Papież: misja nie jest działaniem indywidualnym, ale wspólnotowym i braterskim
„Misjonarze wyruszają w świat dlatego, że noszą w sobie Chrystusa i zamieszkuje w nich Duch Święty. Nie ma innej racji poza Chrystusem Zmartwychwstałym, żeby zdecydować się wyjechać, pozostawić najbliższych, ojczyznę, przyjaciół oraz własną kulturę” – te słowa wypowiedział Papież Franciszek do przedstawicieli instytutów zakonnych o charakterze misyjnym, które narodziły się we Włoszech.
Ojciec Święty zwrócił uwagę, że misjonarz żyje odwagą Ewangelii nie wdając się w chłodne kalkulacje. Idzie czasami w innym kierunku niż podąża większość ludzi, pokładając ufność jedynie w Jezusie. Istnieje coś takiego jak mistyka misji, pragnienie komunii z Chrystusem poprzez świadectwo, które przeżywali założyciele różnych wspólnot i które pobudzało ich do całkowitego oddania siebie. Ważne jest, aby odkrywać tę mistykę w całym jej fascynującym pięknie, ponieważ ona zachowuje wyjątkową siłę w każdym czasie.
"Pomagajcie zachować w ludzie Bożym potrzebę stawania w postawie wyjścia do świata, posłania, do niesienia wszystkim narodom błogosławieństwa Boga, którym jest Jezus Chrystus. I dalej pomagajcie przypominać, że misja nie jest dziełem indywidualnym, «samotnych mistrzów», ale wspólnotowym, braterskim, dzielonym razem – podkreślił Papież. - W tym znaczeniu dodatkową wartością jest współpraca pomiędzy waszymi instytutami: idźcie w ten sposób dalej. Jest jeszcze inny szczególny wkład, który wnosicie do Kościoła. Pozwala on zobaczyć, że misja nie ma «jednego kierunku» – z Europy w stronę reszty świata – po śladach dawnego kolonializmu, ale polega na wymianie. To już obecnie jest oczywiste i powinno być uznane jako wartość, jako znak czasu. Dzisiaj większość powołań kapłańskich i zakonnych rodzi się na terenach, które dawniej otrzymywały jedynie misjonarzy".
Misja nie jest dziełem indywidualnym, «samotnych mistrzów», ale wspólnotowym, braterskim, dzielonym razem.
Franciszek zauważył, że misjonarze poprzez swoją posługę przypominają, że z Chrystusem nie istnieje nuda, zmęczenie i smutek, ponieważ On jest ciągłą nowością życia. Misjonarza powinna cechować radość Ewangelii. Tylko taki przekaz przyciąga ludzi. Jego istotą jest świadectwo życia, poprzez dialog, w duchu wzajemnej miłości, poprzez otwartość i dzielenie się. To pokazuje jej piękno, pociąga do radości uwierzenia w Jezusa i oparcia na Nim swojego życia. Franciszek życzył misjonarzom, aby radość i piękno Ewangelii zawsze były obecne w ich sercach, gestach, słowach oraz w budowaniu relacji.
Skomentuj artykuł