Dariusz Piórkowski SJ o wypowiedzi Rydzyka: naprawdę nie mam już wątpliwości, że nie należę do tego samego Kościoła
Usunięty kaliski biskup "męczennikiem mediów"? Tak twierdzi dyrektor toruńskiej rozgłośni. "Naprawdę żyjemy w Polsce w różnych Kościołach. I to jest tragiczne" - komentuje jego słowa jezuita.
Na swoim profilu facebookowym Dariusz Piórkowski SJ napisał:
Naprawdę żyjemy w Polsce w różnych Kościołach. I to jest tragiczne. Nie tylko za czasów św. Pawła, był Kościół Apollosa, Kefasa czy Pawła.
– Męczennik mediów. Media to zrobiły i media tak robią. I nie dajmy się, katolicy, że na księdza jakiegoś zaczną warczeć, jakieś filmidło zrobią i wszyscy się trzęsą. Udowodnij! A nie, że ktoś ma udowadniać, że nie jest wielbłądem"
to naprawdę nie mam już wątpliwości, że nie należę do tego samego Kościoła.
Naprawdę żyjemy w Polsce w różnych Kościołach. I to jest tragiczne. Nie tylko za czasów św. Pawła, był Kościół Apollosa,...
Opublikowany przez Dariusza Piórkowskiego SJ Sobota, 5 grudnia 2020
Nie jest to pierwszy raz, gdy przedstawiciele toruńskiej rozgłośni zabierają głos ws. pedofilii w Kościele, bulwersując wiernych oraz opinię publiczną. Kilka miesięcy temu na antenie "Radia Maryja" słuchacze mogli zapoznać się z efektami "śledztwa" Sebastiana Karczewskiego z "Naszego Dziennika", który przekonywał, że zasada "zero tolerancji" jest krzywdząca dla Kościoła i bronił księży, zarzucając mediom kłamstwa i manipulacje. Nie padło jednak ani jedno słowo o pokrzywdzonych. O brak działań broniących księży zostali oskarżeni polscy biskupi, którzy dążą do oczyszczenia Kościoła.
Tak wtedy skomentował to Dariusz Piórkowski SJ: "Kolejny raz okazuje się, że Konferencja Episkopatu Polski swoje, a rozgłośnia toruńska swoje. Redaktor prowadzący wtórował panu Karczewskiemu z nieskrywanym zadowoleniem. Najwidoczniej jej właściciele Radia Maryja czują się na tyle pewnie i bezpiecznie, że nic nie przeszkadza im roztaczać swojej własnej, antyewangelicznej wizji Kościoła".
Sam Tadeusz Rydzyk zasłynął już nie raz publiczną obroną bp. Edwarda Janiaka.
Skomentuj artykuł