Tomasz Budzyński / Piotr Kosiarski
"To powoduje, że żyjemy w grzechu, niezadowoleniu i cierpieniu. Jesteśmy niewolnikami demona. Ten strach może zabrać tylko Chrystus" - mówi Tomasz Budzyński.
Dzień Wielkiej Soboty to pozorna cisza, jednak w piekle dochodzi właśnie do rewolucji. W "miejscu", gdzie nigdy nie powinien znaleźć się Bóg, pojawia się Ten, którego nogi, ręce i bok są przebite gwoździami.
Joanna Malec
Wypowiadamy słowa "oczekujemy Twego przyjścia w chwale". Ale czy rzeczywiście oczekujemy? Co to dla nas znaczy? Czy powinniśmy oczekiwać? A jeśli tak, to właściwie czego?
Karol Sobczyk / Edyta Drozdowska
Kiedy modliliśmy się przed śniadaniem, mówili: "Panie Boże, dzisiaj przyjdziesz". Zachwyciło mnie to, że oni rzeczywiście tęsknią, czekają i chcą, żeby Jezus wrócił już teraz.
Znam ludzi, którzy przeżyli na ziemi czyściec. Pomimo totalnej biedy, bezdomności, utraty majątku - jedyne, czego żałują, to zerwane więzi. Potrafią już nazwać to, co złego zrobili, i starają się to zmienić. Dzięki nim widzę inny, prawdziwy świat, bo jedyne, czego chcą, to być kochanymi. I o tym właśnie jest Wielkanoc.
Franciszek zaskoczył wszystkich swoim gestem wobec rządzących Sudanem Południowym. "Nigdy nie zmęczy mnie powtarzanie, że pokój jest możliwy" - po krótkim apelu papież ukląkł przed czwórką polityków i pocałował ich stopy. Kogo z nas byłoby stać na taki gest uniżenia?
Łatwo sprowadzić ten tekst do nagłówka o tym, że wszystkiemu jest winna rewolucja seksualna. Że to świat, a nie Kościół jest zły. W ten sposób robi się krzywdę Benedyktowi XVI, Kościołowi i sobie samym.
Po raz pierwszy mamy bezpośredni dowód na to, że czarna dziura jest czymś więcej niż tylko konstruktem teoretycznym. To "rzecz". Tak więc, jeśli św. Ignacy miał słuszność inspirując nas do "odnalezienia Boga we wszystkich rzeczach", czarna dziura z pewnością się kwalifikuje.
ks. Sławomir Sosnowski / Michał Lewandowski
"Ksiądz, który słucha szatana w ten sposób ulega kłamstwom i umacnia w sobie przekonanie, że jeśli w imię Chrystusa nakazuje mówić prawdę, to na pewno ją usłyszy. Dlaczego nie pyta o nią samego Jezusa"? - pyta ks. Sławomir Sosnowski.
Julia Bondyra / Szymon Żyśko
Nie mogli przytulić swoich dzieci. Nie mają po nich żadnych pamiątek. Widzieli je owinięte w gazy, a ten obraz pozostał z nimi już na zawsze. Kim są rodzice Aniołków i jak możemy im pomóc?
Wiesz, na początku potrzebny jest konkret. Coś, cokolwiek - czego można by się chwycić w chwilach, gdy wszystko wydaje się niezrozumiałe. Coś, na czym można skupić uwagę, by nie myśleć o bólu.
Osoby, które nie doświadczyły utraty, mogą nie rozumieć Waszego bólu i żalu. Macie prawo pokochać rączki i nóżki, których nie mieliście okazji dotknąć. Wasze dziecko odeszło, zmarło przed pierwszym pocałunkiem.
Myślisz "mnie to nie dotyczy", ale to nie prawda. Rodzice, którzy stracili dziecko, bardzo często milczą na temat swojego cierpienia. Są wśród nich twoi bliscy i przyjaciele.
DEON.pl / kw
Zderzenie się z biurokratycznym światem szpitali, urzędów, praw i zasad jest dla wielu rodziców, których nadzieja została brutalnie przerwana, bolesnym doświadczeniem. Co zrobić po poronieniu? Oto instrukcja krok po kroku.
Grzegorz Ginter SJ / Edyta Drozdowska
Wydaje nam się, że Bóg to dobry wujek z Ameryki, który przysyła fajne prezenty. Trzeba znaleźć odpowiedź na pytanie: czy chodzi mi o to, co chcę dostać, czy o więź i relację z Nim?
Jeszcze niedawno wierzono, że dusze przedwcześnie zmarłych dzieci nie przebywają w niebie i nigdy nie doświadczają Bożej obecności. Jak jest naprawdę? Oby ten tekst rozwiał wszystkie wątpliwości.
ks. Józef Habina / Michał Lewandowski
"Jest pokusa, żeby w momencie, kiedy dziecko odchodzi, kiedy jest wielkie napięcie i bardzo silne emocje, to by te emocje zagadywać, wiele mówić, pocieszać" - mówi ks. Józef Habina, kapelan w hospicjum.
Wczesne lata 90. to nie były dobre czasy dla kobiet po stracie. Nikt mamy do niczego nie przygotował, nikt jej nie powiedział, jak to będzie.
"Prawdziwą rodziną" stajecie się już w momencie złożenia przysięgi małżeńskiej, a nie zajścia w ciążę lub urodzenia dziecka. Brak dziecka nie czyni waszego związku "jałowym".
"Pierwsze dni po utracie to rozkładanie na czynniki pierwsze wszystkiego, co zrobiłam w godzinach poprzedzających ten poranek. A co jeśli to ja ją zabiłam? W mojej głowie trwał festiwal winy".
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}