Komisja papieska zbada zakon podlegający kard. Burke
W Zakonie Maltańskim, którego patronem z ramienia papieża jest kard. Burke, doszło do poważnego sporu.
Wielki Mistrz wezwał Wielkiego Kanclerza do dymisji. Ten się nie zgodził pomimo ponowienia tego żądania. Wtedy Wielki Mistrz wdrożył procedurę usunięcia go ze stanowiska.
Doszło do niemałych sporów. Podawane są różne motywy działania Wielkiego Mistrza. Oskarżenia dotyczą czasów, gdy Wielki Kanclerz był odpowiedzialny za działalność charytatywną zakonu m.in. w Afryce. Doszło wtedy do rozdawania prezerwatyw.
Jednak ta kwestia została już wyjaśniona trzy lata temu i wydaje się, że nie mogła wpłynąć na obecną decyzję. Brytyjski tygodnik katolicki The Tablet, który pierwszy poinformował o tych problemach, sugeruje, że w owo zwolnienie zaangażował się kard. Burke ponieważ pojawiły się oskarżenia względem zwolnionego o bycie "katolikiem liberalnym, który nie chce zaakceptować nauczania Kościoła". Wielki Mistrz Zakonu Maltańskiego zauważył jednak, że to oskarżenie zostało już lata temu oddalone i twierdzenie, że Wielki Kanclerz nie akceptuje nauczania Kościoła jest "fałszywe i niesprawiedliwe".
Dużo bardziej wiarygodne są zarzuty o brak przejrzystości w kontaktach między kanclerzem a zakonem, zwłaszcza mistrzem.
Sprawa tak bardzo nabrzmiała, że papież Franciszek (Zakon Maltański ma "służyć wierze i Ojcu Świętemu") powołał specjalną komisję ekspertów do wyjaśnienia tego, co się dzieje w zakonie, nad którym pieczę w imieniu papieża sprawuje kard. Burke.
Skomentuj artykuł