Nie mając nóg wspiął się na najwyższy szczyt Walii. Tym czynem wsparł dzieci
W 2008 r. Paulowi Ellisowi w wyniku nieszczęśliwego wypadku stracił obie nogi. Mężczyzna po tym wydarzeniu postanowił wspiąć się na najwyższy szczyt Walii, aby wesprzeć m.in zbiórkę na rzecz dzieci po amputacjach. Dzięki sile swoich rąk po 13 godzinach osiągnął swój imponujący cel.
Snowdow, czyli najwyższy szczyt Gór Kambryjskich i jest położony w Gwynedd. Wznosi się na wysokość 1085 m n.p.m. i jest najwyższym szczytem Walii. To właśnie tam postanowił wspiąć się Paul Ellis. Cała trasa Llanberis, którą przebył 56-latek liczyła dziewięć mil (14,5 km).
W trakcie wyprawy Ellis miał na dłoniach grube rękawiczki ogrodnicze oraz ochronne nakolanniki. Mimo to nie uchroniło te rzeczy nie uchroniły 56-latka przed pęcherzami.
DEON.PL POLECA
Dzieci po amputacjach otrzymały pomoc
- Chciałem wesprzeć dzieci. To było trudne wyzwanie, ale warto je było podjąć - przekonywał mężczyzna.
Celem całej wyprawy było m.in wsparcie dzieci po amputacjach. Ostatecznie dzięki Paulowi Ellisowi sześcioro dzieci bez kończyn uda się na wakacje na Teneryfę.
Poza tym 56-latek swoim czynem chciał pokazać, że nawet najtrudniejsze doświadczenia życiowe nie muszą przekreślać twoich planów i pasji. - To nie koniec twojego życia, jeśli stracisz kończynę - powiedział Ellis.
Na początek jesieni, w dniach 23-30 września 2021 r., mamy dla was rabat do 40 proc. na publikacje WAM i MANDO oraz 15 proc. na książki innych wydawców. Wpisz kod: JESIEN21D
Źródło: walesonline / kb
Więcej w: Ludzie i inspiracje
Skomentuj artykuł