10 powodów, dla których nie powinieneś chodzić na roraty

Dla większości z nas skojarzenie jest proste. Skoro adwent, to muszą być także roraty. Pokazujemy 10 powodów, które sprawią, że już nigdy nie weźmiecie w nich udziału!

Po przeczytaniu już nigdy nie będziesz miał wyrzutów sumienia, że nie udało ci się rano wstać*. Efekt gwarantowany.

1. Nie ma sensu wstawać rano, będziesz jednym z niewielu, którzy przyjdą.

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez ks. Krzysztof Kołtunowicz (@xkoltunowicz)

DEON.PL POLECA

2. Na roratach ludzie przychodzą z lampionami. Najczęściej są to brzydkie, stare lampki, które od razu budzą niechęć.

 

 

 

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Post udostępniony przez Ona i On (@w_drodze_do_nieba)

DEON.PL POLECA

Przeżyj Boże Narodzenie inaczej niż zwykle - zobacz niezwykłe karty

 

 

Gru 7, 2018 o 1:09 PST

3. Na roratach panuje osławiony klimat. Czy aby na pewno? Nie dajcie się zwieść. Wszystko wygląda bardzo zwyczajnie.

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Agata K (@agtama)

4. Dopóki nie ma śniegu, to jeszcze spotkasz tam ludzi. Pierwsze centymetry białego puchu i od razu pustki. No tak to wygląda.

Rzecznik Episkopatu: na #Roraty zapraszamy także w mediach społecznościowych https://t.co/eXwqT1LU1N pic.twitter.com/FiaQ1erE9s

— Mariusz Frukacz (@mariuszfrukacz) 30 listopada 2018

5. Niektóre duszpasterstwa po roratach organizują śniadania. O ile to jedno ciastko i słabą herbatę można nazwać śniadaniem.

 

 

 

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Post udostępniony przez Duszpasterstwo Akademickie Dąb (@duszpasterstwodab)

Gru 4, 2018 o 11:05 PST

6. Nie wiem, skąd się wzięły te zdania, które mówią, że na roratach jest dużo dzieci. Nie ma ani jednego. Wszystkie śpią.

#Roraty Anioły, które dbały o herbatkę anielską i coś słodkiego po roratach. Dzieciaki i Młodzież są bardzo wdzięczni i ja bardzo jestem wdzięczny: Rodzicom, Młodzieży Oazowej i Fundatorom drożdżówek! Bogu dzięki za dobre serca. @SwJanChrzciciel @ArchKrakowska @EpiskopatNews pic.twitter.com/1Kjwh5AnRm

— Ks. Ryszard Gacek (@rygacek) 22 grudnia 2017

7. Wszystkie kościoły o tej porze wyglądają tak samo. Sennie, ciemno i brzydko.

 

 

 

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Post udostępniony przez Maja Drabczyk (@majadrabczyk)

Gru 21, 2017 o 8:54 PST

8. Jeszcze jeśli chodzi o kościoły. Są brzydko urządzone na czas rorat, a służba liturgiczna w ogóle nie dba o porządek i piękno.

#roraty #adwent2015 W kościele akademickim św. Anny poranna msza ku czci Matki Bożej odprawiana jest o g.7 pic.twitter.com/txTA44PgFs

— Archidiecezja Warszawska (@archwwa) 1 grudnia 2015

9. Droga na roraty to najczęściej zderzenie z szarą i smutną rzeczywistością. Nie wychodź z domu. Będzie ci lepiej.

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez @kyriakae

10. Bądźmy szczerzy. Wiedzieliście kiedykolwiek jakiegoś biskupa na roratach?

 

 

 

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Śniadanie z Ks. Abp. Wiktorem Skworcem #dominikanie #Katowice #roraty #śniadanie #wspólnota

Post udostępniony przez Dominikanie Katowice (@dominikanie_katowice)

Gru 18, 2017 o 10:57 PST

* Materiał ma charakter humorystyczny i nie ma na celu wyśmiewania rorat lub kogokolwiek, kto bierze w nich udział. Wierzymy, że to piękna tradycja i bardzo zachęcamy, idźcie na roraty w adwencie!