Nie żyje Dominik Kuta. Był wokalistą i gitarzystą "Czerwonych Gitar"

Nie żyje Dominik Kuta. Był wokalistą i gitarzystą "Czerwonych Gitar"
Nie żyje Dominik Kuta, wokalista i gitarzysta "Czerwonych Gitar" (fot. Dmitry Kaminsky / depositphotos.com)
PAP / tk

Nie żyje Dominik Kuta, wokalista, instrumentalista, kompozytor, najbardziej znany ze współpracy z zespołem "Czerwone Gitary". Informację o śmierci artysty potwierdziła jego była żona Laura Łącz.

Nie żyje Dominik Kuta

Urodzony 5 października 1952 r. w Warszawie Dominik Kuta debiutował w połowie lat 60. w amatorskich zespołach bluesowych i współpracował z ustecką grupą rockową "74 Grupa Biednych".

W styczniu 1970 r. dołączył do zespołu "Czerwone Gitary", gdzie pełnił funkcję wokalisty, gitarzysty, flecisty, a także pianisty. Wówczas występował pod pseudonimem Dominik Konrad.

DEON.PL POLECA

W tym czasie zespół przygotował nowe aranżacje, które były rozłożone na wiele harmonicznie dopasowanych instrumentów. To właśnie z myślą o wykorzystaniu możliwości Kuty, jako multiinstrumentalisty, grupa przygotowała bardziej ambitny repertuar, który ukazał się na albumie "Na fujarce". Artysta pojawił się także na płycie zespołu "Warszawa".

Kuta był członkiem zespołu do grudnia 1970 r. Przez 12 miesięcy koncertował z zespołem w Polsce i za granicą. Wystąpił także na festiwalu w Opolu (1970 r.).

Później rozpoczął krótkotrwałą współpracę z warszawskim zespołem Capella, następnie z grupą Quorum.

W 1971 r. razem z Piotrem Buldeskim i Markiem Migdalskim utworzył przy Klubie Piosenki ZAKR w warszawskim hotelu Bristol folk-rockową "Rodzinę Pastora". Skład zespołu uzupełniały wokalistki: Maria Figiel, zaś od stycznia 1972 r. Zofia Borca. Dzięki występom w Bristolu, "Rodzina Pastora" zdobyła uznanie fanów. W latach 1971–1972 nagrywała w Telewizji Polskiej i w Polskim Radiu. Piosenka "A gdy leci głaz" dostała się na listy przebojów i często była emitowana w Polskim Radiu.

W latach 1972–1975 muzyk współpracował z "Bractwem Kurkowym 1791" – grał wtedy na gitarach (6 i 12-strunowa), banjo, flecie, harmonijce ustnej i śpiewał. Był współtwórcą widowisk "Już gwiazdeczka się kolebie" i "Życie, Miłość, Folk" (fragmenty obydwu spektakli ukazały się na płytach). Jest kompozytorem utworów "Niezwykła noc" i "Teatr życia".

W 1973 r. wystąpił z "Bractwem Kurkowym" na 11. Krajowym Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu, gdzie nagrodzono utwór "Koleiny" oraz na 7. Festiwalu Piosenki Żołnierskiej w Kołobrzegu, gdzie zespół wywalczył Srebrny Pierścień za piosenkę "W wojsku nie jest źle". Ponadto w latach 1973–1974 grupa wystąpiła poza konkursem na 13. Międzynarodowym Festiwalu Piosenki w Sopocie, 10. Światowym Festiwalu Młodzieży i Studentów w Berlinie oraz na Festiwalu Mody w Gdańsku, gdzie zespół otrzymał Złoty Medal za program "Muzyka i moda" oraz trzykrotnie w ZSRR.

Indywidualnym sukcesem artysty było zdobycie III nagrody za kompozycję "Tam znajdę cię Ojczyzno" (muz. D. Kuta, sł. G. Walczak), ex aequo z autorami piosenki "Naprawdę warto" (muz. S. Krajewski, sł. K. Winkler) w dwuetapowym konkursie (otwartym i zamkniętym) na piosenkę młodzieżową, ogłoszonym przez Federację Socjalistycznych Związków Młodzieży Polskiej w 1976 r. (I i II nagrody jury postanowiło nie przyznawać).

Kuta występował także z Maciejem Kubickim (ex-Eden i Breakout) w zespole Lapidarium Band. 23 października 2020 r., nakładem GAD Records ukazał się album pt. "Biegnijmy w słońce" z zachowanymi nagraniami telewizyjnymi i radiowymi "Rodziny Pastora" z lat 1971–1972.

Żoną Dominika Kuty była w latach 70. Laura Łącz. Pobrali się w 1972 r. Relację z uroczystości pokazano w "Dzienniku Telewizyjnym". Ich małżeństwo przetrwało 10 lat.

Źródło: PAP / tk

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
João César das Neves

Piekło czy Niebo? Jeżeli wydawało ci się, że wybór jest oczywisty, to jesteś w błędzie.

Umarłem dziś rano. Tak João César das Neves rozpoczyna jedną z najbardziej intrygujących historii o tym, co czeka człowieka po...

Skomentuj artykuł

Nie żyje Dominik Kuta. Był wokalistą i gitarzystą "Czerwonych Gitar"
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.