaczynając dzień, planuję go sobie dość dokładnie, ustanawiam ważne do zrealizowania cele. Wydaje mi się, że jestem dobrze przygotowany do ich osiągnięcia, bo są realistyczne i w zakresie moich kompetencji. Idę więc do pracy w dobrym nastroju. Jednak w biurze okazuje się, że niekompetentny informatyk nie przygotował należycie sprzętu na ważną prezentację dla klienta, pracownik księgowości nie wysłał na czas ważnych dokumentów, zaś jedna z szefowych, powodowana nieracjonalnymi przesłankami, obcięła budżet mojego działu, przez co muszę rewidować opracowywane tygodniami plany.

Czuję, jak bierze mnie w swoje władanie gniew, który - wiem to dobrze - wpływa na moją ocenę sytuacji oraz na decyzje, zwiększając prawdopodobieństwo, że nierozważnym działaniem tylko pogłębię istniejące problemy. Ale, niestety, stało się, nic nie mogę na to poradzić. Działam pod wpływem emocji. Wpływają na mnie złość, gniew, a  może i lęk.

Stoicyzm kojarzony jest najczęściej ze stoickim spokojem, który udaje się zachować nawet w obliczu największych trudności życiowych oraz ze stoickimi ćwiczeniami duchowymi czy mentalnymi, które - odpowiednio praktykowane - mają nam pomóc ów spokój uzyskać. To zasadniczo prawda, jednak osiągnięcie sukcesu w praktyce stoickiej wymaga nieco bardziej złożonej strategii. Opiera się ona na trzech głównych zasadach:

1. Rozumieniu sytyacji, w jakiej się znaleźliśmy lub możemy się znaleźć

2. Zastosowaniu ćwiczeń dopasowanych do tej sytuacji i naszej osobowości

3. Konsekwentnym, a nawet mozolnym praktykowaniu tych ćwiczeń

Zbadaj swoje wyobrażenia 

Jedna z najpopularniejszych strategii stoickich opierających się na powyższych zasadach nazywana jest "badaniem wyobrażeń". Jest związana z przeświadczeniem, że nasze reakcje emocjonalne są uwikłane w nasze stany poznawcze. Według stoików postrzeganie opiera się na 2 subiektywnych elementach: selekcji i ocenie. Oznacza to, że po pierwsze, postrzegamy tylko wycinek rzeczywistości, a po drugie czy do tego co postrzegamy dołączamy ocenę (w kategoriach typu: dobre - złe, groźne - bezpieczne, przyjemne - nieprzyjemne). Stoicy stwierdzili, że dzięki systematycznej pracy nad tym, co postrzegamy, mamy możliwość korekty charekteru naszego obrazu świata. Ponieważ zaś równocześnie uważali, że nasze emocje są reakcją na to, co i jak postrzegamy, to - jak dowodzili - zmieniając to, co postrzegamy (nasze wyobrażenia) wpływamy na to, co czujemy. Strategie zmiany tego co i jak postrzegamy, stoicy nazywali badaniem wyobrażeń.

Jak zastosować tę strategię w swojej codzienności?

Istotą strategii badania wyobrażeń jest rozbiór naszego doświadczenia i tego, co postrzegamy na elementy składowe. Stoicy zazwyczaj podają cztery takie kluczowe elementy:

- postrzeżenie/ wyobrażenie jakiegoś zdarzenia/ sytuacji

- reakcja odruchowa na to wyobrażenie

- ocenia postrzeżonego zdarzenia (pod kątem zgodności z faktami, pod kątem dobra i zła)

- reakcja emocjonalna, będąca następstwem tej oceny

Stoicy uważali, że odruchów nie możemy powstrzymać, ale sądzili, że tym co nam doskwiera sa nieprzyjemne emocje a nie odruchy. Emocja to ich zdaniem połączenie odruchu, oceny i reakcji emocjonalnej w jednorodną i utrzymującą się przez pewien czas całość.

Badanie wyobrażeń to w gruncie rzeczy trening zatrzymywania reakcji poprzez skupienie uwagi na treści doświadczenia i naszej ocenie tego doświadczenia.

Ćwiczenia, które mogą ci pomóc

W celu skutecznego praktykowania badania wyobrażeń stoik poleca stosowanie takich ćwiczeń:

Dyscyplina myślenia

Przed wyjściem do pracy, albo w przerwie w pracy, przeczytaj trudny tekst filozoficzny albo naukowy - staraj się jak najdłużej wytrwać w uważnej lekturze (osobie tak wytrenowanej o wiele łatwiej potem odróżnić fakt od oceny)

Powtarzanie zasad 

Swoje najważniejsze cele miej ujęte w postaci długoterminowych zasad opisujących twój styl postępowania, które sobie codziennie rano przypomnij (dzięki temu zmniejszysz skłonność do automatycznej oceny doświadczenia, niezgodniej z twoimi zasadami)

Wierny opis zdarzenia

Jeśli dzieje się coś niepokojącego czy nieprzyjemnego, przedstaw to zdarzenie w postaci czystych faktów, możliwie szczegółowo oddzielając od tego wszelkie oceny

Trening powściągania oceny 

W obliczu dowolnego zdarzenia powściągnij na chwilę twój do niego stosunek (ocenę) - z jednej strony obserwuj to, co się dzieje,a z drugiej obserwuj  impuls do wystosowania oceny. W ten sposób nauczysz się nad nim panować.

Emocja nie jest czymś prostym, automatycznym i samoistnym - mamy na nią spory wpływ, ale to wymaga czujności, dyscypliny i pracy ze sobą. Dużo prościej jest nawrzeszczeć na kogoś - jest to też jednak zwyczajnie szkodliwe (chociażby dla naszych relacji) i niebezpieczne (można powiedzieć za dużo i nie tej osobie, co trzeba).

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Piotr Kropisz SJ, s. Ewa Bartosiewicz RSCJ, Maja Komasińska-Moller

Zamiast liczyć lata kalendarzowe, policz swoje „lata duchowe”!

Daty urodzenia w dowodzie nie zmienisz, ale to, jak szybko starzejesz się psy­chicznie, w dużej mierze zależy od Ciebie. Książka, którą oddajemy w Twoje ręce, jest krokiem...

Skomentuj artykuł

Najłatwiej jest na kogoś nakrzyczeć. Jak sobie radzić z trudnymi emocjami?
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.