Jeśli po zatrzaśnięciu drzwi biura nagromadzone za dnia trudne emocje i stresy nie pozostają w nim, ale, ku zaskoczeniu domowników, wysypują się w przedpokoju z aktówki - powinieneś włączyć tryb wakacyjny.
Aneta Cieśla
Pęd w życiu nieubłaganie prowadzi do kryzysu. A gdyby tak nauczyć się zatrzymywać?
"Dziesięć młodych matek zapytano, co robią w czasie wolnym. Osiem nie zrozumiało pytania, dwie zasnęły w czasie odpowiedzi". Memy o takiej treści biją rekordy polubień. Odrobina humoru pozwala oswoić to, co trudne.
Pół godziny na hamaku kilkaset metrów nad taflą Jeziora Kraterowego jest najlepszym wspomnieniem z podróży po Ameryce Północnej. A przecież, można powiedzieć, nic wtedy nie robiłem i "marnowałem" czas.
Był aktywny, ale umiał się zdystansować i odpocząć. Jezus może nas wiele nauczyć na temat zarządzania czasem.
Papież Franciszek
"Jest to czas kontemplacji, uwielbienia, a nie ucieczki od rzeczywistości. To czas, aby spojrzeć na rzeczywistość i powiedzieć: jakże piękne jest życie!" - mówi papież.
Ewa Olszewska
Odpoczywanie jest dobre. Po prostu. Jest potrzebne. Traktowanie go niepoważnie może wywołać bardzo poważne skutki. Nie jest sztuką. Sztukę można uprawiać lub nie. Odpoczywać trzeba. Po to, by żyć, kochać, pracować, dawać i cieszyć się.
Straciliśmy zdolność przeżywania. Dokumentujemy życie na smartfonach i tabletach, gubiąc jego sens. Czy potrafimy jeszcze naprawdę uczestniczyć i doświadczać piękna świata? Nie da się kochać, smakować życia i być człowiekiem wirtualnie.
Wydawało się, że serce naszego Kościoła jest zdrowe, pełne siły i gotowe, na wyzwania kolejnych lat. Okazało się jednak chore. Zawał pokazał, jak dalece mu do stanu w jakim go sobie wyobrażaliśmy.
Debata publiczna na temat pedofilii zamieni się (a może już się zmienia?) w kulturową wojnę domową, w walkę o reputację Kościoła lub z reputacją tegoż. Nic z tego dobrego nie wyniknie. Raczej zniechęcimy się do działania, do przemyślanej reakcji.
Tak wygląda czarna msza, bo sprawca nie widzi w drugim człowieku osoby, będącej obrazem Boga. Wykorzystywanie jest zawsze diabolicznym grzechem zbezczeszczenia sakramentu.
Konserwowanie tego, co było, może tylko zaszkodzić. Klerykalizm jest reliktem, który powinien odejść. Będzie trwał, dopóki sami na to pozwolimy.
"Byłem głodny a nie daliście mi jeść" (Mt 25, 35). Jeśli to prawda, a wierzę, że tak jest, że Jezus utożsamia się z cierpiącymi i pokrzywdzonymi, wówczas film braci Sekielskich jest dla nas niezwykle ważnym wezwaniem do nawrócenia.
Jan Andrzej Kłoczowski OP / Piotr Kosiarski
"Będąc w Kościele, w środku, wiem dużo i widzę dużo; mimo to nie mam żadnych złudzeń, to jest moje" - doświadczony duszpasterz i teolog opowiada o kryzysie w Kościele oraz o tym, jak sobie z nim poradzić.
DEON.pl
O Kościele po filmie Sekielskich dyskutują Jacek Prusak SJ, Jacek Siepsiak SJ, Angelika Szelągowska-Mironiuk i Piotr Żyłka. Rozmowę prowadzi Karol Kleczka.
Nietrudno sobie wyobrazić, jaka mogłaby być reakcja, gdyby napisano "Czy naprawdę jest ktoś, kto lubi imamów?". Ale jeśli chodzi o księży, okazuje się, że nienawidzenie ich jest w porządku.
Arturo Sosa SJ
Arturo Sosa SJ nazwał klerykalizm "podejściem uznającym, iż wyłącznie elitarna grupa wyświęconych mężczyzn stanowi prawdziwy Kościół i że znajdują się oni w posiadaniu wszystkich odpowiedzi, całej władzy i autorytetu, oraz nie potrzebują już słuchać, uczyć się i być pociąganymi do odpowiedzialności".
Pytają mnie znajomi: a może czas odejść z tego Kościoła? Skandal za skandalem, niemoc reakcji, podwójne życie duchownych. Pytają inni: dlaczego jeszcze w tym tkwisz? Rzuć legitymację!
Słyszę słowa: "Tajemnica wiary". Odpowiadam: "Chrystus umarł, Chrystus zmartwychwstał, Chrystus powróci". Odruchowo, bez zastanowienia. Może to znak, że nie wierzę w to, co powtarzam w kościele?
Po 30 minutach spędzonych na Facebooku czuję się naprawdę źle, czuję się brudny. Myślę sobie: gdzie jesteś w tym wszystkim Boże? Jesteś w ogóle? Jak Cię odnaleźć?
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}