Japonia spodziewa się wizyty papieża Franciszka

Beatyfikacja odbędzie się zapewne w Osace - podaje japońska gazeta "Mainichi". Wizyta papieża w Japonii odbyłaby się również w ramach obchodów 75. rocznicy nawiązania stosunków dyplomatycznych między Japonią i Stolicą Apostolską.

Postawa Ukona Takayamy, pana feudalnego i chrześcijanina, który świadomie wyzbył się wszystkich swoich posiadłości, tytułów i dochodów, aby zachować wiarę w Chrystusa, budzi coraz większe zainteresowanie w Japonii i za granicą, szczególnie od 21 stycznia br., kiedy to Kongregacja Spraw Kanonizacyjnych ogłosiła, że zaakceptowała dokumentację potrzebną do jego beatyfikacji.

Ukon Justyn Takayama, pan feudalny, który wraz z ojcem i całą rodziną w 1564 r. przyjął chrzest, pomimo trwającej wojny domowej poświęcił się ewangelizacji swoich rodaków. Kiedy w 1587 r. jego zwierzchnik, sprawujący wówczas władzę w Japonii Hideyoshi Toyotomi, zażądał od niego porzucenia wiary, Takayama odmówił i wybrał karę pozbawienia jego i całej rodziny wszystkich posiadłości, tytułów oraz dochodów. Przez 26 lat żył w gotowości oddania życia za wiarę, goszcząc wraz z rodziną na ziemiach swoich przyjaciół i pomimo zakazu władz prowadził ewangelizację.

Przygotowując się na spodziewaną wizytę papieża japońscy chrześcijanie oraz mieszkańcy miast związanych z osobą przyszłego świętego organizują spotkania, na których zgłębiają wiedzę o jego życiu i działalności. We wsi Toyono, w prefekturze Osaka, gdzie urodził się przyszły błogosławiony, działa dom kultury poświęcony jego pamięci. Mieszkańcy postawili przed nim w zeszłym roku pomnik Ukona Justyna z żoną Justyną. 

W mieście Takatsuki, koło Osaki, gdzie Takayama wybudował zamek i 12 lat mieszkał z rodziną, został wydany specjalny folder poświęcony jego działalności religijnej. W kościołach organizowane są sympozja, koncerty i spotkania. 12 czerwca w kościele Koenji w Tokio wystawiona zostanie opera pt. "Ukon Takayama - błogosławiony pan, miecz czy miłość?".

- Ukon Justyn Takayama służył prawdziwie tylko samemu Chrystusowi - powiedział gazecie "Mainichi" arcybiskup Osaki Thomas Manyo Maeda. Pan feudalny, który niezwykle jak na owe czasy opiekował się swoimi wasalami i służącymi, jest dla nas modelem niezłomnego człowieka, który poświęca się pomocy innym i szanuje życie rodzinne - uważa hierarcha. 

Wierny z kościoła w Takatsuki Minoru Okamoto, który prowadzi wykłady o Takayamie, powiedział dziennikarzowi gazety, że kiedy Ukon musiał wybrać bogactwo lub wiarę, bez zastanowienia wybrał wiarę. W czasach wojny domowej wyjaśniał ludziom zasadę równości wszystkich przed Bogiem i choć był gorliwym ewangelizatorem, pozostawił swoim wasalom oraz służącym wolność wyboru religii - dodaje Kazuo Tanaka.

We Włoszech jest obecnie kręcony film dokumentalny o życiu przyszłego japońskiego błogosławionego pt. "Samuraj Ukon, droga miecza i droga krzyża". Film w wersji włoskiej i angielskiej pokazany zostanie we Włoszech 1 września br. W Polsce osoba niezłomnego samuraja i mistrza ceremonii parzenia herbaty zaprezentowana zostanie po raz pierwszy latem br. w książce Doroty Hałasy i Zygmunta Kwiatkowskiego SJ pt. "Chrystus w kraju samurajów".