Nie żyje ojciec Jan Kanty Stasiński. Karmelita połowę życia kapłańskiego spędził na misjach
O śmierci zakonnika poinformowano na stronie internetowej karmelitów bosych. "W naszym klasztorze w Poznaniu odszedł do Pana nasz Współbrat, o. Jan Kanty od Najświętszego Sakramentu i Naszej Matki Teresy" - napisano na stronie internetowej. Zakonnik zmarł w wieku 90 lat.
"O. Jan urodził się w Luboniu pod Poznaniem 27 czerwca 1933 roku. Pierwszą profesję złożył w Czernej 18 września 1951 roku, a święcenia kapłańskie otrzymał 17 czerwca 1958 roku w Krakowie. W Zakonie przeżył 72 lata. Kapłanem był przez lat 65 lat" - napisali o zmarłym zakonniku współbracia.
Wczoraj zmarł (13.03.23) o. Jan Kanty Stasiński, karmelita. Zawsze w drodze, zawsze misjonarz, zawsze w radości... Dziękuję za spotkania w Hajfie, Nazarecie i Poznaniu. Niech Bóg da mu Niebo, jeszcze piękniejsze niż te nad tarasem Stella Maris. #TerraSanta #karmelici pic.twitter.com/x1xQdJNfJ9
— Amata CSFN (@amata_csfn) March 14, 2023
Karmelita spędził połowę życia kapłańskiego na misjach
Chociaż Jan Kanty Stasiński był karmelitą, spędził wiele lat na misjach w Afryce.
"Myślę, że gdybym przed wstąpieniem do klasztoru słyszał o karmelitach pracujących na misjach, bardzo bym się dziwił - bo mało znałem zakon karmelitański, zanim do niego wstąpiłem" - wspominał Jan Kanty Stasiński na łamach "Misyjnych dróg".
Zakonnik pracował między innymi w Burundi, w którym był świadkiem masakr ludności, podobnych do tych w Rwandzie.
"Wymordowano łącznie około dwustu tysięcy ludzi. Kiedy pierwszy raz będąc na stacji misyjnej chrzciłem dziesięcioro dzieci, siedmioro z nich nie miało ojców. Na moje pytanie: »Gdzie są ich ojcowie?« niektóre matki odpowiedziały: »Odeszli razem z innymi«" - wspominał zakonnik.
Msza pogrzebowa o. Jana Kantego Stasińskiego odbędzie się w sobotę 18 marca o godz. 13:00 w Sanktuarium św. Józefa w Poznaniu. Złożenie ciała do grobu będzie miało miejsce na cmentarzu sołackim przy ul. Lutyckiej.
Źródło: karmelicibosi.pl / misyjne.pl / pk
Skomentuj artykuł