Papież Franciszek napisał ważny list. "Jeśli moje gesty was uraziły, proszę o wybaczenie"

Papież Franciszek napisał ważny list. "Jeśli moje gesty was uraziły, proszę o wybaczenie"
(fot. shutterstock.com / Drop of Light)
PAP / mp

Papież Franciszek w liście do Argentyńczyków, który watykaniści uznali za bezprecedensowy, przeprosił ich za gesty, którymi poczuli się urażeni.

Przesłanie jest odpowiedzią na życzenia, jakie wystosowali do niego politycy, duchowni i działacze społeczni.
W liście opublikowanym przez Konferencję Episkopatu Argentyny Franciszek wyznał, że wzruszony jest tym, że życzenia z okazji niedawnej piątej rocznicy wyboru wystosowali do niego przedstawiciele różnych środowisk politycznych, społecznych i religijnych.
"Chciałbym powiedzieć wam, że moja miłość do mojego kraju jest nadal wielka i żarliwa. Modlę się za niego każdego dnia, za moich rodaków, których tak kocham. A tych, którzy mogliby poczuć się urażeni przez niektóre moje gesty, proszę o wybaczenie" - napisał 81-letni papież.
Następnie dodał: "Mogę zapewnić was, że moim zamiarem jest czynienie dobra, a w tym wieku nie kieruję się osobistymi interesami".
"Ale choć Bóg powierzył mi tak ważne zadanie i mi pomaga, nie uwolnił mnie od ludzkiej kruchości. Oto dlaczego mogę popełniać błędy, jak wszyscy inni" - wyjaśnił Franciszek.
"Jeśli czasem radujecie się z tego, co udaje mi się zrobić dobrze, proszę was, traktujcie to jako coś swojego. Jesteście moim ludem, który mnie ukształtował, przygotował mnie i zaoferował mnie na służbę ludziom" - dodał.
Papież zachęcił: "Mimo że teraz nie możemy się cieszyć z tego, że jesteśmy razem w Argentynie, pamiętajcie, że Pan poprosił jednego z was, by niósł orędzie wiary, miłosierdzia i braterstwa do wielu zakątków świata".
Zaapelował do Argentyńczyków, by wnosili swój wkład w obronę życia i sprawiedliwości i krzewili pokój oraz braterstwo i działali na rzecz budowy lepszego świata.
Na zakończenie listu napisał: "Jak zawsze tego, kto wierzy, proszę, by modlił się za mnie, a tego, kto nie ma wiary, proszę, by życzył mi dobra".
List uznano za bardzo ważny etap w relacjach papieża ze swymi rodakami, mający tym większe znaczenie, że w ciągu 5 lat pontyfikatu nie był on jeszcze w Argentynie, mimo kilku podróży do Ameryki Południowej. Nadal nie wiadomo, kiedy pojedzie do ojczyzny. Przedstawiciele argentyńskiego Kościoła nie kryli rozczarowania, gdy w styczniu tego roku Franciszek odwiedził graniczące z jego krajem Chile.
Przypomina się, że wcześniej papież tłumaczył, że opóźnia swą podróż, ponieważ nie ma dla niej "warunków", a sam nie chce być powodem podziałów.
DEON.PL POLECA

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Papież Franciszek, Dominique Wolton

„Niczego się nie boję…”
Papież Franciszek podsumowuje pięć lat swojego pontyfikatu

Zwolennicy nazywają go prorokiem, zagorzali krytycy – heretykiem. Od momentu objęcia urzędu wprowadza rewolucyjne zmiany w Kurii Rzymskiej. Zadziwia świat, rezygnując z mieszkania...

Skomentuj artykuł

Papież Franciszek napisał ważny list. "Jeśli moje gesty was uraziły, proszę o wybaczenie"
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.