W czasie mszy w bazylice Świętego Piotra kardynał Mamberti, były szef watykańskiej dyplomacji, przywołał słowa Jana Pawła II, które wypowiedział w czasie mszy z okazji 25. rocznicy swego pontyfikatu: "Jezus świadom mojej ludzkiej kruchości zachęca mnie do tego, by odpowiedzieć z ufnością jak Piotr: 'Panie, Ty wiesz wszystko, że Cię kocham'. Zachęca mnie też, by przyjąć odpowiedzialność, jaką mi zawierzył".
"Tą misją jest miłość, którą służy się Kościołowi i całej ludzkości" - dodał francuski purpurat.
Papież, który napominał możnych
Podkreślił: "Wszyscy podziwialiśmy to, jak papież Franciszek, powodowany przez miłość Pana i niesiony przez jego łaskę, był wierny swej misji aż do kresu swych sił. Napominał możnych, że należy służyć bardziej Bogu, a nie ludziom i głosił całej ludzkości radość Ewangelii, Ojca Miłosiernego, Chrystusa Zbawiciela".
"Czynił to w swoim nauczaniu, podczas swoich podróży, swoimi gestami, swoim stylem życia. Byłem blisko niego w dniu Wielkanocy na balkonie błogosławieństw tej bazyliki jako świadek jego cierpienia, lecz nade wszystko jego odwagi i jego determinacji, by służyć ludowi Bożemu do samego końca" - mówił kardynał Mamberti.
Zwrócił uwagę na "intensywne życie duszpasterskie Franciszka, jego niezliczone spotkania", długie momenty modlitwy.
"Pozostanie w naszej pamięci w sercu jego 126 wizyt przed obrazem Salus Populi Romani" w bazylice Matki Bożej Większej - powiedział kardynał protodiakon. "Teraz spoczywa obok tego umiłowanego wizerunku" - dodał.
Na mszę przybyło kilkudziesięciu kardynałów, wśród nich wielu elektorów zbliżającego się konklawe.
Źródło: PAP / pk


Skomentuj artykuł