Roksana Węgiel: Kościół to dla mnie wspólnota ludzi łączących się w miłości do Boga
Roksana Węgiel jest jedną z najbardziej znanych polskich wokalistek. Chociaż jej kariera rozwija się bardzo dynamicznie, nie zapomina o Bogu i Kościele. W jednym ostatnich wywiadów opowiedziała o tym, dlaczego chodzi do kościoła.
Jak informuje portal i.pl, Roksana Węgiel przygotowuje się do wydania swojej nowej płyty "13+5". Jest to jeden z powodów, dla których młoda piosenkarka jest zapraszana do rozmów w programach śniadaniowych i telewizjach internetowych. W jednej z nich, udzielonej w programie internetowym "Obgadane", młoda artystka opowiedziała o swojej wierze.
Roksana Węgiel: chodzę do kościoła z moją ekipą, to są super ziomale
– Trzeba trochę przełamać ten stereotyp Kościoła, bo każdy myśli, że jak ktoś chodzi do kościoła, to jest po prostu jakimś starym wapniakiem. Chodzę do kościoła z moją ekipą, która jest bardzo, że tak powiem, współczesna i totalnie to są super ziomale, więc trzeba trochę uświadamiać ludzi, że ten Kościół może być czymś bardzo umacniającym - powiedziała Roksana Węgiel, cytowana przez portal i.pl.
Roksana Węgiel wyznała również, że jej uczestniczenie w niedzielnej mszy świętej nie ma nic wspólnego z przymusem.
- Jeśli czuję potrzebę, to idę do kościoła. To nie jest przymus, że co niedzielę chodzę. Po prostu chcę tam chodzić. Naprawdę można trafić na fajną mszę, fajne kazanie - uważa artystka.
Utalentowana wokalistka powiedziała również, że w jej wierze najważniejszy jest Bóg i to dla Niego uczestniczy w Eucharystii.
- Ja tam nie chodzę do instytucji, nie chodzę tam dla księży, tylko chodzę tam dla Boga. (...) Tym się wiara charakteryzuje. Kościół dla mnie to jest wspólnota ludzi łączących się w miłości do Boga i ja tak to postrzegam. (...) Totalnie odcinam tematy polityczne od Kościoła, bo wiadomo jest, jak jest. Ja w to nie wchodzę - wyznała artystka, cytowana przez portal i.pl.
Źródło: O2 / i.pl / pk
Skomentuj artykuł