Franciszek: nie ma chrześcijanina bez krzyża i modlitwy
(fot. PAP / EPA / Giorgio Onorati)
KAI / ml
"Bez krzyża nie ma Chrystusa, ale bez krzyża nie ma również chrześcijanina" - powiedział papież podczas watykańskich uroczystości świętych Piotra i Pawła.
Sprawując Eucharystię z 5 nowymi kardynałami oraz 36 mianowanymi w ciągu minionego roku arcybiskupami-metropolitami Ojciec Święty zachęcił ich do wyznawania wiary, odważnego stawania w obliczu przeciwności oraz troski o życie modlitwy.
W gronie nowych arcybiskupów-metropolitów, którzy przybyli z okazji pobłogosławienia paliuszy byli trzej Polacy: abp Józef Górzyński, abp Marek Jędraszewski oraz abp Tadeusz Wojda. Tradycyjnie w uroczystości brała też udział delegacja prawosławnego patriarchatu Konstantynopola z arcybiskupem Telmessos Hiobem.
W swojej homilii Franciszek skoncentrował się na trzech słowach kluczowych dla życia apostoła: wyznanie, prześladowanie, modlitwa.
Papież zaznaczył, że Pan Jezus także do współczesnych chrześcijan, a zwłaszcza kieruje pytanie: "Kim jestem dla ciebie?". Jakby chciał powiedzieć: "Czy wciąż jestem Panem twojego życia, kierunkiem twego serca, motywem do nadziei, twoją niezachwianą ufnością?".
"Wraz z Piotrem także i my ponawiamy dzisiaj naszą decyzję życiową jako uczniowie i apostołowie" - stwierdził Ojciec Święty. Wskazał, że oznacza ona bierności, wygody i dystansu, lecz gorliwe zaangażowanie, ponawiając każdego dnia dar z siebie.
"Kto wyznaje Jezusa, czyni tak jak Piotr i Paweł: podąża za Nim aż do końca. Nie idzie za Nim tylko do jakiegoś punktu, ale aż do końca, i idzie za Nim Jego drogą, a nie naszymi drogami. Jego droga jest drogą życia nowego, radości zmartwychwstania, drogą która przechodzi także przez krzyż i prześladowania" - podkreślił Franciszek.
Następnie papież zaznaczył, że prześladowania dotykały Kościół zarówno w pierwszych wiekach, jak i dotykają go dziś. Przypomniał słowa św. Augustyna, iż "siła chrześcijanina to nie tylko czynienie dobra, ale także znoszenie zła". Oznacza to przyjęcie krzyża, idąc naprzód z ufnością, bo nie jesteśmy sami: jest z nami ukrzyżowany i zmartwychwstały Pan. "Znoszenie to umiejętność zwyciężania z Jezusem, na sposób Jezusa, a nie na sposób świata" - wskazał Ojciec Święty.
Franciszek zaznaczył, że w Kościele to właśnie modlitwa podtrzymuje nas wszystkich i pozwala nam pokonać próby. Jest ona siłą, która nas jednoczy i wspiera, jest lekarstwem na izolację i samowystarczalność, które prowadzą do śmierci duchowej. "Jakże pilnie potrzebne jest w Kościele posiadanie nauczycieli modlitwy, ale przede wszystkim bycie mężczyznami i kobietami modlitwy, żyjącymi modlitwą!" - stwierdził papież.
Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Skomentuj artykuł