Chrześcijanie w Strefie Gazie. Patriarcha Jerozolimy apeluje o pomoc finansową
Strefa Gazy to obszar ciągłego konfliktu, na którym cierpi przez to wielu ludzi. Na ten problem zwrócił uwagę łaciński patriarcha Jerozolimy abp Pierbattista Pizzaballa, który zaapelował do księży i wiernych swojej diecezji o pomoc materialną dla chrześcijan w Strefie Gazy.
„Ich cierpienie pogorszyło się na skutek zbrojnych starć, w których ginęli ludzie oraz nalotów bombowych. To wszystko miało miejsce w czasie, gdy musieli walczyć z wirusem COVID-19, który dotąd nie został opanowany”, głosi apel patriarchy opublikowany przez niemiecką agencję katolicką KNA 25 maja.
Wyrazem solidarności z chrześcijanami w Strefie Gazy ma być przeznaczenie na pomoc dla nich i złagodzenie niedostatków spowodowanych niedawnymi działaniami zbrojnymi. Abp Pizzaballa zaapelował też do księży o przeprowadzenie dodatkowej zbiórki pieniężnej.
Katolicki proboszcz w Gazie, ks. Gabriel Romanelli poinformował, że w Strefie Gazy żyje obecnie 1077 chrześcijan, w tym 133 katolików.
Po trwających 11 dni działaniach zbrojnych Izrael i Hamas zgodziły się na zawieszenie broni. Weszło ono w życie w nocy 21 maja. Podczas niedawnych starć zbrojnych ugrupowania radykalnych islamistów wystrzeliły ze Strefy Gazy w kierunku Izraela ponad 4300 rakiet. Izrael reagował atakami z powietrza na 1500 celów na wąską Strefę Gazy.
W Izraelu zginęło 13 osób, w tym dwoje dzieci, trzech robotników gościnnych i żołnierz. W Gazie zginęło 248 osób, w tym – według ONZ – 129 cywilów, wśród nich 66 dzieci. Przy odgruzowywaniu może się okazać, że liczba ofiar jest większa.
Źródło: KAI / kb
Skomentuj artykuł