Tak się nakręca spiralę nienawiści

Fot. Depositphotos.com

Jest noc. Z bramy krakowskiej knajpy wychodzi najpierw dwóch mężczyzn, później trzy dziewczyny. Przypadkowy przechodzień zaczyna nagrywać telefonem film i głośno komentować sytuację.

Sugeruje, że kobiety są lekkich obyczajów, a mężczyźni są pedofilami. „Do domu” – mówi jeden z mężczyzn do nagrywającego. „Co do domu, k***a, zaraz będziesz miał do domu, k***o pedofilu ty” – odpowiada uprzejmie przechodzień. Znając krakowskie realia weekendowo-imprezowe, z pewnym prawdopodobieństwem można powiedzieć, że natrętny nagrywacz za chwilę straci albo telefon, który stłuczony wyląduje gdzieś w okolicznych krzakach, albo nawet kilka zębów.

Jak zareaguje społeczeństwo na bójkę wywołaną przez człowieka, który w nocy podchodzi do obcych ludzi, zaczyna ich nagrywać i obrażać? Prawdopodobnie przyzna rację grupie wychodzącej z imprezy. Gdy przyjedzie policja, też nie będzie mieć wątpliwości, a jeśli nagrywający cudem zachowa swój telefon i opublikuje w internecie nagranie wykonane bez zgody nagrywanych, jest szansa, że będzie musiał zapłacić odszkodowanie za naruszenie dóbr osobistych, prawa do prywatności i dobrego imienia.

DEON.PL POLECA

No, chyba że mężczyźni są księżmi i wychodzą z terenu plebanii – wtedy można ich nagrywać, obrażać, a potem natychmiast pokazać na Twitterze, osądzić na YouTube i na podstawie niewyraźnego, kilkudziesięciosekundowego nagrania ocenić, że wychodzące z terenu parafii dziewczyny są nieletnie, że księża są „pijani jak bela” i że w związku z tym każdy ksiądz powinien być albo wykastrowany, albo zamknięty w więzieniu. I właśnie do takich wniosków (sic!) dochodzą w ciągu kilku minut dwaj influencerzy komentujący sytuację nagraną na krakowskich Azorach „przez kolegę”. Sugerując przy tym, że jeden z księży od dawna jest podejrzewany o seksualne kontakty z nieletnimi, że znajomy detektyw ma dużo nagrań, które tego dowodzą, tylko nie można ich opublikować, a anonimowi ludzie potwierdzają to w anonimowych wiadomościach, których prawdziwości ze względu na ich dobro nie można potwierdzić. Zostańcie z nami, za chwilę ujawnimy światu kolejny niewyraźny filmik z księdzem i powiemy wam, co trzeba o nim myśleć!

Opublikowane nagranie obiega internet, przynosząc kilkanaście tekstów o bardzo podobnych tytułach: „Księża przyłapani z trzema kobietami.” „Nocne cimcirimci w Krakowie”. „Skandal w Krakowie. Księża z młodymi kobietami bawili się na plebanii!” „Nocna impreza na parafii? Księża nagrani w towarzystwie młodych kobiet”, „Księża z Krakowa nagrani z kobietami. Parafia się tłumaczy i przeprasza”.

A parafia na drugi dzień naprawdę przeprasza za księży, których zachowanie „pomimo prowokacji, było wysoce niestosowne”. I tłumaczy, że kobiety były pełnoletnie, że nie były na plebanii same, ale w towarzystwie innych mężczyzn, że księża nie byli pod wpływem alkoholu. Dla internautów nie ma to dużego znaczenia: pytani w sondażach, jak oceniają zachowanie księży i Kościół katolicki, w trzech czwartych przypadków odpowiadają, że źle. O ocenę zachowania „przypadkowego przechodnia” nikt ich nie pyta. Hejt produkuje się sam. Teksty się klikają, odsłony rosną, sugestywne tytuły zostają w głowach ludzi, którzy czytają same nagłówki i utwierdzają się w przekonaniu, że oto kolejni księża pokazali swoje prawdziwe oblicze i dołączyli do listy przestępców seksualnych.

Czy widoczny na nagraniu ksiądz naprawdę ma coś na sumieniu? Nie wiem. Czy detektyw ma prawdziwe nagrania? Nie wiem. Czy anonimowi informatorzy influencera istnieją naprawdę? Nie wiem. Wiem, że tak się właśnie nakręca spiralę nienawiści. Boję się, że jeszcze miesiąc, dwa wyleje się z przestrzeni online do realnego życia hejt, umiejętnie nakręcany przez szukających rozgłosu influencerów, których istnienie jest zależne od tego, czy dadzą publice coś, co się klika i szeruje. A hodowanie odbiorców z podgrzanymi emocjami i karmienie ich nienawiścią do każdego człowieka w sutannie skończy się tragicznie.
I obym się myliła.

Najbardziej mnie jednak boli to, że w całej tej sytuacji nikt nie myśli o trzech kobietach. Patrzę na nie, nagrane przy tej nieszczęsnej furtce, w letnich sukienkach do kostek, nazwanych przez media „wieczorowymi, imprezowymi strojami”, trzymające się z daleka od nadchodzącej awantury, zaniepokojone, i myślę o tym, jak musiały się czuć. Obraźliwie nazwane „dziewczynkami”, przewleczone przez oskarżycielskie nagłówki i manipulacyjne akapity, użyte jako broń w walce ze znienawidzoną „czarną mafią”, potrzebne tylko po to, żeby zasugerować, że są nieletnie i wykorzystane. Uprzedmiotowione przez łowców sensacji i tropicieli pedofilii. Nieważne, drugoplanowe bohaterki sprowokowanej dla internetów dramy, zmieszane z błotem w ścieku komentarzy.

Nie wiem, kim jesteście, dziewczyny. Ale nie jesteście same.
Niech się ciężko wstydzą ci, co wypuścili nagranie do sieci.
Powinni was za to przepraszać na kolanach.

Marta Łysek - dziennikarka i teolog, pisarka i blogerka. Poza pisaniem ogarnia innym ludziom ich teksty i książki. Na swoim Instagramie organizuje warsztatowe zabawy dla piszących. Twórczyni Maluczko - bloga ze Słowem. Jest żoną i matką. Odpoczywa, chodząc po górach, robiąc zdjęcia i słuchając dobrych historii. W Wydawnictwie WAM opublikowała podlaski kryminał z podtekstem - "Ciało i krew"

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Tak się nakręca spiralę nienawiści
Komentarze (7)
TM
Tomasz Matysiak
19 lipca 2023, 22:48
Chętnie udostępnię pani redaktor głosówki jak ów ksiadz wpraszał się do 16 dziewczynki, która chodziła do niego ja scholę, pod nieobecność jej rodziców, tłumacząc ze nie może jej zaprosić na plebanię, bo mieszka nad proboszczem i ten może usłyszeć. Albo reakcje matko odbierającej 9letnia dziewczynkę z kolonii, gdzie ten ksiadz był opiekunem, kiedy oburzona zbesztana go za to w jaki sposób głaskał jej dziecko. Pisze to z cała odpowiedzialnością i pozostaje do dyspozycji. Kiedy wy się zmienicie… Tomasz Matysiak vel Szalony Reporter
AK
~Adam Kowal
16 lipca 2022, 14:29
Czy Pani redaktor podtrzymuje powyższe zdanie w obliczu nagrań z rzecznikiem prasowy białostockiej kurii metropolitalnej ks. Andrzej Dębski?
MT
~Marcin Tołwiński
11 lipca 2022, 17:13
Pani Marto cenzura to fatalny pomysł na osiągnięcie celu
AA
~Atu Atu
9 lipca 2022, 11:18
Tak- oglądając filmik można stwierdzić iż księża na pewno byli trzeźwi …na 100 % ….Kolejny raz zawracanie rzeki kijem przez kościół ….
SB
~Stefan Berger
9 lipca 2022, 08:29
Chyba niesłusznie broni Pani tej sytuacji, bo jednak przesiadywanie do późna po północy ludzi świeckich na plebanii budzi podejrzenia. "Unikajcie nawet tego, co ma chociażby pozór zła" pisze św Paweł i duchowni, mieszkający na tej plebanii powinni ten cytat znać.
AM
~Alicja M.M.
10 lipca 2022, 06:52
Artykuł dotyczył czegoś zupełnie innego...
AK
~Adam Kowal
11 lipca 2022, 12:40
Zgadzam się z przedmówcą. Chcę jeszcze dodać, że zachowanie księży z przywołanego filmiku pozostawia wiele do życzenia. Nawet zaatakowani jak przystało na kapłanów powinni wykazać się większą kulturą osobistą niż nagrywający.