Pełne pokory słowa papieża Franciszka

"Nie mam złota ani srebra, ale przynoszę to, co dostałem najcenniejszego: Jezusa Chrystusa!" - te pełne pokory słowa papieża Franciszka cytuje brytyjski ":The Guardian", opisując początek wizyty Ojca Świętego w Brazylii.

Gazeta zauważa, że papież oczarował Brazylijczyków swa pokorą w szczególności, gdy podczas swego pierwszego przemówienia, w sąsiedztwie prezydent Dilmy Rousseff, przypominał, że "by dotrzeć do narodu brazylijskiego, trzeba wejść przez bramę jego wielkiego serca".

Gazeta podkreśla, że uczestniczącego w Światowych Dniach Młodzieży papieża entuzjastycznie witały na ulicach Rio de Janeiro "ekstatyczne tłumy" i niezwykle dużo uwagi poświęca zdarzeniu, jakim miało być rzekome pomylenie przez kierowcy samochodu wiozącego papieża trasy przejazdu, przez co auto znalazło się na drodze nie chronionej przez barierki policyjne. W efekcie rzesze ludzi były w bezpośrednim sąsiedztwie samochodu papieża.

Dziennik podkreśla, że w tych momentach papież cały czas zachowywał spokój, uchylił okno samochodu, uśmiechał się i dotykał wyciągnięte ku niemu ręce wiernych.

Dużą część relacji z pierwszego dnia pobytu papieża na Światowych Dniach Młodzieży "Guardian" poświęca" opisowi agresywnych protestów z udziałem około 2 tys. osób przed pałacem Guanabara, siedzibą gubernatora stanu Rio.

Gazeta cytuje demonstrantów i opisuje detale ich starć z policją, jednak nie podaje precyzyjnie, co było przyczyną zamieszek z użyciem koktajli Mołotowa.