Niezwykłe odkrycie naukowców. Planeta okrąża aż trzy gwiazdy
Badacze z USA odkryli oddaloną o 1,3 tys. lat świetlnych planetę, która prawdopodobnie okrąża trzy powiązane ze sobą grawitacyjnie gwiazdy. To pierwsze odkrycie tego rodzaju.
Choć nasz Układ Słoneczny ma w centrum tylko jedną gwiazdę, to połowa systemów zawiera dwie lub nawet więcej gwiazd, które krążą wokół siebie połączone przyciąganiem grawitacyjnym. Jednak jak dotąd nikt nie zauważył planety krążącej wokół trzech gwiazd.
Tymczasem taki właśnie układ opisali astronomowie z University of Nevada, Las Vegas (USA).
Obserwowali zbudowany z pyłu dysk, otaczający gwiazdy układu GW Ori oddalonego o 1,3 tys. lat świetlnych od Ziemi. To z takich właśnie dysków powstają planety. Zaskoczyła ich obecna w dysku przerwa.
Kiedy przeanalizowali różne możliwe mechanizmy jej powstania, w tym grawitacyjne siły gwiazd, stwierdzili, że najbardziej prawdopodobną przyczyną jest obecność masywnej, podobnej do Jowisza planety.
Badacze tłumaczą, że to właśnie takie gazowe olbrzymy to pierwsze planety, które formują się wokół gwiazd. Samej planety niestety nie widać, ale jeśli rzeczywiście ukrywa się w dysku z pyłu, jest pierwszą znaną planetą, która okrąża trzy gwiazdy.
- To naprawdę ekscytujące, ponieważ wyraźnie potwierdza obowiązującą teorię powstawania planet - mówi dr Jeremy L. Smallwood, główny autor badania.
- Może to oznaczać, że formowanie się planet zachodzi dużo bardziej aktywnie, niż myśleliśmy. To niesamowite - dodaje.
Źródło: PAP / tk
Skomentuj artykuł