"Bratnie dusze" z Brazylii zmarły tego samego dnia. Odileta i Paschoal przeżyli razem 74 lata

To historia miłości, która przetrwała dekady i zakończyła się w jednym dniu. Odileta Pansani de Haro i Paschoal de Haro, para starszych małżonków z Brazylii, zmarli tego samego dnia – 17 kwietnia 2025 roku – w odstępie zaledwie 10 godzin. Ich historia poruszyła miliony i stała się symbolem miłości do końca życia.
Zmarli tego samego dnia – po 74 latach wspólnego życia
92-letnia Odileta i 94-letni Paschoal byli małżeństwem od ponad siedmiu dekad. Mieszkali w brazylijskim mieście Votuporanga. Ich historia zakończyła się tego samego dnia – zaledwie dziesięć godzin dzieliło momenty ich śmierci.
Telewizja Globo opublikowała wzruszające nagranie, na którym małżonkowie – świadomi nadchodzącego końca – rozmawiają ze sobą po raz ostatni.
– Tęskniłam za tobą... Nie możemy być rozdzieleni tak długo – mówi łamiącym się głosem Odileta, leżąc w łóżku.
Miłość, która zaczęła się od przypadkowego spotkania
Ich wspólna historia zaczęła się jeszcze w młodości. Odileta i Paschoal poznali się jako nastolatkowie – zupełnie przypadkowo, gdy chłopak upuścił łańcuszek, który spadł na ramię przechodzącej dziewczyny. Tak zaczęła się jedna z najpiękniejszych historii miłosnych w Brazylii.
Para doczekała się sześciorga dzieci, była aktywna społecznie, a bliscy nazywali ich „bratnimi duszami”.
Wspólne odejście – spełniona modlitwa
Rodzina przekazała mediom, że Paschoal do końca opiekował się chorą na Alzheimera żoną. Ona zmarła pierwsza – wskutek powikłań choroby. Dziesięć godzin później odszedł Paschoal, który zmagał się z nowotworem jelita cienkiego.
Jak wspominają bliscy, mężczyzna modlił się o to, by móc odejść z życia razem z ukochaną Odiletą. Jego prośba została spełniona.
Skomentuj artykuł