To były jedne z ostatnich słów papieża Franciszka. "Myślisz, że mogę to zrobić?"

To były jedne z ostatnich słów papieża Franciszka. "Myślisz, że mogę to zrobić?"
fot. PAP/EPA/ETTORE FERRARI
PAP / ml

"Dziękuję, że zabrałeś mnie na plac" - to jedne z ostatnich słów, jakie papież Franciszek skierował do swojego osobistego pielęgniarza Massimiliano Strappettiego - podały we wtorek watykańskie media. Nie odstępował on papieża, gdy pojawiał się publicznie.

W Niedzielę Wielkanocną, w przeddzień śmierci papież Franciszek był na balkonie bazyliki podczas błogosławieństwa Urbi et Orbi i lektury jego orędzia, a następnie - co było całkowitym zaskoczeniem - w otwartym papamobile objechał plac Świętego Piotra i okolice, gdzie zgromadziło się kilkadziesiąt tysięcy osób.

DEON.PL POLECA

W Wielką Sobotę, przypomina się również, papież przybył do bazyliki Świętego Piotra na dwie godziny przed Mszą Wigilii Paschalnej i tam również pozdrawiał wiernych.

Wtedy, jak ujawnił pielęgniarz Massimiliano Strappetti, Franciszek chciał zobaczyć ponownie drogę, jaką musi przebyć na wózku, by dostać się na Loggię Błogosławieństw.

DEON.PL POLECA


Papież zapytał pielęgniarza: "Myślisz, że mogę to zrobić?" i otrzymał od niego twierdzącą odpowiedź.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Leszek Śliwa

Kto był najważniejszym człowiekiem w życiu papieża Franciszka?
Co to jest milonga i dlaczego uwielbiał ją młody Jorge?
Co stało się 21 września 1953 r.?
Jakie są ulubione książki i filmy Franciszka?

Skomentuj artykuł

To były jedne z ostatnich słów papieża Franciszka. "Myślisz, że mogę to zrobić?"
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.