Franciszek i świat wielkich finansów

Franciszek i świat wielkich finansów
Fot. Grzegorz Gałązka / galazka.deon.pl

Dla wielu dość niespodziewanie papież Franciszek zachęcił katolików, by modlili się za finansistów i o regulację rynków finansowych. Dlaczego Następca św. Piotra zajmuje się światem wielkich pieniędzy?

We francuskim filmie "Alicja i mer" jest scena pokazująca, jak dwoje tytułowych bohaterów układa "mowę życia". Padają w niej ostre sformułowania. "Nie wystarczy powiedzieć, że będziemy walczyć z finansjerą, jakby to była abstrakcyjna armia... Finansjera to nasze dzieci". Dalej jest mowa o tym, że młode, świetnie wykształcone elity, najzdolniejsi z nich, nie chcą już wykonywać ogólnie szanowanych i społecznie potrzebnych zawodów, nie chcą być "rzecznikami postępu i solidarności", lecz tłoczą się u drzwi banków i instytucji finansowych. To tam chcą robić życiowe kariery. Przemówienie ostatecznie nie zostało wygłoszone na partyjnym zjeździe, bo do tego nie dopuszczono.

"Alicja i mer" dostał w 2019 roku nagrodę w Cannes dla najlepszego europejskiego filmu. Trudno powiedzieć, czy wpłynął na to cytowany wyżej fragment. Pokazuje on jednak, że nie brak ludzi, którzy zdają sobie sprawę z roli, jaką w dzisiejszym świecie odgrywają finansiści. I że jest to zjawisko groźne. Zresztą, już dość dawno między innymi właśnie za pośrednictwem kina próbowano zwrócić uwagę na problem. "Wall Street" Olivera Stone’a powstał w roku 1987. Potem powstały następne.

Kto oprócz filmowców dostrzega poziom demoralizacji świata finansów i wynikające stąd zagrożenia? W ostatnich tygodniach wiele osób z pewnym zdziwieniem odkryło, że tą sferą interesuje się Kościół katolicki. Stało się to za sprawą papieskiej intencji Apostolstwa Modlitwy (od niedawna działającego jako Papieska Światowa Sieć Modlitwy) na tegoroczny maj. Brzmi ona: "Módlmy się, aby odpowiedzialni za finanse współpracowali z rządami w celu uregulowania sfery finansowej i chronienia obywateli przed jej zagrożeniami".

DEON.PL POLECA

Papież Franciszek komentuje comiesięczne intencje modlitewne w krótkich filmikach publikowanych w internecie. W wideo na tegoroczny maj zwraca uwagę, że podczas gdy "realna ekonomia", tworząca miejsca pracy, przeżywa kryzys, rynki finansowe nigdy nie były tak obfitujące, jak teraz. Alarmuje, że świat wielkich finansów jest bardzo oddalony od życia większości ludzi. Twierdzi, że jeśli finanse nie są regulowane, zamieniają się w "czystą spekulację" i dodaje, że zachęcają do niej "niektóre polityki monetarne".

Zdaniem Franciszka taka sytuacja jest nie do utrzymania, jest niebezpieczna. Konieczne jest uregulowanie finansowych spekulacji, aby zapobiec ponownemu ponoszeniu ich konsekwencji przez ubogich. Kto pamięta światowy kryzys finansowy z lat 2007–2009 rozumie, dlaczego Papież mówi o "ponownym" ponoszeniu konsekwencji przez biednych. Rozumie też, co ma na myśli Franciszek, gdy z naciskiem mówi: "Niech finanse będą narzędziami służby, narzędziami służenia ludziom i troski o wspólny dom!". Gdy wskazuje, że wciąż mamy czas, aby uruchomić proces globalnych zmian służących praktykowaniu innej ekonomii, bardziej sprawiedliwej, włączającej, zrównoważonej, takiej, która nie pozostawia nikogo w tyle. Gdy apeluje "Zróbmy to!".

Nie wszyscy zdają sobie sprawę, że na problemy, jakie niesie współczesnemu światu sfera wielkich finansów, Kościół zwracał uwagę już wcześniej. Dobitnie napisał o tym Benedykt XVI w encyklice "Caritas in veritate" z roku 2009. Mówił w niej wprost o zgubnych dla realnej ekonomii skutkach działalności finansowej "źle spożytkowanej, a nawet spekulatywnej". O tym, że ekonomia i finanse - będące narzędziami - mogą być źle używane, jeśli posługujący się nimi ma jedynie egoistyczne cele.

Franciszek, jeszcze zanim został Następcą św. Piotra, domagał się w swych wystąpieniach lepszego systemu podziału dochodu narodowego, nie zgadzał się, by publiczne pieniądze były wykorzystywane do spekulacji i postulował przebudowę systemu finansowego. Już jako papież w 2015 r. wywiadzie zamykającym książkę napisaną przez dwóch włoskich watykanistów Andreę Tornielliego i Giacoma Galeazziego pod tytułem "Papież Franciszek. Ta gospodarka zabija", mówił jednoznacznie o tym, że rynki i spekulacje finansowe nie mogą się cieszyć absolutną autonomią.

Trzy lata temu, w maju 2018 r., dwa watykańskie urzędy, Kongregacja Nauki i Dykasteria ds. Integralnego Rozwoju Człowieka opublikowały wspólny dokument zatytułowany "Oeconomicae et pecuniariae quaestiones - rozważania pomocne w rozeznaniu etycznym w sprawie niektórych aspektów aktualnego systemu gospodarczo-finansowego". Choć przeszedł on bez większego echa w wielu środowiskach kościelnych, świat finansów go zauważył. Tym bardziej, że został napisany profesjonalnym językiem i wskazywał wiele popełnianych przez rynki finansowe "grzechów". Przede wszystkim jednak podkreślał, że "Pieniądz musi służyć, a nie rządzić".

 

Widać wyraźnie, że wskazanie na "świat finansów" w tegorocznej papieskiej intencji modlitewnej na maj nie jest przypadkiem ani jakimś jednorazowym "wyskokiem". Nie jest też przypadkiem, że właśnie teraz Franciszek stara się zwrócić uwagę katolików na te kwestie. Jego zdaniem sytuacja, w jakiej znalazła się światowa gospodarka z powodu pandemii, to właściwy moment, aby podjąć ogromne, globalne dzieło przebudowy gospodarki według nowej ekonomii. "Nie jesteśmy skazani na modele ekonomiczne, skoncentrowane na natychmiastowym zysku, będącym miarą i celem polityki, i jednocześnie lekceważące koszty ludzkie, społeczne i środowiskowe" - powiedział w listopadzie ubiegłego roku do młodych ekonomistów ze 120 krajów, którzy wzięli udział w spotkaniu pod hasłem "Ekonomia Franciszka".

Tekst papieskiej intencji modlitewnej na maj wskazuje, że Franciszek w przekształcaniu światowej gospodarki i systemów finansowych na bardziej sprawiedliwe i solidarne mocno liczy na rządy poszczególnych państw. Trudno uniknąć pytania, czy się nie przeliczy. Pokusa wykorzystania sytuacji dla uzyskania przez niewielu jeszcze większych zysków kosztem całej reszty, jest naprawdę wielka.

Dziennikarz, publicysta, twórca portalu wiara.pl; pracował m.in. w "Gościu Niedzielnym", radiu eM, KAI

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Gerhard Ludwig Müller

Skała pośród wzburzonego morza

Papiestwo to jedna z najbardziej niezwykłych instytucji świata. W równej mierze fascynuje, co wywołuje gorące dyskusje. Ta książka wyjaśnia narosłe przez wieki kontrowersje i pozwala zrozumieć misję papieża w Kościele i...

Skomentuj artykuł

Franciszek i świat wielkich finansów
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.