Adam Szustak OP o Leonie XIV: Maryjny papież. Więcej mi nie trzeba

Adam Szustak OP o Leonie XIV: Maryjny papież. Więcej mi nie trzeba
Adam Szustak OP (fot. Langusta na palmie / YouTube.com)
YouTube.com / tk

Tuż po wyborze nowego papieża o. Adam Szustak OP wyraził swoją opinię na temat Leona XIV. Skomentował jego pierwszą wypowiedź, przyjęte imię oraz pierwszą homilię. Co o kolejnym następcy św. Piotra mówi znany dominikanin?

– Nie ukrywam, to jest duże zaskoczenie, dlatego że kardynał Robert Prevost, który został 267. następcą św. Piotra, jest dużą niespodzianką. (...) On miał jedną cechę, która, jak to mówiła część watykanistów, sprawiała, że jest niewybieralny, bo był Amerykaninem. Przy aktualnej pozycji Stanów Zjednoczonych amerykański biskup byłby nie do przyjęcia dla połowy świata i dlatego połowa kardynałów nigdy by się nie zgodziła na amerykańskiego papieża – zauważył o. Szustak.

DEON.PL POLECA



– Z tym że on de facto nie jest amerykańskim papieżem. Jest papieżem amerykańskiego pochodzenia, ale on nigdy nie był biskupem Stanów Zjednoczonych – dodał.

– Spójrzcie na pierwsze przemówienie papieża Leona XIV. Co powiedział w tym przemówieniu? Zaczął, oczywiście, od słów Pana Jezusa - to jest bardzo ważne. Słyszałem już takie opinie: "O, ten przynajmniej, w przeciwieństwie do Franciszka, nie powiedział 'dobry wieczór', tylko zacytował Ewangelię". Jakby papież Franciszek później w ogóle Ewangelią się nie zajmował... Ale to już mniejsza o to.

– Papież Leon XIV powiedział bardzo piękne słowa - słowa Pana Jezusa po zmartwychwstaniu. To niezwykle symboliczne, bo jesteśmy w okresie wielkanocnym. Wystąpił jako ten, który ma być głosicielem zmartwychwstania. To bardzo piękne. Nie zaczął od polityki, dziedzictwa, tradycji ani nowoczesności. Zaczął od Ewangelii – zaznaczył zakonnik.

–  "Pokój wam" - tak powiedział. Ten bezbronny i rozbrajający pokój pochodzi od Boga, który nas wszystkich bezwarunkowo kocha. Pierwsze przesłanie to przesłanie miłości. Nie było to przesłanie: "strzeżmy się świata" ani "wszędzie są spiski i musimy się bronić jako Kościół". Nie. On powiedział: "Pokój wam" – powiedział O. Szustak.

– Mówił: "Wiem, że to, co wam mówię, jest bezbronne i rozbrajające, i może nie wydaje się światu potężne. Ale ja wam mówię - to wynika z bezgranicznej miłości Boga do nas. Zło nie zwycięży, bo jesteśmy wszyscy w rękach Boga". O Boże, to jest czysta Ewangelia – stwierdził dominikanin.

– Zaraz potem zwrócił się do Kościoła - również do Kościoła rzymskiego. Skierował szczególne pozdrowienia do Kościoła Rzymu. Powiedział, że musimy wspólnie szukać, jak być Kościołem misyjnym. Kościołem, który buduje mosty, który jest otwarty i przyjmujący, jak ten plac z otwartymi ramionami - dla wszystkich, którzy potrzebują miłosierdzia, obecności, dialogu i miłości.

– Bardzo jasno pokazał: Nie porzucam tego, co zrobił Franciszek. Mamy budować mosty. Franciszek był głównym budowniczym mostów. "Ja przychodzę po nim i dziękuję mu za to, że dał nam te znaki. Tak, pewnie je trochę uporządkuję, ale dziękuję ci, Franciszku, że je nam dałeś".

– I dalej mówi wprost: Chcemy być Kościołem synodalnym, Kościołem w drodze, Kościołem, który zawsze dąży do pokoju, do miłosierdzia, który chce być blisko cierpiących. W swoim pierwszym wystąpieniu mówi jasno: "Tak, ubrałem mucet, nie wyglądam jak papież Franciszek. Tak, mam na sobie stułę apostolską, której Franciszek nie nosił. Tak, zacząłem od Ewangelii, nie od słów 'Dobry wieczór'. Ale potem - biorę wszystko, co dał mi Franciszek" – tłumaczył O. Adam Szustak.

– Biorę te wszystkie gesty, te prorockie znaki, to poruszenie w Kościele. Będziemy Kościołem synodalnym - to, co najbardziej zarzucano Franciszkowi, a co jest jedyną drogą dla Kościoła: Kościołem w drodze, Kościołem miłosierdzia, Kościołem blisko cierpiących, Kościołem blisko ubogich. Mówi: "Biorę to wszystko. Zrobię to po swojemu, mam mucet. Nie będę drugim Franciszkiem, ale biorę to wszystko. Wcale się od tego nie odcinam".

– I to wszystko zawarł już w swoim pierwszym przemówieniu. A na koniec: Pompeje, Maryja i różaniec. Maryjny papież. Więcej mi nie trzeba – skomentował dominikanin.

Źródło: YouTube.com / tk

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Kazimierz Tischner, Michał Lewandowski

Kapłan, filozof, kaznodzieja. Chłopak z charakterem

Jaki był Józiu, czyli słynny ks. prof. Józef Tischner, od narodzin do momentu odejścia 25 lat temu?

Kazimierz Tischner rysuje wzruszający portret najstarszego brata, Filozofa z Łopusznej – człowieka...

Skomentuj artykuł

Adam Szustak OP o Leonie XIV: Maryjny papież. Więcej mi nie trzeba
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.