Franciszek przyjął 5-letnią dziewczynkę, postrzeloną przez mafiozów
"Mafia niszczy nadzieje i depcze prawa" - powiedział papież Franciszek do rodziców Noemi Staiano, 5-letniej dziewczynki z Neapolu, ranionej przez mafiozów dwa lata temu. Dziecko wciąż przechodzi rehabilitację.
Noemi w maju 2019 r. została ciężko zraniona przez zabłąkaną kulę, wystrzeloną podczas mafijnych porachunków w Neapolu. Jedna z 17 kul wystrzelonych w biały dzień w tłumie ludzi trafiła ją w okolice kręgosłupa i płuc. Urazy, jakich doznała, są trwałe. Lekarze stoczyli walkę o życie dziecka, które nadal przechodzi rehabilitację
Neapolitański dziennik "Il Mattino" opublikował we wtorek zdjęcie ze spotkania Franciszka z Noemi Staiano.
Napoli, la piccola Noemi ferita in piazza ricevuta dal Papa: «Dio seguirà i tuoi passi» https://t.co/C2qSkzwcq9
— Il Mattino (@mattinodinapoli) June 7, 2021
Papież, cytowany przez włoską prasę, powiedział rodzicom Noemi: "Mafia niszczy nadzieje i depcze prawa, ale Bóg będzie zawsze podążał za krokami waszej cudownej córeczki".
Sprawcy strzelaniny, bracia z gangu z camorry, zostali skazani przez sąd pierwszej instancji na 18 i 14 lat więzienia.
Uratowanemu dziecku towarzyszyli podczas spotkania z papieżem rodzice i biskup Neapolu Mimmo Battaglia.
Skomentuj artykuł