Co jest złego w zabawie na Halloween? Ksiądz Boguś Kowalski wyjaśnia
- Co złego jest w zabawie na Halloween? – zapytał księdza Bogusia Kowalskiego Michał Łopaciński. – Mimo wszystko twierdzę, że jest to niebezpieczne. Przede wszystkim podejdźmy do problemu śmierci, bo to jest związane jednak ze śmiercią, ze zmarłymi. To jest taka trochę zabawa [polegająca na] infantylizowaniu śmierci, odejściu od człowieka, banalizowaniu śmierci ludzkiej - odparł kapłan.
- Przyszła kiedyś do mnie pewna mama, która ma czwórkę dzieci, te dzieci były wtedy małe, ja byłem młodym księdzem. I ona miała problem z młodszym pięciolatkiem, który codziennie chciał odprawiać mszę jako dziecko. Wielu chłopców ma ten problem (…). Wszystko chciał robić tak, jak w kościele. Ona zagadnęła do mnie: "proszę księdza, to zaczyna być męczące (…). On nas zmusza, żeby z nim uczestniczyć w domowej mszy przez niego odprawianej. Niech ksiądz z nim porozmawia, żeby on tego nie robił, bo to już zaczyna być irytujące" (…).
- Ja wziąłem go kiedyś na rozmowę i mówię. "Pawełku, słuchaj, ja wiem, że bawisz się w odprawienie mszy. Ale powiedz: jakby ci babcia lub dziadek umarli, to bawiłbyś się w śmierć babci czy dziadka?". On tak spochmurniał i powiedział: "no nie, nie wypada". A ja mówię: "no widzisz, a msza święta to jest jednak śmierć Pana Jezusa i zmartwychwstanie" (…). I skończył, to zadziałało. Teraz sobie tak myślę, że [Halloween] to jednak jest zabawa w śmierć i igranie ze śmiercią.
Na pytanie o to, co złego jest w Halloween, kiedy dziecko po prostu przebierze się w jakąś postać, traktuje to jako zabawę, a jego rodzice pilnują, aby nie poszło to w złą stronę, ks. Kowalski odpowiedział: "Myślę, że u dzieciaków to jest łatwiejsze, bo one na ogół ze śmiercią nie obcują. Nie każdy zdaje sobie sprawę z tego, że rozwijanie tego może być niebezpieczne - powiedział kapłan.
Obejrzyj całą rozmowę na temat tego, co jest złego w Halloween
Źródło: YouTube.com / tk
Skomentuj artykuł