Franciszek spotkał się z premierem Izraela
Dwadzieścia pięć minut trwała prywatna rozmowa papieża Franciszka z premierem Izraela Beniaminem Netanjahu. Ponowił on zaproszenie dla Ojca Świętego do odwiedzenia Izraela.
Przybył on do Watykanu z małżonką i 11 osobami towarzyszącymi. Z premierem spotkał się też sekretarz stanu, abp Pietro Parolin, któremu towarzyszył podsekretarz ds. relacji z państwami, prał. Antoine Camilleri.
Komunikat watykańskiego Biura Prasowego informuje, że w czasie serdecznych rozmów omówiono złożoną sytuację polityczną i społeczną Bliskiego Wschodu, ze szczególnym uwzględnieniem podjęcia rokowań między Izraelczykami i Palestyńczykami, wyrażając życzenie, by mogło jak najszybciej dojść do sprawiedliwego i trwałego rozwiązania szanującego prawa obu stron.
Mowa była także projekcie papieskiej pielgrzymki do Ziemi Świętej. Poruszono również niektóre problemy w stosunkach między władzami państwowymi i lokalnymi wspólnotami katolickimi oraz między Państwem Izrael i Stolicą Apostolską, z nadzieją na szybkie zawarcie przegotowywanego od dawna Porozumienia między nimi.
Rozmowa papieża z premierem odbywała się za pośrednictwem tłumacza. Na zakończenie Netanjahu ofiarował Franciszkowi książkę po hiszpańsku, autorstwa swego ojca, o początkach inkwizycji w Hiszpanii w XV w., z dedykacją: "Największemu strażnikowi i pasterzowi naszego wspólnego dziedzictwa". "Jego Świątobliwości Papieżowi Franciszkowi z wielkim szacunkiem" - brzmiał z kolei napis na srebrnej tacy, na której stała menora i słoiczek na oliwę. Ojciec Święty odwdzięczył się płytką z brązu, przedstawiającą św. Pawła.
Biblioteka Pałacu Apostolskiego, w której odbywała się rozmowa, udekorowana była wieńcem adwentowym z jedną świeczką zapaloną na znak pierwszego tygodnia adwentu.
Skomentuj artykuł