Religia w szkołach oddana ‘bez walki’?

Religia w szkołach oddana ‘bez walki’?
Depositphotos.com (472348858)

Minister edukacji narodowej w ostatnich dniach lipca po cichu zmieniła rozporządzenie w sprawie organizacji zajęć religii w szkołach. Nowe przepisy mają zacząć obowiązywać od 1 września. Zakładają one, że dyrektorzy szkół będą mogli łączyć w grupy dzieci w różnym wieku – np. pierwszoklasista będzie się uczył religii z trzecioklasistą, a szóstoklasista z ósmoklasistą. Eksperci są zgodni, że tego typu rozwiązanie jest niekorzystne dla rozwoju dzieci.

Ale, szefowa resortu edukacji swoje rozporządzenie wydała z pogwałceniem zapisów ustawy o systemie oświaty. Wyraźnie w niej zapisano, że rozporządzenie w sprawie organizacji zajęć religii ma zostać wydane w porozumieniu z Kościołami i związkami wyznaniowymi. Takowego porozumienia nie było i nie ma. Przedstawiciele Kościołów – nie tylko katolickiego, ale także prawosławnego czy protestanckiego – wprost mówią, że ich propozycji nikt w MEN pod uwagę nie brał. Wysłuchano ich, ale zrobiono po swojemu.

Prawnicy zatem twierdzą, że rozporządzenie ministra edukacji można zaskarżyć do Trybunału Konstytucyjnego. Ale samo złożenie wniosku do TK nie zatrzymuje realizacji spornego aktu. Konieczny jest wniosek o tymczasowe jego usunięcie z Dziennika Ustaw do czasu rozpatrzenia sprawy. To – podkreślają prawnicy – skutecznie zablokuje realizację pomysłu minister Nowackiej. Na razie jednak – a do rozpoczęcia roku szkolnego pozostały już tylko dwa tygodnie – ze strony żadnego z zainteresowanych podmiotów nie słychać nawet o zamiarze złożenia skargi w TK. Nie słychać też, by któryś z polityków stanął w obronie religii. Wygląda na to, że nikt za nią – poza katechetami, którzy lada chwila stracą pracę – umierać nie będzie.

Nie od dziś wiadomo, że celem obecnych władz resortu edukacji jest całkowite usunięcie religii ze szkół. Tuż po objęciu ministerstwa min. Nowacka wprost zapowiedziała redukcję liczby godzin religii w placówkach edukacyjnych. Niedawno zapowiedziała, że pracuje nad rozporządzeniem, w myśl którego od września 2025 r. w szkołach zamiast dwóch będzie tylko jedna godzina religii tygodniowo. Rozporządzenie takie winno być wprowadzone zgodnie z ustawą o systemie oświaty, a jego zapisy uzgodnione z Kościołami i związkami wyznaniowymi. Dokładnie tak samo, jak to wydane przed kilkoma dniami. Tu uzgodnień i żadnego porozumienia nie było. A skoro tak, to uprawniony będzie wniosek, że identycznie stanie się przy okazji ograniczenia lekcji religii w szkołach. Obecne rozporządzenie – wydane w środku wakacji – można traktować jako test przed ostatecznym wyrugowaniem religii ze szkół... Można uznać, że mamy do czynienia ze sprawdzaniem tego, jak duże będą opory, protesty ze strony katolików, protestantów, prawosławnych. Jeśli ich nie będzie lub będą mizerne, to dla kierownictwa MEN będzie to znak, że gdy najpierw ograniczą liczbę zajęć religii, a potem całkiem je skasują, to nikt protestował na ulicach nie będzie. Biskupi wydadzą co prawda jakiś komunikat, katecheci zrobią jakiś happening, ale ostatecznie temat nie wywoła jakiegoś specjalnego kryzysu politycznego. Lewica zrealizuje swój plan i nikt nie piśnie.

Kilka razy na tych łamach wyrażałem swój sceptycyzm w temacie religii w szkole. Nie jej obecności w placówkach edukacyjnych, lecz do tego jak prowadzone jest jej nauczanie. Wydaje mi się, że błędy popełnione w tym obszarze doprowadziły w ostateczności do tego, że zamiast dyskutować o jakości trzeba de facto prowadzić batalię o to, by religia w szkołach została. Ale przy takiej bierności ze strony polskich chrześcijan bitwa ta wydaje się być niestety bitwą przegraną.

Jest dziennikarzem, kierownikiem działu krajowego "Rzeczpospolitej". Absolwent kursu „Komunikacja instytucjonalna Kościoła: zarządzanie, relacje i strategia cyfrowa” na papieskim Uniwersytecie Santa Croce w Rzymie. W wydawnictwie WAM wydał: "Nie mam nic do stracenia - biografia abp. Józefa Michalika" oraz "Wanda Półtawska - biografia z charakterem"

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Religia w szkołach oddana ‘bez walki’?
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.